Demokratyczny wybór biskupów i opcjonalny celibat
- 21 lutego, 2008
- przeczytasz w 1 minutę
430 delegatów, którzy brali udział w zakończonym właśnie XII Narodowym Spotkaniu Prezbiterów, reprezentowało 18.685 czynnych kapłanów z 269 diecezji Brazylii, największego liczebnie katolickiego kraju świata. Nie domagając się całkowitego zniesienia celibatu, uznali jednak, że Kościół powinien również uznać „inne formy kapłańskiego urzędu”. Przedstawiciele brazylijskich księży chcą, aby Watykan w sposób jednoznaczny określił, w jaki sposób mają oni objąć duszpasterską opieką osoby, […]
430 delegatów, którzy brali udział w zakończonym właśnie XII Narodowym Spotkaniu Prezbiterów, reprezentowało 18.685 czynnych kapłanów z 269 diecezji Brazylii, największego liczebnie katolickiego kraju świata. Nie domagając się całkowitego zniesienia celibatu, uznali jednak, że Kościół powinien również uznać „inne formy kapłańskiego urzędu”.
Przedstawiciele brazylijskich księży chcą, aby Watykan w sposób jednoznaczny określił, w jaki sposób mają oni objąć duszpasterską opieką osoby, które po rozwodzie zawarły ponownie związek małżeński.
W oświadczeniu proszą oni również Watykan, aby wybór biskupów odbywał się „w sposób bardziej przejrzysty, demokratyczny i z większym udziałem prezbiterów”.
Dokument końcowy ze spotkania ma zostać teraz wysłany do watykańskiego prefekta Kongregacji do spraw Duchowieństwa, również Brazylijczyka, kardynała Claudio Hummes.
Chociaż dzisiaj Hummes broni twardo pozycji Benedykta XVI, to jednak w 2006 roku, jeszcze zanim objął watykańskie stanowisko, powiedział on w wywiadzie dla gazety „O Estado de Sao Paulo”, że „chociaż celibat jest częścią historii i katolickiej kultury, kościół może ponownie dokonać refleksji nad tą kwestią, ponieważ celibat nie jest dogmatem, ale zasadą dyscyplinarną”. W tym samym wywiadzie przypomniał również, że niektórzy apostołowie Jezusa Chrystusa byli żonaci i obowiązkowy celibat został ustanowiony później, aniżeli instytucja kapłaństwa.