Abp Stanisław Ryłko kardynałem
- 17 października, 2007
- przeczytasz w 2 minuty

Papież Benedykt XVI podniósł dziś do godności kardynalskiej abp. Stanisława Ryłkę, przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Świeckich.
Papież Benedykt XVI podniósł dziś do godności kardynalskiej abp. Stanisława Ryłkę, przewodniczącego Papieskiej Rady ds. Świeckich.
Kardynał nominat urodził się w 1945 r. w Andrychowie, a święcenia kapłańskie przyjął w 1969 r. Przez dwa lata pracował jako wikariusz, po czym został wysłany na dalsze studia specjalistyczne: najpierw z zakresu teologii moralnej (Papieska Akademia Teologiczna w Krakowie), a następnie z nauk społecznych (Papieski Uniwersytet Gregoriański w Rzymie). Jego rozprawę doktorską stanowiło studium psychologiczno-społeczne motywacji powołaniowych polskich kleryków.
Po powrocie do Krakowa pełnił funkcję wicerektora Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego. Podjął także wykłady z teologii pastoralnej i socjologii religii. Przez pewien czas pełnił również funkcję sekretarza Komisji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Świeckich. W 1987 r. Jan Paweł II wezwał go do Rzymu, gdzie objął stanowisko kierownika sekcji młodzieżowej Papieskiej Rady ds. Świeckich, odpowiadającej między innymi za organizację Światowych Dni Młodzieży. Od 1992 r. pracował w sekcji polskiej Sekretariatu Stanu. W grudniu 1995 r. Jan Paweł II wyniósł ks. Ryłkę do godności biskupiej i mianował sekretarzem wspomnianej rady, a w 2003 r. jej przewodniczącym w randze arcybiskupa. Arcybiskup towarzyszył Janowi Pawłowi II w ostatnich dniach jego życia.
W rzymskich środowiskach teologicznych Stanisław Ryłko ceniony jest za bardzo przenikliwą analizę stanu współczesnego chrześcijaństwa. W jednym z artykułów stwierdzał: „W erze globalizacji wydaje się, że coraz mniej liczy się osoba. Istnieje wielki brak prawdziwie ludzkich więzi, nawet w obrębie rodzin. Coraz bardziej pogłębia się model społeczeństwa “rozbitego”. Ta sytuacja jest boleśnie odczuwana także w skali Kościoła i naszych parafii. Bardzo często dzisiaj nawet parafia jest raczej anonimowa, nie będąc w stanie stworzyć prawdziwie gościnnej przestrzeni dla wiernych. Stąd paląca potrzeba budowania w naszych parafiach żywej mikrostruktury małych wspólnot…, które spełnią funkcję pośrednika, stworzą środowiska prawdziwej jedności między osobami i staną się szkołami aktywnego uczestnictwa i współodpowiedzialności w Kościele. W wielu miejscach już istnieją takie środowiska, ale potrzeba ich znacznie więcej. Na początku trzeciego tysiąclecia są one prawdziwymi światłami nadziei i znakami “wiosny chrześcijaństwa” (S. Ryłko, Rewolucja wiary. Katolicki laikat w świetle Soboru, w „Więź” 43(2001) 7 s. 56–70).
Ad multos annos Księże Kardynale!