Ślub w Szkocji
- 6 września, 2005
- przeczytasz w 2 minuty
Jestem Polka, ochrzczona i praktykujaca katoliczka. W sierpniu planujemy z moim narzeczonym wciac slub. Paul jest niewierzacy i nieochrzczony, wiec nie nalezy do zadnej parafii. Mnie natomiast bardzo zalezy na slubie koscielnym. Postanowilismy pobrac sie w Szkocji. Niestety ksiadz z kosciola katolickiego,w ktorym chcemy wziac slub powiedzial, ze nie moze z nami sporzadzic protokolu przedmalzenskiego, poniewaz nas nie zna (oczywiscie slubu chce nam udzielic i w sumie jest bardzo pomocny). […]
Jestem Polka, ochrzczona i praktykujaca katoliczka. W sierpniu planujemy z moim narzeczonym wciac slub. Paul jest niewierzacy i nieochrzczony, wiec nie nalezy do zadnej parafii. Mnie natomiast bardzo zalezy na slubie koscielnym. Postanowilismy pobrac sie w Szkocji. Niestety ksiadz z kosciola katolickiego,w ktorym chcemy wziac slub powiedzial, ze nie moze z nami sporzadzic protokolu przedmalzenskiego, poniewaz nas nie zna (oczywiscie slubu chce nam udzielic i w sumie jest bardzo pomocny). Ksiadz ten twierdzi,ze protokol powinnismy sporzadzic w Polsce.
Tu jednak ksieza twierdza,ze jest to niemozliwe,bo protokoly zawsze sa sporzadzane w parafii,gdzie zawiera sie slub. Ja przenosze sie do Londynu (a konkretnie do dzielnicy Kongston) 18lipca,czyli 4 tygodnie przed planowanym slubem. Czy istnieje jakas szansa na to by sporzadzic protokol w tamtejszym kosciele? lub w najblizszym kosciele polskim? czy jesli wszyscy ksieza odmowia mi mozliwosci spisania protokolu nie bede mogla wziac slubu koscielnego? do kogo powinnam sie zwrocic? i co musze zrobic zeby taki protokol spisac w anglii? czy nauki tez trwaja 4tygodnie? i czy tylko ja bede w nich musiala uczestniczyc? (bo przeciez paul nie podlega prawu kanonicznemu) Bardzo prosze o odpowiedz.
(redakcja EAI Ekumenizm.pl zachowała oryginalną pisownię nadesłanego listu)
***
Szanowna Pani,
Problem polega na tym, że zarówno w Szkocji, jak i Anglii małżeństwo kościelne jest także małżenstwem cywilnym. Ślub w Szkocji nie jest, z tego co się orientuję możliwy, gdyż ani Pani, ani Pani narzeczony nie figurujecie w statystykach kościelnych kraju.
Najlpeszy w tej sytuacji byłby ślub w Anglii.Polecam udać siędo najbliższego kościoła rzymskokatolickiego i dokładnie spytać sięjakie dokumenty będą potrzebne. Najprawdopodobniej będzieto akt urodzenia (dla celów cywilnych) oraz akt chrztu. Może też Pani poprosić księdza rzymskokatolickiego w Polsce, by wystawil Pani zaświadczenie, że nalezy Pani do jego parafii.
Nie jestem natomiast wladny powiedzieć ile beda trwałykursy przedmałżenskie i czy ta parafia będzie je prowadzić w tym okresie, w którym Pani odpowiada.
Warto się zastanowić, czy nie wziąć najpierw ślubu cywilnego i po wyjaśnieniu sprawy z kościelnym, wziąć go w późniejszym terminie.
Kazimierz Bem