Dialog międzyreligijny ekumenicznym priorytetem
- 27 sierpnia, 2003
- przeczytasz w 1 minutę
Ślepy religijny fundamentalizm jest największym wrogiem religii — podkreślił katolikos Cylicji Aram I. Wezwał on również wszystkie kościoły członkowskie Światowej Rady Kościołów do dialogu, nawiązywania relacji i współpracy z wyznawcami innych religii. Religie, przypomniał Aram I, mogą wywoływać nietolerancję, wrogość a nawet wpływać na rozwój konfliktów etnicznych. Dlatego tak ważny jest dialog międzyreligijny, który może usuwać ową wrogość i przygotowywać grunt do harmonijnej współpracy międzywyznaniowej. […]
Ślepy religijny fundamentalizm jest największym wrogiem religii — podkreślił katolikos Cylicji Aram I. Wezwał on również wszystkie kościoły członkowskie Światowej Rady Kościołów do dialogu, nawiązywania relacji i współpracy z wyznawcami innych religii.
Religie, przypomniał Aram I, mogą wywoływać nietolerancję, wrogość a nawet wpływać na rozwój konfliktów etnicznych. Dlatego tak ważny jest dialog międzyreligijny, który może usuwać ową wrogość i przygotowywać grunt do harmonijnej współpracy międzywyznaniowej.
Dialog, dodał katolikos, nie może być tylko wymianą myśli czy wzajemnym przedstawianiem sobie swoich poglądów. Jest on raczej doświadczeniem wspólnego życia, myślenia i pracy.
Oczywiście, zdaniem Arama I, dialog międzyreligijny nie oznacza kompromisu w sprawach wiary. Jest on raczej wspólnotą działania, czy aktywnością na rzecz przemiany społeczeństw.
Katolikos Cylicji podkreślił również, że trzy wielkie religie monoteistyczne — judaizm, chrześcijaństwo i islam — mają do spełnienia wielką rolę profetyczną we współczesnym świecie.
Jednocześnie Aram I wskazał na granice dialogu ekumenicznego, których jego zdaniem nie można przekraczać. — Chrześcijanie nie mogą się modlić razem z wyznawcami innych religii — podkreślił.