- 19 listopada, 2016
- przeczytasz w 2 minuty
Parafia Ewangelicko-Luterańska w Partenstein (Dolna Frankonia) chciała uczcić zbliżający się jubileusz 500 lat Reformacji nazwaniem bezimiennego placu, znajdującego się przy kościele ewangelickim, imieniem reformatora Marcina Lutra. Wniosek wywołał ekumeniczną...
Miasteczko pokłóciło się o plac Lutra
Parafia Ewangelicko-Luterańska w Partenstein (Dolna Frankonia) chciała uczcić zbliżający się jubileusz 500 lat Reformacji nazwaniem bezimiennego placu, znajdującego się przy kościele ewangelickim, imieniem reformatora Marcina Lutra. Wniosek wywołał ekumeniczną burzę i przepadł.
W czerwcu br. proboszcz parafii luterańskiej, ks. Michael Nachtrab złożył odpowiednik wniosek do rady miejskiej Partenstein, sądząc, że będzie to jedynie formalność. Co prawda Luter nigdy w Partenstein nie był, ale w mieście odbywa się co dwa lata ponadregionalny festyn, podczas którego wystawiana jest sztuka teatralna o Lutrze.
Nieznaczną większość w 3‑tysięcznym Partenstein stanowią luteranie — to wyjątek w tej części Frankonii. Parafia argumentowała swój wniosek wkładem Lutra w rozwój języka niemieckiego i kulturę kraju, oraz zbliżającym się jubileuszem. Niespodziewanie wniosek wywołał ogromne poruszenie, odżyły wyznaniowe uprzedzenia sprzed kilkudziesięciu lat, które – wydawało się – nie maja racji bytu w XXI wieku.
Sprawa tak rozpaliła emocje, że nad wnioskiem zdecydowano się głosować dopiero po wakacjach. Czas nie uspokoił emocji – pojawiały się różne argumenty: począwszy od światopoglądowych („Luter przeszkodą dla ekumenizmu”), a skończywszy na towarzyskich („ludzie przestaną sobie mówić „szczęść Boże”).
Proboszcz rzymskokatolickiej parafii ks. dziekan Bernhard Albert również wyraził niechęć wobec inicjatywy ewangelików. – Nigdy nie wpadlibyśmy na pomysł, aby nazwać plac imieniem Roncalliego, papieża Jana XXIII. Po co? To publiczny plac, a nie własność kościelna – argumentował ks. Albert, który ostrzegał przed pogorszeniem stosunków ekumenicznych.
– To absurd. Rozsiewano obawy, że ekumenia ucierpi z powodu placu Lutra. To byłby piękny ekumeniczny gest. Żyjemy przecież w XXI wieku– mówił niemieckim mediom ewangelicki proboszcz, ks. Nachtrab.
W połowie września br. rada miejska Partenstein odrzuciła wniosek parafii ewangelickiej 9:6.
W tym roku rzymskokatolicki episkopat Niemiec i Kościół Ewangelicki Niemiec opublikowały wspólny dokument, dotyczący 500 lat Reformacji „Uzdrowić pamięć – składać świadectwo o Jezusie Chrystusie”. Reformacyjny dokument „Pojednani ze sobą” przyjęły również Kościoły zrzeszone we Wspólnocie Roboczej Kościołów Chrześcijańskich w Niemczech, o czym informowaliśmy w naszym serwisie.
Warto przypomnieć, że plac imieniem Lutra bez słowa protestu ze strony Kościoła rzymskokatolickiego nazwano w Rzymie. Place Lutra istnieją także w trzech dużych miastach Frankonii — Ansbach, Erlangen i Fürth.
» Reportaż o sporze wokół Placu Lutra w Partenstein przygotowany przez DeutschlandRadio (tekst i mp3)
» Ekumenizm.pl: Plac Lutra w Rzymie