Kościoły protestanckie

Ewangelikalna reformacja pastora Parzany’ego?


Ks. Ulrich Parza­ny, ewan­ge­li­kal­ny kazno­dzie­ja, współ­twór­ca paneu­ro­pej­skiej ewan­ge­li­za­cji Pro­Christ, opu­bli­ko­wał mani­fest w obro­nie „pod­sta­wo­wych zasad wia­ry chrze­ści­jań­skiej”, wzy­wa­jąc do prze­ła­ma­nia histo­rycz­no-kry­tycz­nej egze­ge­zy biblij­nej oraz odrzu­ce­nia zaka­zu misji wobec Żydów.


Ulrich Parza­ny jest lute­rań­skim duchow­nym Ewan­ge­lic­kie­go Kościo­ła Nad­re­nii i jed­nym z klu­czo­wych lide­rów ruchu ewan­ge­li­kal­ne­go w Euro­pie. Zna­ny jest rów­nież w Pol­sce dzię­ki duże­mu pro­jek­to­wi ewan­ge­li­za­cyj­ne­mu Pro­Christ, któ­ry koor­dy­nu­je Cen­trum Misji i Ewan­ge­li­za­cji Kościo­ła Ewan­ge­lic­ko-Augs­bur­skie­go. Sam Parza­ny wie­lo­krot­nie gościł w Pol­sce pod­czas Tygo­dni Ewan­ge­li­za­cyj­nych w Dzię­gie­lo­wie i przy oka­zji innych wyda­rzeń o cha­rak­te­rze misyj­nym.

Parza­ny, któ­ry od daw­na kry­tycz­nie odno­si się do nie­któ­rych decy­zji ewan­ge­lic­kich Kościo­łów kra­jo­wych wcho­dzą­cych w skład Ewan­ge­lic­kie­go Kościo­ła w Niem­czech (EKD) opu­bli­ko­wał Memo­ran­dum, w któ­rym ape­lu­je o opór chrze­ści­jan w spo­rze o pod­sta­wy wia­ry chrze­ści­jań­skiej. Według pasto­ra, EKD znaj­du­je się w głę­bo­kim kry­zy­sie, cze­go dowo­dem mają być ofi­cjal­ne sta­no­wi­ska nie­któ­rych bisku­pów i gre­miów kie­row­ni­czych EKD w spra­wach wia­ry i moral­no­ści. Sprze­ciw ewan­ge­li­kal­nych śro­do­wisk wobec „libe­ral­nej linii” EKD nie jest niczym nowym, jed­nak nabrał nowe­go roz­ma­chu po wypo­wie­dzi sze­fa Alian­su Ewan­ge­licz­ne­go, pasto­ra Micha­ela Die­ne­ra, któ­ry po wej­ściu w skład Rady EKD (naj­waż­niej­sze­go gre­mium wyko­naw­cze­go) ze zro­zu­mie­niem odniósł się do inklu­zyw­nej inter­pre­ta­cji Pisma Świę­te­go m.in. w kwe­stii związ­ków jed­no­pł­cio­wych. O spra­wie szcze­gó­ło­wo infor­mo­wa­li­śmy na łamach nasze­go ser­wi­su (LINK). Wypo­wie­dzi pasto­ra Die­ne­ra ostro skry­ty­ko­wał w liście otwar­tym ks. Ulrich Parza­ny.

W opu­bli­ko­wa­nym Memo­ran­dum z 2 stycz­nia 2016 roku, ks. Parza­ny wyra­ża roz­cza­ro­wa­nie, że tak­że w śro­do­wi­sku ewan­ge­li­kal­nym ist­nie­ją róż­ne opi­nie w kwe­stiach, któ­re dotych­czas łączy­ły ewan­ge­li­ka­łów w Niem­czech, zarów­no tych nale­żą­cych do Kościo­łów kra­jo­wych, jak i do tzw. Kościo­łów wol­nych. Odno­sząc się do sfor­mu­ło­wa­nej w kon­tek­ście jubi­le­uszu refor­ma­cyj­ne­go ode­zwy śro­do­wisk ewan­ge­li­kal­nych z 2014 roku zaty­tu­ło­wa­nej „Czas, aby powstać”, Parza­ny zaape­lo­wał o pod­ję­cie wal­ki:

