Kościoły wschodnie, katolickie, protestanckie

Benedykt w Birkenau: Panie dlaczego milczałeś? Dlaczego na to przyzwoliłeś?


“Mówić w tym miej­scu kaź­ni i nie­zli­czo­nych zbrod­ni prze­ciw­ko Bogu i czło­wie­ko­wi, nie mają­cych sobie rów­nych w histo­rii, jest rze­czą pra­wie nie­moż­li­wą, a szcze­gól­nie trud­ną i przy­gnę­bia­ją­cą dla papie­ża, któ­ry pocho­dzi z Nie­miec” – powie­dział papież w Bir­ke­nau. Chwi­lę wcze­śniej prze­stał padać deszcz, a na nie­bie poja­wi­ła się tęcza — sym­bol przy­mie­rza i pojed­na­nia. Bene­dykt XVI nawią­zał w prze­mó­wie­niu do wizy­ty w obo­zie Jana Paw­ła II w 1979 roku, któ­ry poja­wił się tu jako […]


“Mówić w tym miej­scu kaź­ni i nie­zli­czo­nych zbrod­ni prze­ciw­ko Bogu i czło­wie­ko­wi, nie mają­cych sobie rów­nych w histo­rii, jest rze­czą pra­wie nie­moż­li­wą, a szcze­gól­nie trud­ną i przy­gnę­bia­ją­cą dla papie­ża, któ­ry pocho­dzi z Nie­miec” – powie­dział papież w Bir­ke­nau. Chwi­lę wcze­śniej prze­stał padać deszcz, a na nie­bie poja­wi­ła się tęcza — sym­bol przy­mie­rza i pojed­na­nia.

Bene­dykt XVI nawią­zał w prze­mó­wie­niu do wizy­ty w obo­zie Jana Paw­ła II w 1979 roku, któ­ry poja­wił się tu jako syn naro­du naj­bar­dziej pokrzyw­dzo­ne­go w cza­sie woj­ny. Bene­dykt powie­dział, że i on musiał tu przy­być, jako „syn tego naro­du, nad któ­rym gru­pa zbrod­nia­rzy zdo­by­ła wła­dzę przez zwod­ni­cze obiet­ni­ce wiel­ko­ści, przy­wró­ce­nia hono­ru i zna­cze­nia naro­do­wi, roz­ta­cza­jąc per­spek­ty­wy dobro­by­tu, ale też sto­su­jąc ter­ror i zastra­sze­nie, by posłu­żyć się naro­dem jako narzę­dziem swo­jej żądzy znisz­cze­nia i pano­wa­nia. Tak, nie mogłem tu nie przy­być”.


Bene­dykt XVI przy­wo­łał sło­wa Psal­mu 44, któ­ry jest krzy­kiem znie­wo­lo­ne­go Izra­ela: “… star­łeś nas na proch w miej­scu sza­ka­li i okry­łeś nas mro­kiem. Lecz to z Twe­go powo­du cią­gle nas mor­du­ją, mają nas za owce na rzeź prze­zna­czo­ne. Ock­nij się! Dla­cze­go śpisz, Panie? Prze­budź się! Nie odrzu­caj na zawsze”.


Papież powie­dział, iż modli się “o dar pojed­na­nia wszyst­kich, któ­rzy w tej godzi­nie naszych dzie­jów wciąż cier­pią pod pano­wa­niem nie­na­wi­ści i prze­mo­cy zro­dzo­nej przez nie­na­wiść”.


Chwi­lę przed swo­im prze­mó­wie­niem papież zmó­wił modli­twę w języ­ku nie­miec­kim. “Boże Poko­ju, Ty sam jesteś poko­jem, któ­re­go nie może pojąć czło­wiek kłó­tli­wy, goto­wy do zwa­dy. Spraw, aby żyją­cy w zgo­dzie trwa­li w poko­ju, a skłó­ce­ni weszli na dro­gę pojed­na­nia”.


Wcze­śniej Bene­dykt XVI odwie­dził hitle­row­ski obóz zagła­dy Auschwitz. Samot­nie, prze­szedł pod bra­mą obo­zu, na któ­rej wid­nie­je napis “Arbe­it macht frei”. Papież modłił się na tere­nie KL Auschwitz pod ścia­ną śmier­ci oraz w celi św. Mak­sy­mi­li­na Kol­be­go.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.