- 29 lutego, 2024
- przeczytasz w 3 minuty
Tocząca się w niemieckim Kościele rzymskokatolickim debata o tzw. Drodze Synodalnej przybrała ekumeniczny charakter, doprowadzając do ekumenicznego spięcia w Austrii.
Kardynał przeprosił starokatolików
Tocząca się w niemieckim Kościele rzymskokatolickim debata o tzw. Drodze Synodalnej przybrała ekumeniczny charakter, doprowadzając do ekumenicznego spięcia w Austrii.
Trwający od wielu lat proces dialogu w Kościele rzymskokatolickim w Niemczech, nazywany Drogą Synodalną (Synodaler Weg) co jakiś czas wywołuje kontrowersje w niemieckim katolicyzmie i poza nim. Obradująca ostatnio w Augsburgu Konferencja Biskupów Niemieckich dostała z Watykanu wyraźne żądanie, aby zdjąć z porządku obrad głosowanie nad powołaniem Synodalnej Komisji, która miałaby zająć się reformatorskimi postulatami Drogi Synodalnej. Zdecydowana większość niemieckiego episkopatu pod naciskiem wiernych chciała – wbrew negatywnym sygnałom z Rzymu – procedować nad wnioskiem, jednak Rzym wspierany przez kilku konserwatywnych hierarchów z południa Niemiec wymusił inną decyzję.
Od lat jednym z powracających tematów w kontekście niemieckiego katolicyzmu jest pytanie, czy tamtejszemu Kościołowi grozi schizma porównywalna z XVI-wieczną Reformacją, czy owa schizma już w rzeczywistości nastąpiła. O sytuacji w niemieckim katolicyzmie chętnie i obszernie wypowiadał się nie tylko przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki, doprowadzając do ostrej wymiany zdań z przewodniczącym niemieckiego episkopatu bp. Georgiem Bätzingiem, lecz także jego austriacki kolega metropolita wiedeński kardynał Christoph Schönborn.
Spięcie po wywiadzie
W głośnym wywiadzie dla międzynarodowego czasopisma katolickiego Communio, austriacki hierarcha stwierdził między innymi, że Watykan wykazuje bardzo dużo cierpliwości wobec niemieckiego Kościoła i ostrzegł przed możliwością schizmy. Zaapelował o kontynuowanie dialogu z Rzymem. Podczas rozmowy kardynała zapytano go również, jak odnosi się do wypowiedzi ewangelickiego teologa Ulricha Körtnera, który był ekumenicznym obserwatorem rzymskiego synodu biskupów (2022). Körtner, jeden z najbardziej znanych współczesnych teologów luterańskich obszaru niemieckojęzycznego, stwierdził, że o ile pojawiające się w przestrzeni katolicyzmu stwierdzenia o tzw. protestantyzacji katolicyzmu są powierzchowne, o tyle realizacja postulatów Drogi Synodalnej może doprowadzić do powstania w Niemczech ‘Kościoła Starokatolickiego 2.0’. Kardynał Schönborn, odnosząc się do drugiej części wypowiedzi ewangelickiego teologa, dodał, że w zupełności się z nią zgadza, uzupełniając: „Nie życzę Kościołowi katolickiemu w Niemczech losu Kościoła starokatolickiego.’
Wypowiedź metropolity uraziła austriackich starokatolików. W odpowiedzi biskupka Kościoła Starokatolickiego Austrii Maria Kubin, która jest pierwszą kobietą konsekrowaną na biskupkę w austriackim Kościele starokatolickim, wraz z przewodniczącym Rady Synodalnej Herbertem Psennerem wystosowali list otwarty do kardynała, wyrażając zdumienie jego słowami: „Eminencjo, najczcigodniejszy Księże Arcybiskupie (…) jaki konkretnie los ma Eminencja na myśli? W imię dobrej współpracy prosimy Eminencję o pilne wyjaśnienie i mamy nadzieje na szybkie stanowisko. Dziękujemy bardzo.”
Purpurat przeprasza starokatolików
Na odpowiedź kardynała nie trzeba było długo czekać. Metropolita Schönborn wydał oświadczenie, w którym przeprosił starokatolików: „Chciałbym prosić o wybaczenie za nieporozumienie, które wywołałem przez nieprzemyślany dobór słów” napisał kardynał w liście do bp Marii Kubin oraz przewodniczącego Rady Synodalnej. Hierarcha zaznaczył, że intencją jego wypowiedzi było jedynie pragnienie, aby nie doszło do schizmy w Kościele rzymskokatolickim w Niemczech. – Schizma jest zawsze raną. Nie chciałem tymi słowami wyrazić ani deprecjonować ani też krytykować Kościoła Starokatolickiego i żałuję, że w ten sposób mogłem być zrozumiany.”
Wymiana zdań odbiła się szerokim echem zarówno w Kościele starokatolickim w Austrii, jak i w Niemczech. W ostatnich latach kilku znanych duchownych rzymskokatolickich w Niemczech przeszło do Kościoła starokatolickiego, jednakże nawet jeśli Kościół starokatolicki w Niemczech odnotować wzrost konwersji to jednak trudno mówić o masowych konwersjach. Zasadniczo wszystkie postulaty formułowane przez zwolenników drogi synodalnej w Niemczech urzeczywistnione są już w Kościele starokatolickim, w tym brak obligatoryjnego celibatu, kapłaństwo kobiet czy inkluzyjna etyka seksualna.
» Ekumenizm.pl: Łączyć i zapraszać ludzi — rozmowa z bp Marią Kubin
» Ekumenizm.pl: Konsekracja bp Marii Kubin