Arianizm wciąż żywy
- 10 października, 2006
- przeczytasz w 1 minutę
Kościół nadal musi ścierać się z herezją arianizmu, zgodnie z którą Chrystus nie był Bogiem, a jedynie wielkim człowiekiem — podkreślił w wywiadzie dla chilijskiego dziennika “El Mercurio” kard. Tarcisio Betrone, nowy watykański sekretarz stanu.- Boskość Chrystusa nadal poddawana jest w wątpliwość, a gdy tak się dzieje to poddawane są w wątpliwość fundamenty chrześcijaństwa — podkreślił kardynał. Jego zdaniem ślady arianizmu dostrzec można w “Kodzie da Vinci”, ale także w niektorych nurtach […]
Kościół nadal musi ścierać się z herezją arianizmu, zgodnie z którą Chrystus nie był Bogiem, a jedynie wielkim człowiekiem — podkreślił w wywiadzie dla chilijskiego dziennika “El Mercurio” kard. Tarcisio Betrone, nowy watykański sekretarz stanu.
- Boskość Chrystusa nadal poddawana jest w wątpliwość, a gdy tak się dzieje to poddawane są w wątpliwość fundamenty chrześcijaństwa — podkreślił kardynał. Jego zdaniem ślady arianizmu dostrzec można w “Kodzie da Vinci”, ale także w niektorych nurtach teologii, które podważają prawdę o tym, że Chrystus jest jedynym zbawicielem.
- Takie myślenie dokonuje chrystologicznej redukcji nauczania starożytnego Kościoła i wielkich soborów chrystologicznych Nicei, Konstantynopola i Chalcedonu — wyjaśnił kard. Bertone i dodał, że Kościół — jak przed wiekami musi ścierać się współcześnie także z pelagianizmem.