Przewodnik po islamie
- 6 czerwca, 2010
- przeczytasz w 2 minuty
Islam nie daje o sobie zapomnieć. Co jakiś czas media donoszą o kolejnym zamachu czy zabójstwie, którego dokonali muzułmanie w imię swojej religii. I wtedy niemal każdy zadaje sobie pytanie, cóż to za religia, że pozwala na takie rzeczy. Odpowiedzią na te pytania, tym bardziej rzeczową, że napisaną przez wyznawcę islamu jest książka Seyyeda Hosseina Nasra “Istota islamu” wydana właśnie przez Instytut Wydawniczy PAX. Autor tej książki (był wykładowcą islamu m.in. na Harvardzie i Massachusetts […]
Islam nie daje o sobie zapomnieć. Co jakiś czas media donoszą o kolejnym zamachu czy zabójstwie, którego dokonali muzułmanie w imię swojej religii. I wtedy niemal każdy zadaje sobie pytanie, cóż to za religia, że pozwala na takie rzeczy.
Odpowiedzią na te pytania, tym bardziej rzeczową, że napisaną przez wyznawcę islamu jest książka Seyyeda Hosseina Nasra “Istota islamu” wydana właśnie przez Instytut Wydawniczy PAX. Autor tej książki (był wykładowcą islamu m.in. na Harvardzie i Massachusetts Institute of Technology, a obecnie wykłada na Uniwersytecie Jerzego Waszyngtona) ma świadomość, że taki jest właśnie kontekst, w jakim najczęściej mówi się o islamie. I próbuje go zmienić, przekonując ludzi Zachodu, że religia ta nie wzywa do okrucieństwa, nie namawia do zabijania i niewiele ma wspólnego z własną karykaturą, jaką zazwyczaj prezentują zachodni fundamentaliści islamscy i media.
W kolejnych rozdziałach Nasr przedstawia fundamenty islamu, pokazuje, jak kształtował się on podczas wieków, a także jak wygląda współcześnie. Książka jest lekko i sympatycznie napisana, a żeby ułatwić zrozumienie pewnych kwestii ludziom Zachodu pełna jest odniesień do chrześcijaństwa (o dziwo autor nie tylko je zna, ale także rozumie). Wyjaśniona zostaje choćby fundamentalna różnica antropologiczna, czyli brak w islamie koncepcji grzechu pierworodnego czy człowieka, jako obrazu i podobieństwa Bożego.
Nie ma przy tym, co ukrywać, że zadanie tej książki jest jednoznacznie apologetyczne. Nasr chce nie tylko pokazać, czym jest islam, ale również przekonać do niego ludzi Zachodu. I to nie tylko po to, by patrzyli oni z większą sympatią na swoich sąsiadów, ale może również po to, by przyjęli islam, który ma przecież — tak jak chrześcijaństwo — także wymiar misyjny, i którego celem jest ostateczne pozyskanie wszystkich ludzi na całej ziemi.
Mimo to książka ta powinna stać się lekturą obowiązkową każdego, kto chce zrozumieć, czym jest islam. A przynajmniej zobaczyć, jakie jest samorozumienie samych muzułmanów (a przynajmniej ich otwartej na dialog części).
Na temat tej książki będę rozmawiać z tłumaczką książki prof. Katarzyną Pachniak (Katedra Arabistyki i Islamistyki, Wydział Orientalistyczny Uniwersytetu Warszawskiego) podczas spotkania, które odbędzie się w księgarni Matras przy ulicy Mazowieckiej 2/4 w Warszawie, już jutro (w poniedziałek) o godz. 16.30.