- 21 sierpnia, 2017
- przeczytasz w 3 minuty
W lipcu 2017 r. zwierzchnik niemieckich starokatolików bp Matthias Ring udzielił dwóch wywiadów rzymskokatolickim mediom, którym opowiedział o sytuacji Kościoła starokatolickiego w Niemczech i stanie dialogu ekumenicznego.
Starokatolicy: dobrze płyniemy bez papieża
W lipcu 2017 r. zwierzchnik niemieckich starokatolików bp Matthias Ring udzielił dwóch wywiadów rzymskokatolickim mediom, którym opowiedział o sytuacji Kościoła starokatolickiego w Niemczech i stanie dialogu ekumenicznego.
Rozmowy opublikowane tego samego dnia (19 lipca 2017 r.) zostały przeprowadzone przez Katolicką Agencję Informacyjną (KNA) i opublikowane na stronie domradio.de (rozgłośnia archidiecezji kolońskiej) oraz katholisch.de, oficjalnej witrynie Kościoła rzymskokatolickiego w Niemczech.
Bp Ring przypomniał, że nazwa starokatolicki nawiązuje do odrzucenia nowych dogmatów sformułowanych podczas Soboru Watykańskiego I (1869–1870) o prymacie jurysdykcyjnym i nieomylności papieża, które „były zerwaniem ze starą doktryną”. To samo dotyczy również dogmatu o Niepokalanym Poczęciu (1854) i późniejszym o Wniebowzięciu Matki Bożej z duszą i ciałem (1950). – Jesteśmy niezależnym od Rzymu Kościołem katolickim zorganizowanym synodalnie, w którym synod podejmuje najważniejsze decyzję i wybiera biskupa. Teolog zwrócił uwagę, że synodalna struktura starokatolików jest starsza od tej praktykowanej w Kościołach ewangelickich, które wprowadziły ją dopiero po I wojnie światowej, podczas gdy pierwszy synod starokatolicki obradował już w 1874 r.
Zapytany, czy wprowadzenie święceń kapłańskich kobiet nie postawiło nowej przeszkody w dialogu z Kościołem rzymskokatolickim bp Ring odpowiedział, że przez wiele lat nie było żadnych relacji z Kościołem rzymskim, co zmieniło się dopiero podczas końcowej fazy pontyfikatu Jana Pawła II. – Kościół rzymskokatolicki jest Kościołem globalnym i to stanowi też jego problem, gdyż tematy jak święcenia kobiet i komunia dla rozwiedzionych mają nie tylko teologiczną, ale też kulturową stronę. My jesteśmy europejskim Kościołem i wśród nas są także Kościoły – w Polsce i w Czechach – które nie święcą kobiet, gdyż tam nie jest to tematem. Nie dyskutują również o błogosławieniu par jednopłciowych. I nie jest to problem. Poza tym nie uważam, że większość katolików opowiedział by się za święceniem kobiet.
Według bp. Ringa starokatolicy w Niemczech rozumieją się jako „awaryjne biskupstwo” (Notbistum), które przestanie istnieć, gdy od starokatolików nie będzie oczekiwać się uznania Soboru Watykańskiego I. – Ale nie chodzi też o to, żebyśmy się rozwiązali i zostali wcieleni do Kościoła rzymskiego, ale o pielęgnowaną wspólnotę, w której papież jest moderatorem i gwarantem jedności kościelnej. Mamy już swoją tradycję i historię (…) Myślę, że dotychczas dobrze sobie radzimy bez papieża, ponieważ nie jesteśmy Kościołem pozbawionym struktury. Nasi biskupi nie są mini-papieżami z nieograniczonymi prawami, ale współpracują z synodem, który w 1878 zniósł celibat, a w 1885 wprowadził język narodowy do liturgii.
Kościół starokatolicki w Niemczech ma około 16 tys. wiernych z tendencją wzrostową. Do Kościoła wstępują głównie osoby w wieku średnim z wyższym wykształceniem, którzy poszukują alternatywy dla swoich poszukiwań duchowych. – Krytycy papieża i kwestie, które legły u podstaw podziału w 1870 r. nie mają już takiego znaczenia jak kiedyś – uważa biskup.
Bp Ring zaznaczył, że Kościół starokatolicki, mimo iż niewielki, nie ma problemu z powołaniami. Na 16 tys. wiernych przypada 130 duchownych. O ile kiedyś głównym źródłem powołań był Kościół rzymski (przed 30 laty rocznie ok. 120 księży starało się o przyjęcie), o tyle obecnie jest to zaledwie dwóch albo trzech księży rocznie.
Zapytany, dlaczego Kościół starokatolicki nie ma więcej konwertytów w sytuacji, gdy zrealizował postulaty podnoszone przez liberalnych katolików w Niemczech, duchowny odpowiedział, że dla wielu przyłączenie się do małej wspólnoty wciąż stanowi zaporę nie do pokonania. – Co prawda nie wiążą się z tym dziś społeczna presja, ale mimo wszystko ten opór tkwi w człowieku i chęć bycia częścią większej wspólnoty. Poza tym nie wszędzie w Niemczech jesteśmy obecni.
Bp Ring przypomniał, że starokatolicy współpracują na wielu płaszczyznach z Kościołem rzymskokatolickim, mimo istniejących różnic w doktrynie i podejściu do wyzwań etyczno-moralnych. W kwestii rozumienia Eucharystii starokatolicy wierzą w trwałą realną obecność, że Jezus jest obecny w darach eucharystycznych, ale odrzucają dogmat o transsubstancjacji jako obowiązujący. — Osobiście jednak skłaniam się ku niemu – dodał bp Ring.
» Ekumenizm.pl: Zmarł bp Joachim Vobbe