Dialog między starokatolikami i Kościołem Szwecji zakończony
- 24 kwietnia, 2013
- przeczytasz w 2 minuty
Od 10 do 12 kwietnia miało miejsce w Höör, w południowej Szwecji, dwunaste i najprawdopodobniej ostatnie spotkanie Komisji Mieszanej ds. Dialogu między Unią Utrechcką (zrzeszająca Kościoły starokatolickie) i (luterańskim) Kościołem Szwecji.Komisja została powołana w 2005 r. w celu zbadania możliwości ustanowienia pełnej wspólnoty eklezjalnej miedzy Kościołami starokatolickimi i Kościołem Szwecji, na podobieństwo tej, która od lat istnieje pomiędzy tym Kościołem i Wspólnotą Anglikańską, z którą starokatolicy znajdują się już w pełnej […]
Od 10 do 12 kwietnia miało miejsce w Höör, w południowej Szwecji, dwunaste i najprawdopodobniej ostatnie spotkanie Komisji Mieszanej ds. Dialogu między Unią Utrechcką (zrzeszająca Kościoły starokatolickie) i (luterańskim) Kościołem Szwecji.Komisja została powołana w 2005 r. w celu zbadania możliwości ustanowienia pełnej wspólnoty eklezjalnej miedzy Kościołami starokatolickimi i Kościołem Szwecji, na podobieństwo tej, która od lat istnieje pomiędzy tym Kościołem i Wspólnotą Anglikańską, z którą starokatolicy znajdują się już w pełnej komunii od 1931 r.
W toku kilku intensywnych sesji zakończono prace nad wspólnym
dokumentem, który zawiera informacje o tym, dlaczego rozpoczęto dialog, o jego
przebiegu, a także (auto-)prezentacje biorących w nim udział Kościołów. W
kolejnych rozdziałach zawarto zarys wspólnej wizji Kościoła i jego
funkcjonowania oraz zaprezentowano zagadnienia, które powinny w przyszłości
stać się przedmiotem rozmów. Dokument kończy się listą zaleceń Komisji. Teraz
zostanie on zaprezentowany władzom Kościołów biorących udział w dialogu, a
następnie opublikowany. Komisja Mieszana liczy na pozytywna reakcje władz
kościelnych na jej prace, które obecnie uważa za zakończone.
Zbieg okoliczności sprawił, że miałem okazję z bliska
obserwować początki prac tej Komisji. Pomimo panującej po obydwu stronach
świadomości wzajemnego pokrewieństwa obydwu stron, nie były one wcale tak
łatwe, jak można się było spodziewać. Już pierwsze spotkania ujawniły również
różnice — np. w rozumieniu znaczenia poszczególnych posług kościelnych.
Starokatolicy mieli wątpliwości w odniesieniu do — wciąż jeszcze istniejących -
związków Kościoła Szwecji z państwem, szwedzcy luteranie ze starokatolicką
teologią urzędu. Jednak od samego początku wątpliwościom towarzyszyło dużo
dobrej woli po obu stronach. I wygląda na to, że to właśnie ta dobra wola -
wola dialogu — ostatecznie zwyciężyła.
Miejmy nadzieję, że władze kościelne staną również na wysokości
zadania i już niebawem będziemy mogli cieszyć się zawarciem kolejnego
porozumienia międzykościelnego ponad historycznymi granicami, które pokaże, że
Kościoły potrafią się wzajemnie odnajdywać i podążać drogą jedności, nie tracąc
niczego ze wszystkich tych wartościowych rzeczy, które je od siebie odróżniają
i tworzą ich specyficzne tożsamości eklezjalne, doktrynalne i
teologiczne.