Ekumenizm w Polsce i na świecie

Jakubowie — apostołowie


Chcia­ła­bym dowie­dzieć się cze­goś odno­śnie dwóch apo­sto­łów: Jaku­ba Młod­sze­go i Jaku­ba Star­sze­go. Na Disco­ve­ry oglą­da­łam pro­gram: „Inne obli­cza Jezu­sa”. Oni­mó­wi­li, że Jakub, któ­ry prze­by­wał razem z Jezu­sem, został po śmier­cii zmar­twych­wsta­niu Jezu­sa, jak gdy­by wypar­ty przez apo­sto­łów, któ­rzy nie mie­li kon­tak­tu z Panem, tzn. ich wizja Jezu­sa sta­ła się nad­rzęd­na. A tak­że zapy­ty­wa­li dla­cze­go apo­sto­ło­wie nie naucza­li na tere­nach Bli­skie­go Wscho­du u Ara­bów. Oni mówi­li o tzw. nur­cie […]


Chcia­ła­bym dowie­dzieć się cze­goś odno­śnie dwóch apo­sto­łów: Jaku­ba Młod­sze­go i Jaku­ba Star­sze­go. Na Disco­ve­ry oglą­da­łam pro­gram: „Inne obli­cza Jezu­sa”. Oni­mó­wi­li, że Jakub, któ­ry prze­by­wał razem z Jezu­sem, został po śmier­cii zmar­twych­wsta­niu Jezu­sa, jak gdy­by wypar­ty przez apo­sto­łów, któ­rzy nie mie­li kon­tak­tu z Panem, tzn. ich wizja Jezu­sa sta­ła się nad­rzęd­na. A tak­że zapy­ty­wa­li dla­cze­go apo­sto­ło­wie nie naucza­li na tere­nach Bli­skie­go Wscho­du u Ara­bów. Oni mówi­li o tzw. nur­cie jaku­bi­no­wym w Jero­zo­li­mie. Ten pro­gram przy­po­mi­nał tro­chę powieść Brow­na. Dzię­ku­ję za odpo­wiedź.

Nowy Testa­ment wymie­nia trzy posta­cie o imie­niu Jakub. Są to: Jakub s. Alfe­usza (okre­śla­ny potem Mniej­szym lub Młod­szym), Jakub s. Zebe­de­usza brat apo­sto­ła Jana (nazy­wa­ny Star­szym lub Więk­szym) oraz Jakub okre­śla­ny jako brat Pań­ski (z przy­dom­kiem Spra­wie­dli­wy). Tyl­ko dwaj pierw­si nale­że­li do gro­na Dwu­na­stu wybra­nych przez Jezu­sa. Nato­miast Jakub, brat Pań­ski (spo­krew­nio­ny bli­sko z Jezu­sem), zwró­cił się w stro­nę chrze­ści­jan dopie­ro po śmier­ci Jezu­sa, lecz wkrót­ce zaczął odgry­wać zna­czą­cą rolę w gmi­nie jero­zo­lim­skiej.


Ponie­waż o Jaku­bie synu Alfe­usza (nale­żą­cym do gro­na Dwu­na­stu) nie wia­do­mo nic wię­cej nastą­pi­ło utoż­sa­mie­nie tej posta­ci z Jaku­bem bra­tem Pań­skim – zwierzch­ni­kiem gmi­ny żydow­skiej. Apo­stoł Jakub s. Zebe­de­usza został stra­co­ny na roz­kaz Hero­da Agry­py oko­ło roku 44 (poda­ją ten fakt Dzie­je Apo­stol­skie). Z kolei Jakub – zwierzch­nik gmi­ny żydow­skiej został ska­za­ny na śmierć przez san­he­dryn w roku 62 za pano­wa­nia arcy­ka­pła­na Anna­sza II. Nawia­sem mówiąc egze­ku­cja ta uzna­na zosta­ła przez samych Żydów za hań­bią­ce ich histo­rię wyda­rze­nie. Rola odgry­wa­na przez Dwu­na­stu nie jest rów­no­mier­nie naświe­tlo­na w doku­men­tach, któ­ry­mi dys­po­nu­je­my.


