Ekumenizm w Polsce i na świecie

Rozdział I księgi Jakuba


Kil­ka mie­się­cy temu na EAI Ekumenizm.pl umie­ści­li­śmy tekst o Codex Cali­xti­nus oraz tłu­ma­cze­nie wstę­pu do dru­giej księ­gi kodek­su mówią­cej o cudach, któ­re mia­ły się zda­rzyć za pośred­nic­twem św. Jaku­ba. Dzi­siaj pro­po­nu­je­my czy­tel­ni­kom lek­tu­rę Roz­dzia­łu I tej księ­gi. Codex Cali­xti­nus został napi­sa­ny oko­ło 1170 r. Jest to dzie­ło doku­men­tu­ją­ce śre­dnio­wiecz­ną reli­gij­ność, oddzia­łu­ją­ce na kul­tu­rę Euro­py od cza­sów swe­go powsta­nia. Naj­star­sza kopia prze­cho­wy­wa­na jest w biblio­te­ce kate­dry w San­tia­go de Com­po­ste­la w Gali­cji, czy­li […]


Kil­ka mie­się­cy temu na EAI Ekumenizm.pl umie­ści­li­śmy tekst o Codex Cali­xti­nus oraz tłu­ma­cze­nie wstę­pu do dru­giej księ­gi kodek­su mówią­cej o cudach, któ­re mia­ły się zda­rzyć za pośred­nic­twem św. Jaku­ba. Dzi­siaj pro­po­nu­je­my czy­tel­ni­kom lek­tu­rę Roz­dzia­łu I tej księ­gi.

Codex Cali­xti­nus został napi­sa­ny oko­ło 1170 r. Jest to dzie­ło doku­men­tu­ją­ce śre­dnio­wiecz­ną reli­gij­ność, oddzia­łu­ją­ce na kul­tu­rę Euro­py od cza­sów swe­go powsta­nia. Naj­star­sza kopia prze­cho­wy­wa­na jest w biblio­te­ce kate­dry w San­tia­go de Com­po­ste­la w Gali­cji, czy­li w mie­ście, w któ­rym koń­czy się naj­star­sza i naj­dłuż­sza euro­pej­ska tra­sa piel­grzym­ko­wa.


Prze­kład został wyko­na­ny z języ­ka hisz­pań­skie­go, ory­gi­nał spi­sa­no po łaci­nie. Do dzi­siaj Codex nie został prze­ło­żo­ny na język pol­ski, z cze­go wyni­ka nikła obec­ność tego dzie­ła w naszej kul­tu­rze.


Roz­dział I.


Cud św. Jaku­ba spi­sa­ny przez papie­ża Kle­men­sa.


Bło­go­sła­wio­ny Jakub Apo­stoł, któ­ry z powo­du gor­li­wo­ści odda­nia doświad­czył jako pierw­szy pośród apo­sto­łów ból męczeń­stwa, zma­gał się wie­lo­krot­nie, by wyrwać z korze­nia­mi obo­jęt­ność ludzi, któ­rych napeł­niał prze­sła­niem swo­ich świę­tych kazań. I to on, któ­ry w obcej zie­mi pod­czas docze­sne­go życia był z pomo­cą boską auto­rem tylu cudów, teraz, gdy już wytarł pot wysił­ku chu­s­tą nagro­dy wiecz­nej szczę­śli­wo­ści, na tych, któ­rzy kie­ru­jąc do nie­go pil­ne proś­by, nie usta­ją w modli­twach do nie­go, wyle­wa prze­ja­wy swej cno­ty.


Dla­te­go przed­sta­wi­my, dla nauki przy­szłej, pewien cud, o któ­rym dowie­dzie­li­śmy się z całą pew­no­ścią. Kie­dy w cza­sach kró­la Alfon­sa w zie­mi hisz­pań­skiej gwał­tow­nie nara­sta­ła prze­moc sara­ce­nów, pewien ksią­żę o nazwi­sku Ermen­gol, widząc chrze­ści­jań­ską reli­gię stłam­szo­ną przez ucisk moabi­tów, wyru­szył oto­czo­ny sil­nym woj­skiem, by skoń­czyć z ich okru­cień­stwem, nie­mal­że pla­nu­jąc jed­ną zwy­cię­ską wal­kę: ale mimo tak wiel­kich zasług z naszej stro­ny, jego dru­ży­na zosta­ła poko­na­na i zamiast zwy­cię­stwa, spo­tka­ła ich poraż­ka.


