Katolicki ekumenista nadal zawieszony

Ks. Ber­hard Kroll, duchow­ny kato­lic­ki, któ­ry spra­wo­wał eku­me­nicz­ną Eucha­ry­stię z duchow­nym pro­te­stanc­kim w cza­sie Kir­chen­ta­gu w w Ber­li­nie nadal jest zawie­szo­ny w spra­wo­wa­niu swo­ich duchow­nych obo­wiąz­ków.

Za zła­ma­nie papie­skie­go zaka­zu inter­ko­mu­nii z pro­te­stan­ta­mi ks. Kroll nie może odpra­wiać mszy świę­tej aż do odwo­ła­nia. Obec­nie ma się zasta­na­wiać i odpo­wie­dzieć sobie na pyta­nie, jak rozu­mie wła­sne kapłań­stwo — poin­for­mo­wał w oświad­cze­niu biskup Eich­stätt Dr Wal­ter Mixa.

Arcy­bi­skup Kolo­nii kard. Joachim Meisner pod­kre­ślił, że kara jest słusz­na, bowiem ks. Kroll sprze­ci­wił się naucza­niu Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go o Eucha­ry­stii, a zatem zła­mał swo­je słu­by.

Inne­go zda­nia są akty­wi­ści ruchu “Wir sind Kir­che” (Jeste­śmy Kościo­łem) — jed­nej z grup, któ­ra zor­ga­ni­zo­wa­ła eku­me­nicz­ną cele­bra­cję. Ich zda­niem uka­ra­nia duchow­ne­go za eku­me­nicz­ną Eucha­ry­stię jest “ogrom­nym afron­tem dla ruchu eku­me­nicz­ne­go i kościo­łów pro­te­stanc­kich”.

Prze­ciw­na karze dla ks. Krol­la jest rów­nież jego para­fia. Chór i orga­ni­sta boj­ko­tu­ją spra­wo­wa­ne przez innych duchow­nych msze w jego koście­le.