Dzie­je Apo­stol­skie wymie­nia­ją wśród odgry­wa­ją­cych naj­więk­szą rolę Pio­tra, Jana oraz Jaku­ba bra­ta Pań­skie­go. Tyl­ko dwaj pierw­si nale­że­li do Dwu­na­stu. Pozo­sta­li zni­ka­ją z kart Nowe­go Testa­men­tu, dużo póź­niej­sze źró­dła (z II i III wie­ku) poda­ją róż­ne — naj­czę­ściej legen­dar­ne — histo­rie z ich życia, wią­żą­ce ich czę­sto­kroć z dale­ki­mi obsza­ra­mi misyj­ny­mi (Toma­sza z India­mi, Andrze­ja wśród Scy­tów a nawet na Rusi itp.).


Jeśli cho­dzi o kon­flikt w łonie pierw­sze­go poko­le­nia chrze­ści­jan, wywo­dzą­cych się wszak z Żydów, to doty­czył on sto­sun­ku do Pra­wa Moj­że­szo­we­go, a kon­kret­nie do dwóch zagad­nień: w jakim zakre­sie nawra­ca­ni poga­nie mają prze­strze­gać Pra­wa oraz czy wią­że ono chrze­ści­jan żydow­skie­go pocho­dze­nia. Kon­flikt ten nie jest żad­ną tajem­ni­cą, gdyż został opi­sa­ny zarów­no w Dzie­jach Apo­stol­skich, jak i w Listach świę­te­go Paw­ła. Dla lep­sze­go zro­zu­mie­nia kon­flik­tu nale­ża­ło­by może omó­wić sytu­ację juda­izmu w cza­sach wcze­sne­go cesar­stwa rzym­skie­go.


Otóż do cza­su poja­wie­nia się chrze­ści­jań­stwa juda­izm odno­sił cał­kiem spo­re suk­ce­sy w nawra­ca­niu wyznaw­ców poli­te­izmu. Nie­któ­rzy z nich skła­nia­li się ku pro­ste­mu sys­te­mo­wi mono­te­istycz­ne­mu, pro­ble­mem było jedy­nie przy­ję­cie całe­go rytu­ału juda­izmu. Dla­te­go pro­ze­li­tyzm żydow­ski nie osią­gnął peł­ne­go suk­ce­su. Za dopusz­czo­nych do wspól­no­ty uwa­ża­no jedy­nie tych, któ­rzy w cało­ści przyj­mo­wa­li Pra­wo Moj­że­sza. Nato­miast pozo­sta­li, któ­rzy dekla­ro­wa­li wia­rę w Boga Jedy­ne­go, lecz nie chcie­li pod­dać się obrze­za­niu i prak­ty­ko­wać innych rytu­ałów żydow­skich, nazy­wa­ni byli noachi­ta­mi (bogo­boj­ny­mi) i mie­li powstrzy­my­wać się od prze­le­wa­nia krwi ludz­kiej oraz spo­ży­wa­nia krwi zwie­rzę­cej. Zaka­za­ne im też było bał­wo­chwal­stwo, kazi­rodz­two oraz utrzy­my­wa­nie sto­sun­ków poza­mał­żeń­skich.


