Zabijanie w imię Boga

Nadal zabi­ja się w imię Boga, któ­ry nigdy nie pro­sił o skła­da­nie Mu ofiar z istot ludz­kich. Bez­bron­ne oso­by są pory­wa­ne jako zakład­ni­cy i ska­zy­wa­ne przez zaim­pro­wi­zo­wa­ne sądy na karę śmier­ci na pod­sta­wie pre­tek­stów nazy­wa­nych reli­gij­ny­mi. Tym­cza­sem wyda­je się, że kolej­ki osób, któ­re pra­gną być ludz­ki­mi bom­ba­mi, zabić sie­bie zabi­ja­jąc jak naj­więk­szą licz­bę innych istot ludz­kich, zda­ją się nie mieć koń­ca. W takich oko­licz­no­ściach poja­wia się pyta­nie: Jakie jest, wobec tych fak­tów, sta­no­wi­sko islam­skich mędr­ców? Pano­ra­mę takich sta­no­wisk przy­go­to­wa­ła w cie­ka­wym pro­gra­mie tele­wi­zja wło­ska.

Pocho­dzą­cy z Bur­ki­na Fas­so w Afry­ce Ibra­him Quedra­ego, któ­ry jest odpo­wie­dzial­ny za mło­dzież w mecze­cie w Ouahi­go­uya, stwier­dził: „Byłem ochot­ni­kiem w Ira­ku, jak tylu innych mło­dych muzuł­ma­nów pocho­dzą­cych z całe­go świa­ta. Posze­dłem, aby wal­czyć. Goto­wy, aby umrzeć, ale z pew­no­ścią nie, aby zabić popeł­nia­jąc samo­bój­stwo. Islam nie wyma­ga samo­bój­stwa-zabój­stwa. Ocze­ku­ję, że muzuł­mań­scy i chrze­ści­jań­scy wier­ni odnaj­dą dro­gę wza­jem­nej komu­ni­ka­cji”.

Z Egip­tu głos zabrał Iman Ibra­im Reda: „W imię Alla­ha, Prze­ba­cza­ją­ce­go i Miło­sier­ne­go. Pro­rok pole­cił, aby­śmy byli miło­sier­ni wobec wszyst­kich naszych bra­ci, nie­za­leż­nie od ich reli­gii czy rasy. Prze­klę­ty jest każ­dy, kto napa­da i zabi­ja inne­go czło­wie­ka, nie­za­leż­nie czy jest nim chrze­ści­ja­nin lub Żyd. Islam spo­glą­da z miło­sier­dziem na wszyst­kie reli­gie. Bóg powie­dział: nie uży­waj­cie prze­mo­cy, aby nawra­cać na Islam. Rów­nież Maho­met trak­to­wał wszyst­kich z miło­sier­dziem. Kie­dy Maho­met wszedł do mia­sta Medy­na, to z miło­sier­dziem potrak­to­wał Żydów. Szedł do cho­rych, nawet jeśli ci byli chrze­ści­ja­na­mi, Żyda­mi lub poga­na­mi, bowiem wszy­scy są stwo­rze­nia­mi Boży­mi.

Przy­kla­dem takie­go poko­jo­we­go współ­ży­cia pomię­dzy róż­ny­mi reli­gia­mi może być Egipt. My nie nie­na­wi­dzi­my hebra­izmu. Nie­na­wiść rodzi się, kie­dy oso­by pra­gną zabrać siłą nale­żą­ce do innych zie­mie i domy. W Isla­mie nie ist­nie­je nie­na­wiść skie­ro­wa­na prze­ciw chrze­ści­ja­nom i Żydom. Oso­bi­ście chciał­bym, aby Zachód zro­zu­miał, że Islam nie opie­ra się na ruchach fun­da­men­ta­li­stycz­nych. Nie jeste­śmy gło­si­cie­la­mi tero­ry­zmu. Jeste­śmy gło­si­cie­la­mi poko­ju. Wycią­ga­my rękę do kul­tów zachod­nich, aby stwo­rzyć wspól­ną cywi­li­za­cję opar­tą na dia­lo­gu, jak tutaj, w Egip­cie. W ten spo­sób będzie­my mogli znisz­czyć tero­ryzm, któ­ry rodzi się z bie­dy i z uci­sku”.

Nie wszy­scy jed­nak myślą w ten sam spo­sób. Takim przy­pad­kiem może być wydaw­ca z Kairu w Egip­cie, Moham­med Addul­la­te­ef: „Samo­bój­stwo, jak już powie­dzia­no, zarów­no w Przy­ka­za­niach, jak i Kora­nie, jest zaka­za­ne. Ist­nie­ją jed­nak przy­pad­ki wyjąt­ko­we, takie jak Pale­sty­na. Zaka­zać dzie­ciom iść do szko­ły, zatrzy­my­wać ludzi na uli­cy, pozba­wiać ludzi tego, co im naj­bar­dziej potrze­ba, wszyst­ko to powo­du­je, że Pale­styń­czy­cy odczu­wa­ją brak nadzie­ji na przy­szłość. Pale­styń­czy­cy czy­nią to, aby zagwa­ran­to­wać życie swo­im dzie­ciom. Dla­te­go nie może­my oświad­czyć, że to co oni robią jest samo­bój­stwem lub zabój­stwem. Bojow­ni­cy pale­styń­scy myśla, że w ten spo­sób chro­ni życie innych i poświę­ca­jąc się, odda­jąc życie za innych, tych któ­rzy cier­pią”.

Odpo­wiedź nade­szła ze stro­ny Dok­to­ra Moham­ma­da Chau­dry, pre­zy­den­ta Cen­ter of under­stan­ding Islam w New Jer­sey: „Islam zabra­nia popeł­nie­nia samo­bój­stwa. Kie­dy jesteś zaata­ko­wa­ny, to możesz się uzbro­ić i być rów­nież goto­wym do poświę­ce­nia swo­je­go życia. Ty sam nie powi­nie­nes jed­nak nigdy niko­go zata­ko­wać”.