Jeśli ktoś mówi ‚tak’, to musi też powie­dzieć ‚nie’. Do stwier­dze­nia „wie­rzy­my” nale­ży tak­że inne „odrzu­ca­my fał­szy­wą naukę’ (…) potrze­bu­je­my zde­cy­do­wa­ne­go opo­ru wobec błęd­nych nauk, któ­re w Kościo­łach ewan­ge­lic­kich po czę­ści ofi­cjal­nie są repre­zen­to­wa­ne i wspie­ra­ne. Jest to koniecz­ne wobec upa­mięt­nie­nia Refor­ma­cji sprzed 500 lat.

Jed­nym z głów­nych postu­la­tów ks. Parzany’ego jest „prze­ła­ma­nie histo­rycz­no-kry­tycz­nej egze­ge­zy biblij­nej”. Według duchow­ne­go Pismo Świę­te jest Sło­wem Bożym i doku­men­tem Boże­go Obja­wie­nia. Za nie­do­pusz­czal­ny uznał fakt, że ten spo­sób inter­pre­ta­cji Pisma wciąż jest domi­nu­ją­cy w kształ­ce­niu duchow­nych. Ponad­to Parza­ny zde­cy­do­wa­nie odrzu­ca jaką­kol­wiek akcep­ta­cję Kościo­ła dla związ­ków homo­sek­su­al­nych oraz opo­wia­da się za misją wśród Żydów, któ­rą Kościo­ły ewan­ge­lic­kie w Niem­czech (choć nie tyl­ko one) zasad­ni­czo odrzu­ci­ły.

Pastor Parza­ny zapro­po­no­wał stwo­rze­nia kra­jo­wej orga­ni­za­cji o nazwie Sieć Biblii i Wyzna­nia, któ­re wspie­ra­ła­by pro­mo­wa­nie tra­dy­cyj­ne­go spoj­rze­nia na wia­rę i moral­ność chrze­ści­jań­ską. Pod koniec stycz­nia 2016 roku zapla­no­wa­no w Kas­sel spo­tka­nie 60 lide­rów nie­miec­kie­go ruchu ewan­ge­li­kal­ne­go wywo­dzą­cych się zarów­no z Kościo­łów ewan­ge­lic­kich, sta­ro­lu­te­rań­skich, jak i bap­ty­stycz­nych i zie­lo­no­świąt­ko­wych.

» Pol­ska witry­na ewan­ge­li­za­cji Pro­Christ

» Ekumenizm.pl: Ewan­ge­li­kal­ni za dużo mówią o homo­sek­su­ali­zmie

» Ekumenizm.pl: “Zie­lo­no­świąt­kow­cy zagro­że­niem dla racjo­nal­no­ści”


Komen­tarz

Bez wąt­pie­nia ks. Ulrich Parza­ny wybit­nym i cha­ry­zma­tycz­nym kazno­dzie­ją jest. Potra­fi ścią­gnąć tłu­my — w 2008 roku w kato­wic­kim “Spodku” słu­cha­ło go pod­czas ewan­ge­li­za­cji Pro Christ ponad 30 tys. chrze­ści­jan z róż­nych Kościo­łów. Sam uczest­ni­czy­łem we wschod­nich Niem­czech w paru trans­mi­sjach ewan­ge­li­za­cyj­nych, któ­re wpraw­dzie nie przy­cią­ga­ły tłu­mów, ale były alter­na­tyw­nym spo­so­bem zapre­zen­to­wa­nia tre­ści wia­ry chrze­ści­jań­skiej w moc­no zse­ku­la­ry­zo­wa­nym kon­tek­ście post-DDR-owskich blo­ko­wisk. Parza­ny jest sym­bo­lem okre­ślo­ne­go spo­so­bu poboż­no­ści i okre­ślo­ne­go myśle­nia teo­lo­gicz­ne­go. Nawet jeśli był, a w nie­któ­rych krę­gach Kościo­ła Ewan­ge­lic­ko-Augs­bur­skie­go w Pol­sce wciąż jest zna­czą­cym auto­ry­te­tem, to jed­nak zarów­no w Pol­sce, jak i w Niem­czech lub gdzie­kol­wiek indziej wciąż repre­zen­to­wał ów “okre­ślo­ny spo­sób poboż­no­ści i myśle­nia teo­lo­gicz­ne­go”. I miał do tego peł­ne pra­wo!