Noachi­ci nie byli jed­nak­że uzna­wa­ni za peł­no­praw­nych człon­ków wspól­no­ty (byli pół­pro­ze­li­ta­mi). Chrze­ści­jań­stwo sta­no­wią­ce w naj­wcze­śniej­szym eta­pie po pro­stu sek­tę w łonie juda­izmu, w któ­rej za Mesja­sza ucho­dził czło­wiek ska­za­ny na hań­bią­cą śmierć, musia­ło rów­nież okre­ślić swój sto­su­nek do prze­strze­ga­nia Pra­wa i zwy­cza­jów juda­izmu. Nie­któ­rzy chrze­ści­ja­nie pocho­dzą­cy z Judei naucza­li nowo­naw­ró­co­nych pogan, że do zba­wie­nia koniecz­ne jest nie tyl­ko wia­ra w Chry­stu­sa i chrzest w Jego imię, ale tak­że obrze­za­nie i sto­so­wa­nie się do Pra­wa Moj­że­sza. Wywo­ła­ło to gniew apo­sto­ła Paw­ła i jego uczniów, prze­ciw­nych nakła­da­niu na nowo­naw­ró­co­nych pogan naka­zów juda­izmu.


W celu roz­strzy­gnię­cia tej kwe­stii zwo­ła­no w Jero­zo­li­mie pierw­szy sobór. Uchwa­lo­ny na nim dekret zwa­ny apo­stol­skim zale­cał, by nawró­ce­ni na chrze­ści­jań­stwo poga­nie powstrzy­my­wa­li się od ofiar skła­da­nych boż­kom, od krwi, od tego, co udu­szo­ne, i od nie­rzą­du. Przy­ję­to więc zasa­dę sto­so­wa­ną przez Żydów w sto­sun­ku do noachi­tów. Pro­blem nie do koń­ca został jed­nak roz­wią­za­ny, gdyż nie­któ­rzy Żydzi-chrze­ści­ja­nie mie­li ten­den­cję do trak­to­wa­nia nowo nawró­co­nych pogan jako tro­chę gor­szych człon­ków wspól­no­ty, prze­by­wa­nie z któ­ry­mi gro­zi nie­czy­sto­ścią Żydom-chrze­ści­ja­nom.


Tego typu sytu­acja zosta­ła opi­sa­na przez świę­te­go Paw­ła, w Liście do Gala­tów rozdz. 2. Paweł opi­su­je wła­sny kon­flikt z Pio­trem, któ­ry pod wpły­wem zwo­len­ni­ków jude­ochrze­ści­jań­stwa odsu­wał się od poga­no­chrze­ści­jan. Ponie­waż Paweł nie tyl­ko nie chciał narzu­cać nawra­ca­nym poga­nom Pra­wa Moj­że­sza, ale i uwa­żał, że prze­pi­sy te nie doty­czą rów­nież chrze­ści­jan pocho­dzą­cych z Żydów popadł w kon­flikt z macie­rzy­stą gmi­ną w Jero­zo­li­mie, któ­rej star­si zobo­wią­za­li go po powro­cie z owoc­nych misji do pod­da­nia się oczysz­cze­niu w świą­ty­ni jero­zo­lim­skiej, by prze­ko­nać innych Żydów, że prze­strze­ga naka­zów juda­izmu. Paweł pod­po­rząd­ko­wał się gmi­nie. W efek­cie został roz­po­zna­ny w świą­ty­ni i uwię­zio­ny, a następ­nie prze­wie­zio­ny do Rzy­mu. Trud­no więc mówić, by za swe­go życia Jakub – zwierzch­nik gmi­ny jero­zo­lim­skiej — był w jakiś spo­sób izo­lo­wa­ny lub mar­gi­na­li­zo­wa­ny.


Sytu­acja jude­ochrze­ści­jan (bo tak okre­śla się Żydów prze­strze­ga­ją­cych Pra­wa Moj­że­sza i wie­rzą­cych w Chry­stu­sa) zmie­ni­ła się po woj­nie i zbu­rze­niu Jero­zo­li­my w roku 70, a następ­nie wysie­dle­niach Żydów z Pale­sty­ny w roku 135. Przede wszyst­kim Żydzi zaczę­li sta­no­wić mniej­szość wśród wyznaw­ców chrze­ści­jań­stwa, któ­re do tej pory zdo­ła­ło roz­prze­strze­nić się zna­czą­co na tere­nie całe­go cesar­stwa rzym­skie­go. Jude­ochrze­śi­ja­nie byli nie tyl­ko wyklu­cze­ni przez Żydów (pomi­mo począt­ko­wych nawró­ceń nawet spo­śród stron­nic­twa fary­ze­uszy Żydzi w więk­szo­ści nie uzna­li Chry­stu­sa za zapo­wia­da­ne­go Mesja­sza), ale w dodat­ku trak­to­wa­ni przez innych chrze­ści­jan raczej jako mar­gi­nal­na sek­ta niż for­ma chrze­ści­jań­stwa, mają­ca peł­ne pra­wo odwo­ły­wa­nia się do tra­dy­cji naj­star­sze­go Kościo­ła w Jero­zo­li­mie.


