Ekumenizm w Polsce i na świecie

Spowiedź indywidualna i wspólnotowa


W Kate­chi­zmie KK (1482) czy­ta­my: “Sakra­ment poku­ty może być tak­że udzie­lo­ny w ramach cele­bra­cji wspól­no­to­wej, kościel­ny cha­rak­ter poku­ty. Nie­za­leż­nie jed­nak od spo­so­bu cele­bra­cji sakra­men­tu poku­ty jest on zawsze ze swej natu­ry czyn­no­ścią litur­gicz­ną, a więc ekle­zjal­ną i publicz­ną .” Czy cho­dzi tu o ten moment w cza­sie Mszy gdy wier­ni mówią: “spo­wia­dam sie Bogu Wszech­mo­go­ą­ce­mu i wam bra­cia i sio­stry…” Moje pyta­nie wyni­ka z tego, że od kil­ku lat nie wyzna­je grze­chów kapła­no­wi w kon­fe­sjo­na­le. Rów­no­cze­śnie […]


W Kate­chi­zmie KK (1482) czy­ta­my: “Sakra­ment poku­ty może być tak­że udzie­lo­ny w ramach cele­bra­cji wspól­no­to­wej, kościel­ny cha­rak­ter poku­ty. Nie­za­leż­nie jed­nak od spo­so­bu cele­bra­cji sakra­men­tu poku­ty jest on zawsze ze swej natu­ry czyn­no­ścią litur­gicz­ną, a więc ekle­zjal­ną i publicz­ną .” Czy cho­dzi tu o ten moment w cza­sie Mszy gdy wier­ni mówią: “spo­wia­dam sie Bogu Wszech­mo­go­ą­ce­mu i wam bra­cia i sio­stry…” Moje pyta­nie wyni­ka z tego, że od kil­ku lat nie wyzna­je grze­chów kapła­no­wi w kon­fe­sjo­na­le. Rów­no­cze­śnie spo­tka­łem się z sytu­acją że w Niem­czech w KrK ksiądz, któ­ry przy­go­to­wy­wał dzie­ci do I komu­nii Św był zasko­czo­ny, że Ojciec Chrze­sny (Polak) przy­pro­wa­dził swo­je­go chrze­śnia­ka do spo­wie­dzi. Jak to więc jest ze spo­wie­dzią: czy jej for­ma jest uza­leż­nio­na od lokal­ne­go Kościo­ła? i czy cele­bra­cja wspól­no­to­wa poku­ty jest rów­nie dobra jak spo­wiedź indy­wi­du­al­na (uszna)?

Sakra­ment pojed­na­nia i poku­ty, a tzw. spo­wiedź powszech­na („Spo­wia­dam się Bogu Wszech­mo­gą­ce­mu…” lub inne for­my aktu poku­ty z msza­łu) w ramach Eucha­ry­stii to tro­chę inne spra­wy. Sakra­ment ten zakła­da spo­wiedź, a więc tak­że indy­wi­du­al­ne wyzna­nie swo­ich grze­chów przed waż­nie wyświę­co­nym kapła­nem (nota bene ów powi­nien posia­dać jesz­cze tzw. facul­tas, czy­li upo­waż­nie­nie od bisku­pa miej­sca na spra­wo­wa­nie spo­wie­dzi).


Tutaj naucza­nie Kościo­ła pozo­sta­je nie­zmien­ne – jaka jest rola indy­wi­du­al­ne­go wyzna­nia swo­ich grze­chów. Ale i owszem, w nie­któ­rych przy­pad­kach Kościół dopusz­cza abso­lu­cję zbio­ro­wą. To jed­nak coś inne­go, niż akt poku­ty pod­czas Mszy świę­tej. Może się tak dziać np. z powo­du dużej ilo­ści wier­nych, a małej ilo­ści spo­wied­ni­ków, czy jesz­cze z kil­ku innych moż­li­wych powo­dów. Jed­nak­że i w tym przy­pad­ku spo­wiedź indy­wi­du­al­na ma swo­je waż­ne miej­sce. Zachę­cał­bym do się­gnię­cia do doku­men­tów kościel­nych okre­śla­ją­cych spra­wę abso­lu­cji zbio­ro­wej, czy w ogó­le spra­wo­wa­nia sakra­men­tu poku­ty. Pole­cam doku­ment papie­ski „Recon­ci­lia­tio et poeni­ten­tia” Jana Paw­ła II oraz cie­ka­wy arty­kuł ks. Cze­sła­wa Kra­ko­wia­ka do zna­le­zie­nia na “Mate­uszu”.


Inna nato­miast spra­wa, nie­do­bra zresz­tą, to zanie­dba­nie spo­wie­dzi w nie­któ­rych Kościo­łach lokal­nych. Szko­da, że tak się dzie­je, bo prze­cież ten sakra­ment jest dla dobra czło­wie­ka. Jesz­cze inna spra­wa, to spo­wiedź dzie­ci pierw­szo­ko­mu­nij­nych. Jed­ni twier­dzą, że z cze­go tak małe dziec­ko ma się spo­wia­dać, a dru­dzy z kolei wska­zu­ją na ucze­nie, w ten spo­sób, dziec­ka, że spo­wiedź ma waż­ne miej­sce w życiu chrze­ści­ja­ni­na. To, co mi wyda­je się waż­ne, to wta­jem­ni­cza­nie dziec­ka w życie chrze­ści­jań­skie, a poku­ta ma swo­je waż­ne miej­sce w rze­czy­wi­sto­ści całe­go Kościo­ła.


Z powa­ża­niem


Dariusz Bruncz

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.