Ekumenizm w Polsce i na świecie

Mędrcy ze Wschodu


1. Mędr­cy ze Wscho­du uwie­rzy­li w Jezu­sa zanim go zoba­czy­li. Byli przy­go­to­wa­li na to KTO się naro­dzi. Pole­ga­li na Bożych obiet­ni­cach doty­czą­cych dziec­ka uro­dzo­ne­go w Betle­jem. Nie cze­ka­li na to aż dzie­cię samo powie kim jest gdy się nauczy mówić. Pole­ga­li na Pismach. Nie widzie­li cudów, zna­ków, nie sły­sze­li wyzna­nia ust. Mie­li obiet­ni­ce Boże i to im wystar­czy­ło.Ich posta­wa to przy­kład dla nas. Cho­dzi­my w wie­rze, nie w widze­niu. To doty­czy np. kwe­stii wycho­wa­nia naszych dzie­ci, nasze­go zaufa­nia […]


1. Mędr­cy ze Wscho­du uwie­rzy­li w Jezu­sa zanim go zoba­czy­li. Byli przy­go­to­wa­li na to KTO się naro­dzi. Pole­ga­li na Bożych obiet­ni­cach doty­czą­cych dziec­ka uro­dzo­ne­go w Betle­jem. Nie cze­ka­li na to aż dzie­cię samo powie kim jest gdy się nauczy mówić. Pole­ga­li na Pismach. Nie widzie­li cudów, zna­ków, nie sły­sze­li wyzna­nia ust. Mie­li obiet­ni­ce Boże i to im wystar­czy­ło.

Ich posta­wa to przy­kład dla nas. Cho­dzi­my w wie­rze, nie w widze­niu. To doty­czy np. kwe­stii wycho­wa­nia naszych dzie­ci, nasze­go zaufa­nia wobec Boga w obli­czu prze­ciw­no­ści, chwa­leb­nej przy­szło­ści Ewan­ge­lii, któ­ra docie­ra i stop­nio­wo pod­bi­ja swą mocą naro­dy.


