Brak ofiarnych księży i aktywnych parafian
- 11 stycznia, 2012
- przeczytasz w 1 minutę
Tylko 15 procent Rosjan uczestniczy w życiu parafii prawosławnych, z czego tylko jeden procent można uznać za aktywnych – wynika z badań przygotowanych przez ośrodek badawczy „Srieda”. 77 procent z badanych określających siebie mianem prawosławnych nie uczestniczy w życiu parafialnym, 28 procent spośród nich zapewnia, że chciałoby w nim uczestniczyć, ale z różnych powodów nie ma takiej możliwości. Jednak zdaniem metropolity saratowskiego i wołskiego Longina największym problemem Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej […]
Tylko 15 procent Rosjan uczestniczy w życiu parafii prawosławnych, z czego tylko jeden procent można uznać za aktywnych – wynika z badań przygotowanych przez ośrodek badawczy „Srieda”.
77 procent z badanych określających siebie mianem prawosławnych nie uczestniczy w życiu parafialnym, 28 procent spośród nich zapewnia, że chciałoby w nim uczestniczyć, ale z różnych powodów nie ma takiej możliwości.
Jednak zdaniem metropolity saratowskiego i wołskiego Longina największym problemem Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej jest „niewystarczająca liczba oddanych i ofiarnych duchownych. — Tacy ludzie, oczywiście są, ale nie jest ich wystarczająco dużo. Im więcej będzie kapłanów rozumiejących, że ich służba zasadniczo różni się od każdej innej działalności ludzkiej, tym szybciej rozwiązywane będą wszystkie inne problemy w Cerkwi – podkreślił metropolita Longin.