Społeczeństwo

Mniejszość to problem i historia alternatywna – “promocja” Polski wg MSZ


Pol­sce – słu­żyć, Euro­pę – two­rzyć, świat – rozu­mieć – to hasło pro­mu­ją­ce dzia­łal­ność Mini­ster­stwa Spraw Zagra­nicz­nych, któ­re z oka­zji Świa­to­wych Dni Mło­dzie­ży we współ­pra­cy z Insty­tu­tem Pamię­ci Naro­do­wej i Redu­tą Dobre­go Imie­nia wyda­ło dwie publi­ka­cje: Prze­wod­nik po histo­rii Pol­ski oraz Amba­sa­dor Pol­sko­ści. Dowia­du­je­my się, że mniej­szo­ści naro­do­we to pro­blem, a Biblia Wuj­ka to…


Pierw­sza publi­ka­cja (Prze­wod­nik) uka­za­ła się w nakła­dzie 500 tys., a dru­ga w 250 tys. (Amba­sa­dor) egzem­pla­rzy. Pre­zen­ta­cja odby­ła się 14 lip­ca w kra­kow­skiej Kurii Archi­die­ce­zjal­nej w obec­no­ści metro­po­li­ty, kard. Sta­ni­sła­wa Dzi­wi­sza. Repre­zen­tu­ją­cy MSZ wice­mi­ni­ster Jan Dzie­dzi­czak stwier­dził, że ini­cja­ty­wa wydaw­ni­cza MSZ to „jed­na z naj­więk­szych ope­ra­cji pol­skiej dyplo­ma­cji histo­rycz­nej”.

MSZ oce­nia war­tość prze­kładów – fak­ty się nie liczą

Publi­ka­cja Amba­sa­dor pol­sko­ści oprócz wie­lu wska­zó­wek jak mówić i nie mówić o Pol­sce, zawie­ra m.in. infor­ma­cję, że ks. Jakub Wujek był auto­rem pierw­sze­go tłu­ma­cze­nia Pisma Świę­te­go na język pol­ski (str. 13). War­to przy­po­mnieć, że Biblia Wuj­ka wyda­na w 1599 roku jest póź­niej­sza od pierw­sze­go, bazu­ją­ce­go na języ­kach ory­gi­nal­nych, pro­te­stanc­kie­go tłu­ma­cze­nia Pisma Świę­te­go – Biblii Brze­skiej (1563); wcze­śniej wyda­no tak­że Biblię Leopo­li­ty (1561) prze­tłu­ma­czo­ną przez kato­li­ków.

Na zapy­ta­nie redak­cji ekumenizm.pl otrzy­ma­li­śmy nastę­pu­ją­cą odpo­wiedź z Biu­ra Pra­so­we­go MSZ uzy­ska­ną od auto­rów publi­ka­cji. Odpo­wiedź MSZ przy­ta­cza­my w peł­nym brzmie­niu:

(…) rze­czy­wi­ście, ści­śle rzecz bio­rąc, były wcze­śniej­sze pró­by prze­kła­du Biblii na język pol­ski, jed­nak nie były one do koń­ca uda­ne. Biblia kró­lo­wej Zofii (prze­kład z cze­skie­go) nie zosta­ła ukoń­czo­na, Biblia Leopo­li­ty ucho­dzi za nie­zbyt uda­ną pod wzglę­dem języ­ko­wym, z nale­cia­ło­ścia­mi cze­ski­mi (choć np. Miłosz ją cenił), zarzu­ca­no jej też, że nie speł­nia wymo­gów rze­tel­no­ści i dokład­no­ści. Biblia brze­ska, mimo spo­rej popu­lar­no­ści nie mia­ła jed­nak wiel­kie­go wpły­wu (dużą licz­bę egzem­pla­rzy znisz­czył Miko­łaj Radzi­wiłł Sie­rot­ka).

Biblia Wuj­ka była aż do wyda­nia Biblii Tysiąc­le­cia pod­sta­wo­wym pol­skim prze­kła­dem Biblii i dla­te­go pisze­my o niej. Nasza bro­szu­ra nie jest opra­co­wa­niem nauko­wym, nie rości sobie pre­ten­sji do bycia szcze­gó­ło­wym pod­ręcz­ni­kiem, zale­d­wie zary­so­wu­je pew­ne tema­ty. Poda­je­my pod­sta­wo­we infor­ma­cje, a raczej pewien ich, z koniecz­no­ści nie­co subiek­tyw­ny, wybór. W tak szczu­płych ramach nie było moż­li­we (ani zresz­tą celo­we) zamiesz­cze­nie infor­ma­cji na temat wszyst­kich prze­kła­dów Biblii. Poda­li­śmy ten naj­star­szy, któ­ry zafunk­cjo­no­wał trwa­le w kul­tu­rze. Publi­ka­cja zosta­ła przy­go­to­wa­na na ŚDM, któ­re są spo­tka­niem głów­nie mło­dzie­ży kato­lic­kiej z kato­lic­kim papie­żem, toteż wyszcze­gól­nia­nie pro­te­stanc­kich (ariań­sko-kal­wiń­skich) prze­kła­dów Biblii nie wyda­wa­ło się celo­we.

