Ekumenizm w Polsce

Otwarci na jedność Ducha


Pod zna­kiem Cyry­la i Meto­de­go — dwóch apo­sto­łów Sło­wian minę­ła kolej­na sesja kon­sul­ta­cji eku­me­nicz­nych, któ­ra była­po­świę­co­na wypra­co­wa­niu dobre­go mode­lu rela­cji kato­­li­c­ko-zie­­lo­­no­­świą­t­ko­­wych. Uczest­ni­czył w niej zie­lo­no­świąt­ko­wy teo­­log-eku­­me­­ni­­sta z Hel­si­nek, dr Veli-Mat­ti Kar­ka­inen. Dr Kar­ka­inen w swo­ich wystą­pie­niach sku­pił się na pro­ble­mach ekle­zjo­lo­gii zie­lo­no­świąt­ko­wej i kato­lic­kiej. Pod­kre­ślił, że jed­ność jest zawsze darem Ducha Świę­te­go. Zwra­cał uwa­gę na fakt, że w dok­try­nie i prak­ty­ce każ­dej wspól­no­ty — tak kato­lic­kiej, kla­sycz­nej pro­te­stanc­kiej, jak i zie­lo­no­świąt­ko­wej leżą zaląż­ki […]


Pod zna­kiem Cyry­la i Meto­de­go — dwóch apo­sto­łów Sło­wian minę­ła kolej­na sesja kon­sul­ta­cji eku­me­nicz­nych, któ­ra była­po­świę­co­na wypra­co­wa­niu dobre­go mode­lu rela­cji kato­lic­ko-zie­lo­no­świąt­ko­wych. Uczest­ni­czył w niej zie­lo­no­świąt­ko­wy teo­log-eku­me­ni­sta z Hel­si­nek, dr Veli-Mat­ti Kar­ka­inen.

Dr Kar­ka­inen w swo­ich wystą­pie­niach sku­pił się na pro­ble­mach ekle­zjo­lo­gii zie­lo­no­świąt­ko­wej i kato­lic­kiej. Pod­kre­ślił, że jed­ność jest zawsze darem Ducha Świę­te­go. Zwra­cał uwa­gę na fakt, że w dok­try­nie i prak­ty­ce każ­dej wspól­no­ty — tak kato­lic­kiej, kla­sycz­nej pro­te­stanc­kiej, jak i zie­lo­no­świąt­ko­wej leżą zaląż­ki kolej­nych podzia­łów, ale i zamy­ka­nia się na jed­ność i inne dary Ducha.

- Kato­lic­kie przy­wią­za­nie do insty­tu­cji może zamy­kać nas na dzia­ła­nie Ducha. Reak­cję na to była pro­te­stanc­ka Refor­ma­cja. Ale i ona ma ten­den­cje do two­rze­nia dok­try­ny, inter­pre­ta­cji Sło­wa Boże­go, któ­ra może zamy­kać na dzia­ła­nie Ducha. Zie­lo­no­świąt­kow­cy nato­miast mają, rów­nie szko­dli­wą, ten­den­cję do odrzu­ca­nia tak dok­try­ny, jak insty­tu­cji, co tak­że może ogra­ni­czać dzia­ła­nie Ducha — mówił Kar­ka­inen.

Teo­log przy­po­mniał tak­że, jak wiel­ki zgor­sze­niem jest dla pogan fakt, że chrze­ści­ja­nie nie umie­ją się ze sobą doga­dać. — Pra­co­wa­łem kie­dyś w Taj­lan­dii. I tam w sto­li­cy na jed­nej uli­cy sta­ły obok sie­bie kościo­ły kato­lic­ki, bap­ty­stycz­ny ame­ry­kań­ski, bap­ty­stycz­ny euro­pej­ski, zie­lo­no­świąt­kow­cy itd. I chrze­ści­ja­nie nale­żą­cy nawet do tych samych tra­dy­cji wciąż się ze sobą kłó­ci­li, zakła­da­li kolej­ne nowe semi­na­ria. A było ich maleń­ko. I jak oni mie­li świad­czyć o jed­no­ści Boga, gdy sami byli tak podzie­le­ni. Stwa­rza­li tym samym bud­dy­stom świet­ną wymów­kę, by nie przyj­mo­wać Chry­stu­sa — mówił.

Kar­ka­inen ape­lo­wał rów­nież o wyrze­cze­nie się ste­reo­ty­pów na temat dru­giej stro­ny wyzna­nio­wej. — Pozwól­my się wpro­wa­dzać w bogac­two innych tra­dy­cji przez ich człon­ków, a nie przez nasze ste­reo­ty­py o nich.

Pod­czas dys­ku­sji, jakie odby­wa­ły się w trak­cie spo­tka­nia — uczest­ni­cy roz­ma­wia­li m.in. o pro­ze­li­ty­zmie, spra­wia­ją­cym wie­le pro­ble­mów. Zwró­co­no rów­nież uwa­gę na fakt, że czę­sto nowi, nawró­ce­ni z nomi­nal­ne­go kato­li­cy­zmu człon­ko­wie dyna­micz­nie roz­wi­ja­ją­cych się wspól­not cha­ry­zma­tycz­nych nie przyj­mu­ją nowej toż­sa­mo­ści wyzna­nio­wej, sta­jąc się w peł­ni świa­do­my­mi zie­lo­no­świąt­kow­ca­mi, ale … pozo­sta­ją tyl­ko na płasz­czyź­nie nega­cji swo­je­go poprzed­nie­go wyzna­nia. Rany, któ­re zada­li im w prze­szło­ści wyznaw­cy kato­li­cy­zmu, prze­szka­dza­ją im więc w peł­ni wyko­rzy­stać bogac­two nowej tra­dy­cji, wejść w nie i odna­leźć się w nim.

Uczest­ni­cy postu­lo­wa­li rów­nież roz­po­czę­cie wspól­nych dzia­łań ewan­ge­li­za­cyj­nych i modli­tew­nych.

Na zakoń­cze­nie swo­ją naj­now­szą pozy­cję książ­ko­wą przed­sta­wił ks. prof. Andrzej Sie­mie­niew­ski. Zosta­ła ona ostro, lecz nie­zwy­kle cie­ka­wie skry­ty­ko­wa­na przez ks. Edwar­da Czaj­ko z Kościo­ła Zie­lo­no­świąt­ko­we­go, któ­ry zwró­cił uwa­gę na to, że ks. Sie­mie­niew­ski nie­zwy­kle suro­wo oce­nia­jąc pew­ne, nie­pra­wi­dło­we prze­ja­wy nie­któ­rych nur­tów poboż­no­ści pen­te­ko­stal­nej — zapo­mi­na o tym, że podob­ne doświad­cze­nia poboż­no­ścio­we moż­na odna­leźć i w Koście­le rzym­sko­ka­to­lic­kim. Recen­zja pasto­ra Edar­da Czaj­ko znaj­dzie się w jed­nym z kolej­nych nume­rów “Myśli Pro­te­stanc­kiej”.

Na proś­bę orga­ni­za­to­rów, czy­li Fun­da­cji św. Cyry­la i Meto­de­go, pod­czas sesji został zapre­zen­to­wa­ny rów­nież nas ser­wis, jako przy­kład mło­dej, dyna­micz­nej ini­cja­ty­wy eku­me­nicz­nej.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.