Ekumenizm w Polsce i na świecie

Anioł w piekle Birmy — s. Ignacia Aramburu


W byłej sto­li­cy Bir­my, Ran­gu­nie, zna­na jest jako “anioł trędowatych”.88-letnia Igna­cia Aram­bu­ru, hisz­pań­ska zakon­ni­ca ze Zgro­ma­dze­nia Fran­cisz­ka­nek Misjo­na­rek Maryi, od oko­ło sześć­dzie­się­ciu lat dzia­ła wśród naj­uboż­szych i trę­do­wa­tych w Bir­mie. Zakon­ni­ca zabie­ga o pomoc dla Bir­my u swo­ich roda­ków w Hisz­pa­nii. W ostat­nich dniach wyko­na­ła sze­reg tele­fo­nów z proś­bą o pil­ną pomoc żyw­no­ścio­wą. Cena ryżu podro­ża­ła trzy­krot­nie, a ludzie cier­pią głód. Igna­cia od zawsze chcia­ła być misjo­nar­ką i “zba­wić […]


W byłej sto­li­cy Bir­my, Ran­gu­nie, zna­na jest jako “anioł trędowatych”.88-letnia Igna­cia Aram­bu­ru, hisz­pań­ska zakon­ni­ca ze Zgro­ma­dze­nia Fran­cisz­ka­nek Misjo­na­rek Maryi, od oko­ło sześć­dzie­się­ciu lat dzia­ła wśród naj­uboż­szych i trę­do­wa­tych w Bir­mie.

Zakon­ni­ca zabie­ga o pomoc dla Bir­my u swo­ich roda­ków w Hisz­pa­nii. W ostat­nich dniach wyko­na­ła sze­reg tele­fo­nów z proś­bą o pil­ną pomoc żyw­no­ścio­wą. Cena ryżu podro­ża­ła trzy­krot­nie, a ludzie cier­pią głód.


Igna­cia od zawsze chcia­ła być misjo­nar­ką i “zba­wić wie­le dusz w Indiach”. W wie­ku 25 lat, już jako zakon­ni­ca, przy­by­ła do Bir­my, poświę­ca­jąc się cał­ko­wi­cie służ­bie naj­uboż­szym z naj­uboż­szych, trę­do­wa­tym. Nie było leka­rza, więc sama dba­ła o cho­rych, opa­tru­jąc ich rany, wyci­na­jąc im mar­twe kawał­ki ciała.Birmańczycy są peł­ni podzi­wu dla hisz­pań­skiej zakon­ni­cy ze wzglę­du na jej deter­mi­na­cję i sku­tecz­ność w nie­sie­niu pomo­cy.


Cho­ra, ale wciąż ener­gicz­na, mimo swo­ich 88 lat, nie prze­sta­je dzia­łać, pra­co­wać, poma­gać, tym bar­dziej teraz, kie­dy nie­daw­ny cyklon zabił dzie­siąt­ki tysię­cy Bir­mań­czy­ków i zagro­ził życiu milio­nom innych. Sio­stra nie chce sły­szeć o powro­cie do Hisz­pa­nii. Chce być tam, gdzie jej potrze­bu­ją. ‑To jest mój dom. Tutaj czu­ję się potrzeb­na, ponie­waż w życiu, jeśli nie masz odpo­wie­dzial­no­ści, nie posia­dasz god­no­ści. Tutaj spę­dzi­łam całe moje życie i tutaj pra­gnę umrzeć i być pocho­wa­ną, pomię­dzy tymi ludź­mi, któ­rych noszę w moim ser­cu”, powie­dzia­ła s. Igna­cia krew­nym i przy­ja­cio­łom, któ­rzy chcie­li ją namó­wić do powro­tu do Hisz­pa­nii.


foto: fmm.org

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.