Abp Timothy Dolan — nowy metropolita Nowego Yorku

Abp Timo­thy M. Dolan, dotych­cza­so­wy ordy­na­riusz archi­die­ce­zji Mil­wau­kee, został mia­no­wa­ny przez Bene­dyk­ta XVI nowym metro­po­li­tą Nowe­go Jor­ku w miej­sce ustę­pu­ją­ce­go kard. Edwar­da Ega­na. Archi­die­ce­zja NY jest dru­gą do co wiel­ko­ści die­ce­zją rzym­sko­ka­to­lic­ką w USA i jed­ną z naj­waż­niej­szych sto­lic metro­po­li­tal­nych w Ame­ry­ce Płn. Komen­ta­to­rzy pod­kre­śla­ją, że papież doko­nał bar­dzo dobre­go wybo­ru, a archi­die­ce­zja wie­le zyska z nowe­go paste­rza.

Dotych­czas Dolan kie­ro­wał archi­die­ce­zją Mil­wau­kee, któ­rą uda­ło mu się uchro­nić przed ban­kruc­twem, jakie spo­tka­ło kil­ka innych ame­ry­kań­skich die­ce­zji ze wzglę­du na pozwy osób poszko­do­wa­nych przez księ­ży pedo­fi­lów. Dolan prze­jął archi­die­ce­zję w bar­dzo trud­nej sytu­acji – jego poprzed­nik, abp Rem­bert Weakland, przy­znał się, że miał kon­tak­ty sek­su­al­ne z męż­czy­zną, któ­re­mu zapła­cił za mil­cze­nie 450.000 USD. Dolan nie tyl­ko zrów­no­wa­żył budżet, ale i uda­ło mu się zwięk­szyć licz­bę powo­łań kapłań­skich, a jest to jed­na z naj­istot­niej­szych oko­licz­no­ści, któ­re prze­ma­wia­ją za danym kan­dy­da­tem.

Komen­ta­to­rzy pod­kre­śla­ją, że Dolan jest kon­ser­wa­ty­stą, jed­nak jest bisku­pem, któ­ry od wycią­ga­nia sank­cji woli dia­log. Dzien­ni­ka­rze oraz wier­ni, któ­rzy zna­ją Dola­na, mówią, że jest to nie­zwy­kle otwar­ty i towa­rzy­ski hie­rar­cha, któ­ry posia­da ogrom­ne doświad­cze­nie dusz­pa­ster­skie i po pro­stu lubi prze­by­wać z ludź­mi. — Będzie genial­nym wyko­naw­cą nawet bar­dziej kon­ser­wa­tyw­nych naka­zów Rzy­mu, a do tego jest zawsze uśmiech­nię­ty, opo­wia­da dow­ci­py i dosko­na­le rozu­mie się z media­mi – napi­sał The New York Times.

Oprócz doświad­cze­nia pasto­ral­ne­go, abp Dolan posia­da rów­nież doświad­cze­nie, któ­re przy­da mu się w wer­bo­wa­niu nowych kan­dy­da­tów do kapłań­stwa – w latach 1994–2001 ks. Dolan był rek­to­rem Papie­skie­go Pół­noc­no­ame­ry­kań­skie­go Col­le­ge w Rzy­mie do momen­tu powo­ła­nia go na bisku­pa pomoc­ni­cze­go St Louis. Nowy metro­po­li­ta nowo­jor­ski jest jed­nym z nie­wie­lu człon­ków ame­ry­kań­skie­go epi­sko­pa­tu, któ­ry posia­da dok­to­rat z histo­rii Kościo­ła – więk­szość hie­rar­chów to albo teo­lo­dzy moral­ni albo kano­ni­ści. Mia­no­wa­nie Dola­na stwa­rza pre­ce­dens w 200-let­niej histo­rii archi­die­ce­zji Nowe­go Yor­ku, któ­rej kolej­ny pasterz był dotych­czas mia­no­wa­ny po śmier­ci poprzed­nie­go.

76-let­ni kar­dy­nał Egan zosta­wia die­ce­zję w dobrym sta­nie. Uda­ło mu się zała­tać dziu­rę budże­to­wą w wyso­ko­ści 48 milio­nów USD, któ­rą zosta­wił mu w spad­ku poprzed­nik, John O’Connor. Egan cenio­ny był głów­nie za swo­je zdol­no­ści admi­ni­stra­cyj­ne, lecz czę­sto zarzu­ca­no mu brak dusz­pa­ster­skie­go wyczu­cia oraz zbyt wład­czy sto­su­nek wobec kapła­nów.

Ingres arcy­bi­sku­pa Dola­na do kate­dry św. Patry­ka w Nowym Yor­ku zapla­no­wa­ny jest na 15 kwiet­nia br. Naj­praw­do­po­dob­niej jako arcy­bi­skup Nowe­go Yor­ku Dolan otrzy­ma pod­czas naj­bliż­sze­go kon­sy­sto­rza kape­lusz kar­dy­nal­ski.