Sikhowie na wybiegu

W Del­hi powsta­ła pierw­sza na świe­cie agen­cja mode­li zatrud­nia­ją­ca Sikhów. Opi­nie spo­łecz­no­ści sikhij­skiej na ten temat są podzie­lo­ne, cho­ciaż prze­wa­ża­ją gło­sy entu­zja­stycz­ne. Wła­ściel agen­cji Gur­me­et Singh Gill sam jest mode­lem i jak twier­dzi, wpadł na pomysł zało­że­nia wła­snej fir­my, kie­dy nie przy­ję­to go do pra­cy w naj­więk­szej del­hij­skiej agen­cji mode­li ze wzglę­du na jego dłu­gą bro­dę i tur­ban — cha­rak­te­ry­stycz­ne cechy wyglą­du prak­ty­ku­ją­ce­go Sikha, z któ­rych nie chciał zre­zy­gno­wać.

Stwier­dził wów­czas, że w świe­cie mody powin­no się zna­leźć miej­sce dla jego sikhij­skich bra­ci, któ­rzy nie chcą porzu­cać tra­dy­cyj­ne­go stro­ju. Atu­tem pra­cow­ni­ków agen­cji jest ich męski wygląd i musku­lar­na budo­wa, odróż­nia­ją­ce ich od wiot­kich, gład­ko ogo­lo­nych, andro­gy­nicz­nych mode­li z innych agen­cji indyj­skich.

Przed poja­wie­niem się na pierw­szym poka­zie mody w jed­nym z luk­su­so­wych del­hij­skich hote­li musie­li jed­nak przejść tygo­dnio­wy kurs poru­sza­nia się po wybie­gu (w tym tak­że tań­ca i roz­luź­nia­ją­cej jogi). Świe­ża ofer­ta sikhij­skiej agen­cji spo­tka­ła się z dużym zain­te­re­so­wa­niem — zna­ny w Indiach pro­jek­tant mody, Aki Naru­la, zapo­wie­dział, że ma zamiar zaan­ga­żo­wać ich do pre­zen­ta­cji jego jesien­nej kolek­cji. Być może prze­mó­wił przez nie­go sen­ty­ment — on sam jest Sikhem, cho­ciaż zre­zy­gno­wał z bro­dy i tur­ba­na.

Sikhizm jest pią­tą co do licz­by wyznaw­ców reli­gią świa­ta; więk­szość Sikhów miesz­ka w pn. Indiach, ale ze wzglę­du na prze­śla­do­wa­nia dozna­wa­ne zarów­no ze stro­ny hin­du­istów, jak i muzuł­ma­nów, ist­nie­je też duża sikhij­ska dia­spo­ra. Sikho­wie czę­sto bywa­ją myle­ni z muzuł­mań­ski­mi fun­da­men­ta­li­sta­mi ze wzglę­du na nosze­nie bród i tur­ba­nów — ostat­nio sta­je się to przy­czy­ną aktów dys­kry­mi­na­cji, szcze­gól­nie w Sta­nach Zjed­no­czo­nych, gdzie po ata­ku na WTC noto­wa­no czę­ste przy­pad­ki agre­sji (zda­rza­ły się zabój­stwa) w sto­sun­ku do Sikhów.

Powsta­nie pierw­szej w histo­rii sikhij­skiej agen­cji mode­li zosta­ło w więk­szo­ści przy­ję­te z zado­wo­le­niem przez wyznaw­ców; na sikhij­skich forach dys­ku­syj­nych uczest­ni­cy wyra­ża­li nadzie­ję, że przy­czy­ni się to do lep­sze­go pozna­nia Sikhów przez spo­łecz­ność mię­dzy­na­ro­do­wą, tym bar­dziej, że Gur­me­et Singh Gill zapo­wia­da otwar­cie filii w Waszyng­to­nie i Lon­dy­nie.