Iraccy katolicy solidarni z szyitami
- 3 marca, 2006
- przeczytasz w 1 minutę
Iraccy katolicy zbierają pieniądze na odbudowę zniszczonego w zamachu terrorystycznym meczetu szyickiego w Samarze — poinformował chaldejski abp Louis Sako z Kirkuku. Ma to być gest solidarności ze strony chrześcijańskiej społeczności, która 29 stycznia doświadczyła ataku na dwa własne kościoły; kosztowały one życie kilkorga katolików. Zamachy miały być zemstą za publikację karykatur Mahometa w Europie. W ostatnim czasie Irak stanął w obliczu wojny domowej pomiędzy szyitami i sunnitami. W efekcie […]
Iraccy katolicy zbierają pieniądze na odbudowę zniszczonego w zamachu terrorystycznym meczetu szyickiego w Samarze — poinformował chaldejski abp Louis Sako z Kirkuku. Ma to być gest solidarności ze strony chrześcijańskiej społeczności, która 29 stycznia doświadczyła ataku na dwa własne kościoły; kosztowały one życie kilkorga katolików. Zamachy miały być zemstą za publikację karykatur Mahometa w Europie.
W ostatnim czasie Irak stanął w obliczu wojny domowej pomiędzy szyitami i sunnitami. W efekcie wieloetniczne i wielowyznaniowe państwo irackie może ulec rozpadowi, zaś irackim chrześcijanom może grozić ekterminacja lub w najlepszym razie wygnanie. Akcja chaldejskich katolików ma przyczynić się do przezwyciężenia podziałów, i stworzenia wspólnego frontu na rzecz ocalenia istniejącego państwa. Dlatego też abp Louis odwiedził przywódców muzułmańskich i zapewnił o solidarności chrześcijan w obliczu zniszczenia meczetu w Samarze.
Złoty meczet (zwany tak z racji pozłacanej kopuły) w Samarze został wysadzony w powietrze 22 lutego. W zamachu zginęło 379 osób, zaś 458 zostało rannych. Espaniała kopuła legła w gruzach. Na zdjęciu: ruiny meczetu.