2. Celem wizy­ty Mędrów było odda­nie hoł­du naro­dzo­ne­mu Kró­lo­wi. I rze­czy­wi­ście – gdy już znaj­du­ją już Jezu­sa z Marią i Józe­fem odda­ją JEMU pokłon. Posta­wą cia­ła oznaj­mia­ją kim jest nowo­na­ro­dzo­ne dzie­cię. Ich respekt i sza­cu­nek wyra­ża się nie tyl­ko w myślach i sło­wach, ale i gestach. Ta posta­wa to przy­kład dla nas. Nasza posta­wa wobec Boga uwi­dacz­nia się we wszyst­kim co robi­my. Nasze czy­ny, nie tyl­ko sło­wa, wska­zu­ją na to kim jest Chry­stus w naszym codzien­nym życiu. Pomyśl­my o nabo­żeń­stwie. Nie tyl­ko sie­dzi­my i słu­cha­my. Ale też klę­ka­my wyzna­jąc grze­chy, sto­imy śpie­wa­jąc, pod­cho­dzi­my do przo­du skła­da­jąc ofia­ry. Każ­da z tych postaw, gestów – ma swo­je zna­cze­nie. Pismo wzy­wa nas do skła­da­nia ciał (nie tyl­ko serc i umy­słów) jako żywych ofiar — miłych Bogu (Rzym 12:1).3. Wyra­zem czci i hoł­du Mędr­ców był nie tyl­ko pokłon, ale tak­że i DARY, SKARBY.Można powie­dzieć, że zacho­wa­nie Mędr­ców kore­spon­du­je ze sło­wa­mi Psal­mu 72:10–11, 15.Mędrcy, w któ­rych dostrze­ga się Kró­lów, przy­no­szą Naj­więk­sze­mu Kró­lo­wi skar­by. Psalm 72 został napi­sa­ny przez Salo­mo­na i Pismo Św. infor­mu­je nas, że to do nie­go przy­szła Kró­lo­wa Saby hoj­nie go obda­rza­jąc. Nie dla­te­go, ze cze­goś Mu bra­ko­wa­ło, lecz dla­te­go, że dar przez nią zło­żo­ny był wyra­zem hoł­du i uzna­nia dla mądro­ści i chwa­ły Salo­mo­na. Salo­mon jest tu typem Chry­stu­sa do któ­re­go rów­nież przy­by­wa­ją Kró­lo­wie obcych zie­mi z hoł­dem i dara­mi.Ich posta­wa to przy­kład dla nas — byśmy nie przy­cho­dzi­li do Chry­stu­sa pod­czas nabo­żeń­stwa z pusty­mi ręko­ma licząc jedy­nie, że coś od Nie­go otrzy­ma­my.4. Co Mędr­cy zło­ży­li Jezu­so­wi w darze?Złoto, kadzi­dło i mir­rę. Każ­dy z tych darów miał swo­je sym­bo­licz­ne zna­cze­nie. Jak zauwa­zył GK Che­ster­ton “zapew­ne wedle dzi­siej­szych norm te dary zosta­ły­by uzna­ne za prze­myt z zagra­ni­cy (…) i żaden nowo­cze­sny czło­wiek nie spoj­rzał­by na nie przy­chyl­nie ponie­waż nie za bar­dzo pasu­ją do świą­tecz­nej atmosfery”.Złoto — sym­bol Boskie­go kró­lo­wa­nia oraz wiary.Kadzidło – sym­bol uwiel­bie­nia oraz modlitwy.Mirra (pach­ni­dło), któ­rą namasz­cza­ło się cia­ło zmar­łych — była zapo­wie­dzią Gol­go­ty, cier­pie­nia oraz sym­bo­lem goryczy.Trzy dary dla Dzie­ciąt­ka w Betle­jem sym­bo­li­zu­ją trzy dane Mu prze­po­wied­nie i obiet­ni­ce: kró­lew­ską koro­nę, Boski nimb i czło­wie­czą śmierć.Dary zło­żo­ne przez Magów były mate­ria­ła­mi uży­wa­ny­mi tak­że w Świą­ty­ni w Jeru­za­le­mie. Zło­to pokry­wa­ło ścia­ny świą­tyn­ne, ze zło­ta były zro­bio­ne tak­że che­ru­by. Wewnątrz świą­ty­ni spa­la­ne było won­ne kadzi­dło jako miła Bogu woń, zaś mir­ra była czę­ścią świę­te­go ole­ju słu­żą­ce­go do wyświę­ca­nia kapłanów.To wszyst­ko wska­zy­wa­ło na Jezu­sa jako na kró­la któ­ry miał zasiąść w Świą­ty­ni w Jeru­za­lem. Wg Pisma naj­wyż­szy akt pano­wa­nia ma miej­sce wte­dy gdy Król odda­je swo­je życie za ludzi. Peł­nia Chry­stu­sa jako Kró­la obja­wia się gdy sta­je on mię­dzy wężem, a Oblu­bie­ni­cą, po to aby Swo­ją Oblu­bie­ni­cę oca­lić od śmier­ci. Jezus nigdy nie był bar­dziej wynie­sio­ny jako Król niż w sytu­acji gdy wisiał na krzy­żu umie­ra­jąc ze Swój Lud.5. Ndz Obja­wie­nia Pań­skie­go poucza nas, że wobec Naro­dze­nia Pań­skie­go nie moż­na przejść obo­jęt­nie. Mędr­cy sym­bo­li­zu­ją pogań­skie naro­dy, któ­re zmie­rza­ją do Chry­stu­sa oddać mu ser­ca i pokłon. My jeste­śmy czę­ścią owych naro­dów. I przy­cho­dzi­my do Chry­stu­sa każ­de­go dnia, oraz (jako kościół) każ­dej ndz. I tak jak Mędr­cy – nie przy­cho­dzi­my z pusty­mi ręko­ma. Przy­cho­dzi­my ofia­ru­jąc nasze dary: Zło­to – któ­ry­mi są nasze dzie­się­ci­ny i ofia­ry, Kadzi­dło — któ­rym są nasze modli­twy opi­sa­ne w Apo­ka­lip­sie Jana jako miłe won­no­ści, Mir­rę – któ­ry­mi są nasze bolącz­ki, gorycz i cier­pie­nia. I Bóg je przyjmuje.Nie przy­cho­dzi­my tyl­ko po to by brać, ale po to by OBCOWAĆ z Chry­stu­sem. Brać udział w miło­snym dia­lo­gu, w spo­tka­niu Oblu­bie­ni­cy z Oblu­beń­cem-Kró­lem.6. Skąd mędr­cy wie­dzie­li w któ­rą stro­nę mają podą­żać? Powie­dzia­ła im to gwiaz­da (Mt 2:1–2). W Sta­rym Testa­men­cie sam Chry­stus jest nazy­wa­ny Gwiaz­dą Jaku­ba. Sym­bol gwiaz­dy nie był wzię­ty zni­kąd, lecz miał swo­je korze­nie w ST – 4 Mj 24:17.Bądźmy świa­tło­ścią, jak owa Gwiaz­da. Wska­zuj­my ludziom dro­gę do Jezu­sa. Wie­lu z nich wie, że ktoś taki uro­dził się gdzieś tam w dale­kim Betle­jem 2000 lat temu. Ale nie wie­dzą w jaki spo­sób oso­bi­ście do Nie­go tra­fić. Zapro­wadź­my ich tam. Do Jego stóp by peł­ni zachwy­tu i wdzięcz­no­ści ofia­ro­wa­li Jemu swo­je życie.


Autor jest pasto­rem Ewan­ge­licz­ne­go Kościo­ła Refor­mo­wa­ne­go w Gdań­sku. Blog auto­ra: www.pbartosik.blogspot.com

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.