Amerykański katolicyzm nadzieją na przyszłość

Jan Paweł II, głę­bo­ko prze­ko­na­ny, że ame­ry­kań­ski Kościół może ode­grać decy­du­ją­cą rolę w spo­tka­niu Ewan­ge­lii ze współ­cze­sną, kon­sump­cyj­ną kul­tu­rą, któ­ra peł­na jest mate­ria­li­zmu i rela­ty­wi­zmu spo­łecz­ne­go, przy­jął na audien­cji bisku­pów z kościel­nych pro­win­cji Hart­ford i Boston, na wschod­nim wybrze­żu Sta­nów Zjed­no­czo­nych.

Papież pod­czas audien­cji zwró­cił uwa­gę, iż współ­cze­śnie nale­ży zwró­cić uwa­gę na potrze­by ducho­we czło­wie­ka i w umie­jęt­ny spo­sób dosto­so­wać je do realiów XXI wie­ku. Pod­kre­ślił, że jedy­nie praw­da zawar­ta w Ewan­ge­lii może zni­we­lo­wać zło, któ­re roz­prze­strze­nia się po wszyst­kich kon­ty­nen­tach.

Jan Paweł II wspo­mniał o bole­snych wyda­rze­niach zwią­za­nych z nad­uży­cia­mi sek­su­al­ny­mi. „Sta­wia­jąc czo­ła tym wyzwa­niom ducho­wym i mate­rial­nym pro­szę, aby­ście zachę­ca­li wier­nych do wytrwa­nia w publicz­nym świad­cze­niu wia­ry i nadziei” – powie­dział. Wezwał też bisku­pów aby swo­ją posta­wą umac­nia­li wszyst­kich kapła­nów w powo­ła­niu.