Polak – kato­lik

Amba­sa­dor pol­sko­ści z jed­nej stro­ny wspo­mi­na — dość lapi­dar­nie, zresz­tą —  o pol­skiej tole­ran­cji w XVI wie­ku, a z dru­giej, mówiąc o socjo­lo­gicz­nym wymia­rze współ­cze­sne­go Pola­ka, wzmac­nia kal­kę Pola­ka-kato­li­ka, odwo­łu­jąc się do cza­sów zabo­rów, w któ­rych „ ‘lute­rań­skie Niem­cy’ i ‘pra­wo­sław­na Rosja’ led­wie tole­ro­wa­ły ‘rzym­ski’ Kościół, któ­re­go wier­ny­mi w więk­szo­ści byli Pola­cy, i od któ­re­go nie chcie­li odstą­pić.

O Pola­kach innych wyznań, wal­czą­cych o pol­skość w okre­sie zabo­rów i póź­niej ani sło­wa. Wia­do­mo, Polak-kato­lik.

Amba­sa­dor pol­sko­ści został sfi­nan­so­wa­ny ze środ­ków publicz­nych (MSZ), a opra­co­wa­ny przez fun­da­cję Redu­ta Dobre­go Imie­nia, w któ­rej Radzie zasia­da prof. Piotr Gliń­ski, wice­pre­mier i mini­ster kul­tu­ry i dzie­dzic­twa naro­do­we­go.

Mniej­szość to pro­blem

Z kolei w Prze­wod­ni­ku po histo­rii, w czę­ści podej­mu­ją­cej frag­ment o II RP, czy­ta­my od nowe­go aka­pi­tu:

Pola­cy sta­no­wi­li 69% lud­no­ści pań­stwa. Licz­ne mniej­szo­ści naro­do­we były jed­nym z naj­waż­niej­szych pro­ble­mów Rze­czy­po­spo­li­tej. Do naj­więk­szych mniej­szo­ści nale­że­li Ukra­iń­cy, zamiesz­ku­ją­cy woje­wódz­twa połu­dnio­wo-wschod­nie, oraz Żydzi, roz­pro­sze­ni w mia­stach całej Pol­ski.

Wie­lo­kul­tu­ro­wość i wie­lo­wy­zna­nio­wość zawsze była wpi­sa­na w pol­ską toż­sa­mość, jest czę­ścią pol­skie­go dzie­dzic­twa naro­do­we­go, tym­cza­sem w ofi­cjal­nie publi­ka­cji rzą­do­wej, mają­cej pro­mo­wać nasze dzie­je („jed­na z naj­więk­szych ope­ra­cji dyplo­ma­tycz­nych”), mniej­szo­ści naro­do­we nazy­wa­ne są pro­ble­mem. W kon­tek­ście napięć histo­rycz­nych oraz doświad­czeń oby­dwu wojen świa­to­wych, pogro­mów i doko­na­nych ludo­bójstw, okre­śla­nie jakiej­kol­wiek mniej­szo­ści naro­do­wej mia­nem ‘pro­ble­mu’ wyda­je się w XXI wie­ku i u pro­gu ŚDM zabie­giem co naj­mniej nie­po­ko­ją­cym.

Na pyta­nie redak­cji ekumenizm.pl, skąd pocho­dzi infor­ma­cja zawar­ta w publi­ka­cji, Biu­ro Rzecz­ni­ka Pra­so­we­go MSZ zasu­ge­ro­wa­ło kon­takt z auto­ra­mi publi­ka­cji – jesz­cze pre­ze­sem IPN, dr. Łuka­szem Kamiń­skim, oraz dr. Macie­jem Kor­ku­ciem z kra­kow­skie­go IPN.

Dzie­dzic­two wsty­dli­we?

W lip­cu 2017 roku Pol­ska przej­mu­je prze­wod­nic­two kolej­nej sesji Komi­te­tu Świa­to­we­go Dzie­dzic­twa Une­sco – zabie­ga­li o to mini­stro­wie spraw zagra­nicz­nych i kul­tu­ry. Na mar­gi­ne­sie war­to wspo­mnieć, że na liście zabyt­ków UNESCO oprócz drew­nia­nych kościo­łów połu­dnio­wej Mało­pol­ski, drew­nia­nych cer­kwi w pol­skim i ukra­iń­skim regio­nie Kar­pat, znaj­du­ją się dwa ewan­ge­lic­ko-lute­rań­skie Kościo­ły Poko­ju w Jawo­rze i Świd­ni­cy.

Jak wie­my, dzie­dzic­two Refor­ma­cji nie zasłu­gu­je na upa­mięt­nie­nie przez Sejm, więc tym bar­dziej trud­no wyobra­zić sobie, jak MSZ pla­nu­je pro­mo­wać wie­lo­kul­tu­ro­we dzie­dzic­two Pol­ski w świe­tle publi­ka­cji i prze­sła­nych wyja­śnień.


Gale­ria
Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.