Arcybiskup wie, gdzie są tablice z Dekalogiem

Według jed­nej z tra­dy­cji, tabli­ce z dzie­się­cior­giem przy­ka­zań znaj­du­ja się na tere­nie Etio­pii, w Aksum, gdzie ostat­nio odko­pa­no reszt­ki pała­cu kró­lo­wej Saby, tym samym potwier­dza­jąc rela­cję biblij­ną. Aktu­al­nie kamien­ne tabli­ce dane Moj­że­szo­wi znaj­du­ją się pod opie­ką pra­wo­sław­ne­go mni­cha etiop­skie­go.

Wia­do­mość tą podał arcy­bi­skup Thi­mo­teus, rek­tor Tri­ni­ty Col­le­ge w Addis Abe­bie, któ­ry w wywia­dzie dla publicz­nej wło­skiej tele­wi­zji powie­dział nastę­pu­ją­ce sło­wa: „Korze­nie etiop­skie­go Kościo­ła się­ga­ją Sta­re­go i Nowe­go Testa­men­tu. Razem z Hebraj­czy­ka­mi, byli­śmy jed­nym z pierw­szych ludów któ­ry poznał i prak­ty­ko­wał deka­log już od cza­sów kró­lo­wej Saby, zaraz po jej spo­tka­niu z Salo­mo­nem. Jak wia­do­mo, co też zosta­ło udo­ku­men­to­wa­ne, pomię­dzy nimi zro­dzi­ła się miłość, z któ­rej uro­dził się, już po powro­cie kró­lo­wej do jej ojczy­zny, jej pierw­szy syn, któ­re­mu dała na imię Mene­lik.

Mając 20 lat Mene­lik udał się do Izra­ela, aby poznać swo­je­go ojca Salo­mo­na, przez któ­re­go został przy­ję­ty z wiel­ki­mi zaszczy­ta­mi. Kie­dy póź­niej powró­cił do Etio­pii, przy­wiózł ze sobą 12 pism Izra­ela, księ­gi Sta­re­go Testa­men­tu i Arkę Przy­mie­rza z Tabli­ca­mi Pra­wa, któ­re nasza lud­ność ukry­ła na środ­ku Jezio­ra Zway, przed muzuł­ma­na­mi, któ­rzy chcie­li zdy­być ten skarb.

Obec­nie Arka Przy­mie­rza znaj­du­je się w Etio­pii, w dzień i noc strze­żo­na przez nasze­go mni­cha, a wraz z nią pra­sta­re księ­gi Sta­re­go Testa­men­tu, oraz tabli­ce kamien­ne. Oto dla­cze­go więk­szość z naszych miejsc modli­tew­nych nie bylo budo­wa­nych na kształ­cie krzy­ża, ale ma kształt syna­go­gi…

W nie­wie­lu kra­jach Dzie­sięć Przy­ka­zań były i dalej są rze­czy­wi­stą czę­ścią histo­rii jakie­goś ludu, któ­ry miał­by świa­do­mość, że jest ich stró­żem i obroń­cą od czte­rech tysię­cy lat, według histo­rycz­nych wyda­rzeń.”

Samu­el Abra­ha Weldey­ohan­nes, stu­dent Wyż­sze­go Semi­na­rium w Adi­grat, stwier­dził: „O wie­le wcze­śniej, ani­że­li na całym świe­cie, tutaj w Etio­pii 10 Przy­ka­zań były prak­ty­ko­wa­ne nie jako pra­wo natu­ral­ne, ale jako rze­czy­wi­stość pew­ne­go obja­wie­nia i daru dla czło­wie­ka. I jeśli jest praw­dą, że dzi­siej­szy czło­wiek doko­nu­je wiel­kich postę­pów, to praw­dą jest rów­nież, że czę­sto odsu­wa się od war­to­ści miło­ści, jaki­mi jest Boże pra­wo. W taki oto spo­sób ego­izm sta­je się pra­wem, żądza sta­je się pra­wem, kłam­stwo sta­je się pra­wem, posia­da­nie sta­je się pra­wem, fana­tyzm sta­je się pra­wem…, kie­dy tym­cza­sem, z dru­giej stro­ny, takie strasz­ne cho­ro­by jak AIDS wynisz­czją całe naro­dy.

Im bar­dziej odsu­wa­my się od tablic Pra­wa, tym mniej sza­nu­je­my dru­gie­go czlo­wie­ka, jego god­ność. Pano­wa­nie nad innym zda­je się być jedy­ną racją nasze­go ist­nie­nia, pozo­sta­wia­jąc otwar­te drzwi dla bie­dy, mat­ki wszyst­kich nędz, dla hor­ro­ru tero­ry­zmu, wojen i nie­spra­wie­dli­wo­ści.”