Jude­ochrze­ści­ja­nie prze­strze­ga­li cały czas żydow­skich oby­cza­jów – doko­ny­wa­li obrze­za­nia, świę­to­wa­li sza­bas i inne żydow­skie świę­ta. Gru­py jude­ochrze­ści­jan, okre­śla­ją­cych się jako ebio­ni­ci (Żydzi kon­se­kwent­nie okre­śla­li ich mia­nem naza­rej­czy­ków) prze­trwa­ły w roz­pro­sze­niu do V wie­ku. W tym śro­do­wi­sku powsta­ła Ewan­ge­lia według Hebraj­czy­ków (prze­tłu­ma­czył ją na łaci­nę świę­ty Hie­ro­nim), któ­ra uwy­pu­kla­ła zna­cze­nie Jaku­ba Spra­wie­dli­we­go. Zacho­wa­na wyłącz­nie frag­men­ta­rycz­ne jako cyta­ty w innych doku­men­tach.


Nato­miast nie­co oddziel­ną kwe­stią są misje i żydow­skie i chrze­ści­jań­skie na Pół­wy­spie Arab­skim. Przede wszyst­kim nale­ża­ło­by popa­trzeć na mapę cesar­stwa rzym­skie­go z tam­tych cza­sów oraz dia­spo­ry żydow­skiej. Otóż Żydzi prze­waż­nie two­rzy­li sku­pi­ska w mia­stach cesar­stwa. Tą samą dro­gą roz­prze­strze­nia­ło się i chrze­ści­jań­stwo (począt­ko­wo wręcz z tych samych sku­pisk żydow­skich). Lud­ność wiej­ska cesar­stwa zosta­ła nawró­co­na na chrze­ści­jań­stwo sto­sun­ko­wo póź­no. Po pro­stu misje w mia­stach były sku­tecz­niej­sze. Ara­bo­wie byli w tam­tym cza­sie ludem koczow­ni­czym stąd i więk­sze trud­no­ści w nawra­ca­niu. Nato­miast tako­we nawró­ce­nia (i to zarów­no żydow­skie jak i chrze­ści­jań­skie mia­ły miej­sce – nie­któ­re ple­mio­na arab­skie wyzna­wa­ły juda­izm, co w pew­nym okre­sie było powo­dem do gło­sze­nia że to nie Ara­bo­wie, ale zagi­nio­ne ple­mio­na Izra­ela). Jeże­li cho­dzi o chrze­ści­jań­stwo to w cza­sie, kie­dy mogło solid­niej przy­ło­żyć się do misji na pusty­niach Pół­wy­spu Arab­skie­go zaję­te było kon­flik­ta­mi zwią­za­ny­mi z powsta­niem wiel­kich sta­ro­żyt­nych here­zji (mono­fi­zy­tów i nesto­rian), któ­rzy sta­li się bez­po­śred­ni­mi sąsia­da­mi Ara­bów, a jed­no­cze­śnie sami musie­li wal­czyć o zacho­wa­nie toż­sa­mo­ści. Na to, że Ara­bom nie obcy był juda­izm jak i chrze­ści­jań­stwo naj­lep­szym dowo­dem jest Koran, któ­ry odwo­łu­je się i do Pro­ro­ków Sta­re­go Testa­men­tu i do Jezu­sa.


Doro­ta Walen­cik

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.