Dzię­ki temu, nie­przy­ja­ciel­ska siła, wzmoc­nio­na dum­nym zachwy­tem wynie­sio­nym ponad szczy­ty roz­sąd­ku, zabra­ła jako tro­feum do mia­sta Zara­go­za pod jarz­mem znie­wo­le­nia dwu­dzie­stu męż­czyzn napo­jo­nych wodą wia­ry, z cze­go jeden z nich miał zaszczyt być księ­dzem. Tam, przy­wią­za­ni róż­ny­mi wię­za­mi w nie­zno­śnych ciem­no­ściach wię­zie­nia, porów­ny­wal­nych do wiecz­nej ciem­no­ści pie­kiel­nej, za boskim wska­za­niem Jaku­ba i inspi­ra­cją pre­zbi­te­ra zaczę­li pro­sić tak: Jaku­bie, dro­gi apo­sto­le Boga, któ­ry poprzez two­ją lito­ści­wość poma­ga łaska­wie w oba­wach uci­ska­nych, wycią­ga­jąc rękę do cier­pią­cych w tak nie­sły­cha­nym wię­zie­niu, śpiesz, by zerwać łaska­wie to, co w nie­ludz­ki spo­sób nas przy­ku­wa.


Jakub, sły­sząc ich pra­wie bez­na­dziej­ne wzy­wa­nie, poja­wił się roz­świe­tla­jąc ciem­ność wię­zie­nia, mówiąc tak: Oto jestem dla tych, któ­rzy mnie wzy­wa­cie. I przy­tło­cze­ni przez jasność tak nie­sły­cha­nej wiel­ko­ści, pod­nie­śli swe twa­rze, któ­re z powo­du sil­ne­go bólu kry­li mię­dzy kola­na­mi, i padli pochy­le­ni do jego stóp. Ale Jakub, pełen współ­czu­cia, zerwał ich wię­zy roz­le­wa­jąc bal­sam swej cno­ty. Więź­nio­wie uchwy­ce­ni ponad­to jego potęż­ną pra­wi­cą za ręce i wycią­gnię­ci cudow­nie z tak nie­bez­piecz­ne­go wię­zie­nia, dotar­li z takim prze­wod­ni­kiem do bram mia­sta. Bra­my z kolei, na znak krzy­ża, otwo­rzy­ły się na cześć Apo­sto­ła tak szyb­ko, że gdy tyl­ko weszli, zamknę­ły się szczel­nie jak uprzed­nio.


Apo­stoł Jakub, dłu­go po pia­niu kogu­ta i pra­wie o brza­sku, dotarł z nimi, idąc przo­dem, do pew­ne­go zam­ku, któ­ry był pod pano­wa­niem chrze­ści­jan, gdzie naka­zu­jąc im, by go wzy­wa­li, na ich oczach wzniósł się ku nie­bu. I gdy zgod­nie z jego naka­zem gło­śno go wzy­wa­li, otwar­ły się bra­my i weszli do wewnątrz. Następ­ne­go dnia, odcho­dząc, zamie­rza­li wró­cić do swych domów. Ale nie­dłu­go po tym, jeden z nich dotarł do kościo­ła w San­tia­go na świę­to Prze­nie­sie­nia Apo­sto­ła, któ­re świę­tu­je­my corocz­nie dnia trzy­dzie­ste­go grud­nia, opo­wie­dział wszyst­kim, że wszyst­ko to zda­rzy­ło się tak, jak jest napi­sa­ne. „Pan to spra­wił i to jest cudow­ne w oczach naszych.” (Ps. 117,23, Mat 21,42). Niech będzie, zatem, Naj­wyż­sze­mu Kró­lo­wi cześć i chwa­ła na wie­ki wie­ków. Amen.


:: Ekumenizm.pl: Codex Cali­xti­nus


:: Ekumenizm.pl: Wstęp do dru­giej księ­gi Jaku­ba


:: Kraków2000.pl: Codex Cali­xti­nus od stro­ny muzycz­nej


:: Link: San­tia­go de Com­po­ste­la dla tury­sty

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.