To dobrze, że są tacy duchow­ni jak Ulrich Parza­ny, któ­rzy na swój spo­sób zdo­by­wa­ją dla Chry­stu­sa nowe oso­by, to dobrze, że w Koście­le jest miej­sce dla wszyst­kich ludzi. Sło­wa ap. Paw­ła “Byle tyl­ko wszel­ki­mi spo­so­ba­mi Chry­stus był zwia­sto­wa­ny, czy obłud­nie, czy szcze­rze, z tego się radu­ję i rado­wać się będę” pozo­sta­ją, przy­naj­mniej w mojej oce­nie, mądrą wska­zów­ką ewan­ge­li­za­cyj­ną (tak­że w kon­tek­ście eku­me­nicz­nym) dla wszyst­kich chrze­ści­jan.

Nie­mniej nowej ini­cja­ty­wie Parza­ny­’e­go kibi­co­wać nie będę — nie tyl­ko dla­te­go, że ma nikłe szan­se powo­dze­nia (apel ‘Czas, aby powstać’ z 2014 roku pod­pi­sa­ło nie­speł­na 20 tys. osób i prze­szedł on bez więk­sze­go echa), ale — pomi­ja­jąc moją nie­chęć do ewan­ge­li­kal­ne­go zacię­cia Parza­ny­’e­go — przede wszyst­kim ze wzglę­du na podej­ście do wyzwa­nia. Parza­ny pró­bu­je powo­łać do życia kolej­ną struk­tu­rę kościel­ną lub para­ko­ściel­ną, licząc na zin­ten­sy­fi­ko­wa­nie dzia­łań ewan­ge­li­kal­nych chrze­ści­jan w Niem­czech. Otóż u naszych zachod­nich sąsia­dów dzia­ła kil­ka­set orga­ni­za­cji o cha­rak­te­rze ewan­ge­li­kal­nych, zrze­szo­nych w kil­ku­na­stu orga­ni­za­cjach ponadre­gio­nal­nych, czę­ścio­wo o zasię­gu mię­dzy­na­ro­do­wym. Wpływ ewan­ge­li­kal­nych chrze­ści­jan na życie kościel­ne w Niem­czech jest dość nie­wiel­ki i kon­cen­tru­je się wokół naj­więk­szych ośrod­ków. Nie widać też fali nawró­ceń tak cha­rak­te­ry­stycz­nej dla ruchu ewan­ge­li­kal­ne­go w Ame­ry­ce Płd. czy Afry­ce. Powo­ła­nie nowej struk­tu­ry w imię wiel­kich spraw jest kolej­nym, w jakiejś mie­rze typo­wo nie­miec­ko-biu­ro­kra­tycz­nym podej­ściem do nowych wyzwań na płasz­czyź­nie kościel­nej — struk­tu­ra pomo­że, struk­tu­ra zała­twi i uła­twi — wręcz sola struc­tu­ra.

Rację ma Parza­ny pięt­nu­jąc roz­my­cie EKD w wie­lu kwe­stiach, ospa­łość w istot­nych spra­wach, a zbyt­ni akty­wizm w mniej waż­nych (choć oczy­wi­ście oce­ny co do tego, co jest waż­ne, a co mniej waż­ne mogą się znacz­nie róż­nić), jed­nak spo­sób dzia­ła­nia wyda­je się mało inte­re­su­ją­cy. Dobrze się jed­nak sta­nie, jeśli reflek­sje Parza­ny­’e­go wyra­żo­ne w Memo­ran­dum sta­ną się przy­czyn­kiem do kon­struk­tyw­nej, otwar­tej i inte­re­su­ją­cej deba­ty teo­lo­gicz­nej. To aku­rat Niem­com, jak mało komu, uda­je się cał­kiem nie­źle.

Dariusz Bruncz

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.