Ekumenizm w Polsce

Tolerancja z Prawdą


Pod­czas Mię­dzy­na­ro­do­wej Kon­fe­ren­cji Nauko­wej orga­ni­zo­wa­nej przez Insty­tut Eku­me­nicz­ny KUL z oka­zji 20. rocz­ni­cy jego ist­nie­nia we współ­pra­cy z Insti­tut für Öku­me­ni­sche The­olo­gie, Ost­kir­chli­che Ortho­do­xie und Patro­lo­gie (Uni­wer­sy­tet Graz) oraz Fun­da­cją Pro Orien­te uczest­ni­cy wysłu­cha­li odczy­tu prof. Gri­go­rio­sa Larent­za­ki­sa, któ­ry oma­wiał stan dia­lo­gu eku­me­nicz­ne­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go z inny­mi wyzna­nia­mi oraz wkład Cer­kwi w pro­ces inte­gra­cji Euro­py. Kon­fe­ren­cja odby­ła się w dniach 17.–18. listo­pa­da br. Kon­cen­tru­ją­cy się […]


Pod­czas Mię­dzy­na­ro­do­wej Kon­fe­ren­cji Nauko­wej orga­ni­zo­wa­nej przez Insty­tut Eku­me­nicz­ny KUL z oka­zji 20. rocz­ni­cy jego ist­nie­nia we współ­pra­cy z Insti­tut für Öku­me­ni­sche The­olo­gie, Ost­kir­chli­che Ortho­do­xie und Patro­lo­gie (Uni­wer­sy­tet Graz) oraz Fun­da­cją Pro Orien­te uczest­ni­cy wysłu­cha­li odczy­tu prof. Gri­go­rio­sa Larent­za­ki­sa, któ­ry oma­wiał stan dia­lo­gu eku­me­nicz­ne­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go z inny­mi wyzna­nia­mi oraz wkład Cer­kwi w pro­ces inte­gra­cji Euro­py. Kon­fe­ren­cja odby­ła się w dniach 17.–18. listo­pa­da br.

Kon­cen­tru­ją­cy się w swym odczy­cie na gene­ral­nym opi­sie oma­wia­nych kwe­stii prof. Larent­za­kis został zapy­ta­ny przez ks. prof. W. Hry­nie­wi­cza OMI o tole­ran­cję, któ­rej defi­ni­cja we wschod­nim chrze­ści­jań­stwie jawi się nie­do­okre­ślo­na. Hry­nie­wicz z nie­po­ko­jem zauwa­żył, że potrze­ba zro­zu­mie­nia, czym jest tole­ran­cja wyni­ka z prac orga­ni­za­cji mię­dzy­na­ro­do­wych nad budo­wa­niem poko­ju, do któ­re­go two­rze­nia UNESCO nie­zbęd­ną uczy­ni­ła wła­śnie tole­ran­cję, nazwa­ną w jej doku­men­tach ‘a modern vir­tue that makes paece possi­ble’.

Prze­wod­ni­czą­cy sesji o. prof. Sta­ni­sław Cele­styn Napiór­kow­ski powtó­rzył pyta­nie ks. Hry­nie­wi­cza przy­wo­łu­jąc sytu­ację z Ode­ssy sprzed kil­ku lat, gdy dopro­wa­dzo­no do spo­tka­nia przed­sta­wi­cie­li miesz­kań­ców z wła­dza­mi mia­sta. Jeden z repre­zen­tan­tów, za suge­stią bisku­pa kato­lic­kie­go, miał zapro­po­no­wać, by spo­tka­nie zaczę­ło się modli­twą „Ojcze nasz”. Na modli­twę zgo­dzi­li się Żydzi, zgo­dzi­li się muzuł­ma­nie, biskup pra­wo­sław­ny wyszedł! Uza­sad­nia­jąc póź­niej swo­ją decy­zję, powie­dział, że musiał wyjść, bo czło­wiek, któ­ry pro­po­no­wał wspól­na modli­twę był schi­zma­ty­kiem, a pra­wo­sław­ne­mu bisku­po­wi ze schi­zma­ty­ka­mi modlić się nie wol­no.

