“Czarne Kościoły” idą na współpracę
- 24 lipca, 2005
- przeczytasz w 2 minuty
Rząd brytyjski jest najwyraźniej zaniepokojony ujawnionymi ostatnio przypadkami znęcania się nad dziećmi podczas egzorcyzmów, odprawianych w niektórych wspólnotach tzw. „czarnych Kościołów”. W czerwcu aresztowano trzech Angolańczyków, oskarżonych o torturowanie dziewczynki, uważanej przez nich za „czarownicę”. Na fali tych wydarzeń media przypomniały sprawę 8‑letniej Victorii Climbie z Wybrzeża Kości Słoniowej, zamordowanej przez swoich opiekunów przed pięcioma laty z powodu rzekomego opętania przez złego ducha.Minister do spraw dzieci rządu brytyjskiego, […]
Rząd brytyjski jest najwyraźniej zaniepokojony ujawnionymi ostatnio przypadkami znęcania się nad dziećmi podczas egzorcyzmów, odprawianych w niektórych wspólnotach tzw. „czarnych Kościołów”. W czerwcu aresztowano trzech Angolańczyków, oskarżonych o torturowanie dziewczynki, uważanej przez nich za „czarownicę”. Na fali tych wydarzeń media przypomniały sprawę 8‑letniej Victorii Climbie z Wybrzeża Kości Słoniowej, zamordowanej przez swoich opiekunów przed pięcioma laty z powodu rzekomego opętania przez złego ducha.
Minister do spraw dzieci rządu brytyjskiego, pani Beverly Hughes zwołała w zeszłą środę spotkanie, poświęcone przeciwdziałaniu dręczeniu dzieci. Prócz przedstawicieli rządu, policji i organizacji społecznych wziął w nim udział również bp Joe Aldred, rzecznik „czarnych Kościołów” w organizacji „Churches Together In Britain and Ireland” (Kościoły Razem w Wielkiej Brytanii i Irlandii). Tym samym przedstawiciele tych denominacji deklarują pełną współpracę z władzami w wyjaśnieniu wysuwanych wobec nich oskarżeń. Przedstawiciele „czarnych Kościołów” chcą w ten sposób uniknąć naznaczenia ich denominacji piętnem organizacji, sankcjonujących torturowanie dzieci.
Tzw. „czarne Kościoły” to chrześcijańskie wspólnoty o charakterze ewangelikalnym, nawiązujące do religii afrykańskich. Jednym z charakterystycznych rysów ich religijności jest głęboka wiara w złe duchy, które mogą używać ludzi by sprowadzić przekleństwo lub wręcz śmierć na innych. Według tych wierzeń Ndoki – tak nazywane są te duchy – za obiekt opętania szczególnie upodobały sobie dzieci, często jeszcze w łonie matek lub też we wczesnym dzieciństwie. Opętanie dokonuje się najczęściej poprzez spożycie skażonego przez złego ducha pożywienia.
Na zdjęciu: zamordowana przed 5 laty Victoria Climbie