Bob Dylan jest znowu żydem
- 26 września, 2007
- przeczytasz w 1 minutę
Amerykański piosenkarz, 66-letni Bob Dylan, powrócił do religii swoich przodków — judaizmu. W latach siedemdziesiątych ochrzcił się w ewangelikalnej wspólnocie i nawet napisał kilka piosenek na temat swojego nawrócenia. Dylan, syn emigrantów z Białorusi i Ukrainy, modlił się podczas rozpoczęcia obchodów Yom Kipur w synagodze w Atlancie, ubrany w talit i wymawiał bezbłędnie błogosławieństwa w języku hebrajskim — jak zaświadczył rabin Yosi Linn. Podczas piątkowych modłów trzykrotnie odmówił również […]
Amerykański piosenkarz, 66-letni Bob Dylan, powrócił do religii swoich przodków — judaizmu. W latach siedemdziesiątych ochrzcił się w ewangelikalnej wspólnocie i nawet napisał kilka piosenek na temat swojego nawrócenia.
Dylan, syn emigrantów z Białorusi i Ukrainy, modlił się podczas rozpoczęcia obchodów Yom Kipur w synagodze w Atlancie, ubrany w talit i wymawiał bezbłędnie błogosławieństwa w języku hebrajskim — jak zaświadczył rabin Yosi Linn. Podczas piątkowych modłów trzykrotnie odmówił również modlitwę “Kol Nidrei”, której powstanie przypisuje się Żydom zmuszanym do nawracania się na chrześcijaństwo, a którzy w ten sposób wyrzekali się zobowiązań, którym mieli się teraz podporządkować. Dylan udał się również do synagogi w sobotę, zanim wystąpił na koncercie w okolicach Atlanty.
Bob Dylan ponownie zainteresował się judaizmem w ostatnich latach, dzięki chasydom z organizacji Habad, która działa na całym świecie na rzecz powrotu do wiary przodków wszystkich tych, którzy z różnych przyczyn odwrócili się od judaizmu.