Odpo­wia­da­jąc na pyta­nie prof. Larent­za­kis stwier­dził, że jeśli „odnaj­du­je­my się w Praw­dzie nie potrze­bu­je­my tole­ran­cji. Tole­ro­wa­nie kogoś – mówił Larent­za­kis – może ozna­czać obra­ża­nie kogoś. Może być jedy­nie pokle­py­wa­niem kogoś po ple­cach celem reali­zo­wa­nia jed­nost­ko­we­go spo­łecz­ne­go inte­re­su! O pozna­nie praw­dy trze­ba wal­czyć. Dla­te­go św. Grze­gorz z Nazjan­zu nie chce poświę­cać praw­dy ze wzglę­du na chwa­łę”.

Prof. Larent­za­kis dodał, że zna też pozy­tyw­ne znacz­nie Praw­dy – jest to, według tej defi­ni­cji, pierw­sze sta­dium dia­lo­gu mię­dzy­ludz­kie­go, na któ­rym ludzie żyją ze sobą nie zwal­cza­jąc się. „Nie chce­my się tyl­ko tole­ro­wać, ale trwać wspól­nie w Miło­ści i Praw­dzie. To jest celem dia­lo­gu eku­me­nicz­ne­go, a celem jest jed­ność w wie­lo­ści. Ten stan jest czymś wię­cej niż tole­ro­wa­ną współ­eg­zy­sten­cją.”

W odpo­wie­dzi na pyta­nie o tole­ran­cję w kwe­stiach kul­tycz­nych, prof. Larent­za­kis odwo­łał się do roz­mów ŚRK na temat stwo­rze­nia litur­gii eku­me­nicz­nej, któ­rą nazwa­no mię­dzy­wy­zna­nio­wym nabo­żeń­stwem. „Bra­łem udział w modli­twie tego typu, bra­li w niej udział przed­sta­wi­cie­le pra­wo­sła­wia.” Sprze­ciw wobec wspól­ne­go kul­tu osób róż­nych wyznań jest wyjąt­kiem, a wyją­tek ten może doty­czyć każ­de­go Kościo­ła, nie tyl­ko Cer­kwi Pra­wo­sław­nej.

Larent­za­kis dodał, że celem Eku­me­ni­zmu jest jed­ność sakra­men­tal­na. Róż­ni­ce admi­ni­stra­cyj­ne i obrzę­do­we pozo­stać muszą. Wspól­na Eucha­ry­stia to – według jed­ne­go poglą­du pre­zen­to­wa­ne­go przez przed­sta­wi­cie­la Insti­tut für Öku­me­ni­sche The­olo­gie – uko­ro­no­wa­nie dzia­łań eku­me­nicz­nych. „Choć ist­nie­je dru­gi pogląd, wedle któ­re­go celem jest umoż­li­wie­nie <> przy­stę­po­wa­nia do Komu­nii.”

Pro­fe­sor Larent­za­kis został rów­nież zapy­ta­ny o sytu­ację kobiet w pra­wo­sła­wiu – jej pozy­cję wzglę­dem męż­czyzn. W odpo­wie­dzi na to pyta­nie pre­le­gent zwró­cił uwa­gę na nie­za­prze­czal­ną praw­dę, że kobie­ta i męż­czy­zna są obra­zem Boga w ten sam spo­sób. „Kobie­ta i męż­czy­zna two­rzą ludz­ką rodzi­nę”. W dzi­siej­szych cza­sach – zda­niem Larent­za­ki­sa – zarów­no kobie­ty jak i męż­czyź­ni cier­pią nie z powo­du trud­no­ści wyni­ka­ją­cych z wycho­wa­nia dzie­ci, ale dla­te­go, że zapo­mi­na­ją „o god­no­ści czło­wie­ka”. Kobie­ta i męż­czy­zna są dla sie­bie „wymien­ni”.

Kolej­ny pro­blem doty­czą­cy kobiet w Koście­le to kwe­stia wyświę­ca­nia. W tym punk­cie – według Larent­za­ki­sa — nie moż­na mówiąc o pro­ble­mie Pra­wo­sła­wia, gdyż nie powstał on w łonie tego wyzna­nia. „Jest pro­ble­mem <>, poru­szo­nym przez Kościo­ły Ewan­ge­lic­kie. Choć sam repre­zen­tant Insti­tut für Öku­me­ni­sche THe­olo­gie stwier­dził w tym miej­scu, że „nie ma potrze­by poru­szać pro­ble­mu, któ­re­go nie ma”, to, czy­niąc dygre­sję, przy­po­mniał o sta­ro­żyt­nych doku­men­tach, gdzie mówi się o funk­cji dia­ko­nis, któ­re włą­cza­no do ducho­wień­stwa nas rów­ni z męż­czy­zna­mi.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.