W Pakistanie oczekują na sprawiedliwość
- 16 listopada, 2012
- przeczytasz w 1 minutę
W stolicy Pakistanu Islamabadzie dobiegła końca rozprawa sądowa dotycząca Rimshy Masih, nieletniej i niepełnosprawnej umysłowo chrześcijanki, która została oskarżona o sprofanowanie Koranu. Po zakończonej rozprawie sądowej chrześcijanie i obrońcy praw człowieka z niepokojem oczekują na werdykt trybunału, mimo iż wskazywano, że dowody jakimi się posługiwano zostały sfabrykowane.Tymczasem agencja Fides poinformowała opinię publiczną o podobnej sprawie dotyczącej oskarżenia o bluźnierstwo. Chodzi mianowicie o Yunisa Masiha, który został oskarżony […]
W stolicy Pakistanu Islamabadzie dobiegła końca rozprawa sądowa dotycząca Rimshy Masih, nieletniej i niepełnosprawnej umysłowo chrześcijanki, która została oskarżona o sprofanowanie Koranu. Po zakończonej rozprawie sądowej chrześcijanie i obrońcy praw człowieka z niepokojem oczekują na werdykt trybunału, mimo iż wskazywano, że dowody jakimi się posługiwano zostały sfabrykowane.Tymczasem agencja Fides poinformowała opinię publiczną o podobnej sprawie dotyczącej oskarżenia o bluźnierstwo. Chodzi mianowicie o Yunisa Masiha, który został oskarżony o pogardę wobec proroka Mahometa. Siedem lat spędził już w więzieniu, skazany w pierwszej instancji na karę śmierci. 13 listopada odbyło się w tej sprawie pierwsze posiedzenie odwoławcze. Podobnie jak w wielu innych przypadkach oskarżenie miało prawdopodobnie podłoże porachunków osobistych.