Duch Święty z baptystycznego punktu widzenia

Dwóch duchow­nych z Kon­wen­cji Połu­dnio­wych Bap­ty­stów w USA pla­nu­je napi­sać książ­kę o dzia­ła­niu Ducha Świę­te­go w Koście­le, infor­mu­je dzien­nik The Chri­stian Post. Po trzy­dnio­wej kon­fe­ren­cji doty­czą­cej Ducha Św., któ­ra odby­ła się w Cor­ner­sto­ne Bap­tist Chuch. Pasto­rzy Alan Cross i Dwi­ght McKis­sic zde­cy­do­wa­li sze­rzej zasta­no­wić się nad postrze­ga­niem Para­kle­ty przez bap­ty­stów.

Uczest­ni­cząc w deba­cie pomię­dzy cesa­cjo­ni­sta­mi (tymi, któ­rzy wie­rzą, że dzia­ła­nie Ducha zakoń­czy­ło się w pierw­szych wie­kach chrze­ści­jań­stwa) i kon­ty­nu­ali­sta­mi (twier­dzą­cy­mi, iż wszyst­kie dary Ducha św. cią­gle są obec­ne w Koście­le), dosze­dłem do wnio­sku, że Bóg nie czy­ni takich samych cudow­nych zna­ków dziś, jak w cza­sach biblij­nych – powie­dział ks. Cross. Doda­je tak­że, że mówi się, iż więk­szość rze­czy, któ­re robi­my w naszym chrze­ści­jań­skim życiu, zale­ży przede wszyst­kim od naszej wła­snej siły.

Jed­no­cze­śnie duchow­ny jest zda­nia, że Duch dzia­ła rów­nież dziś, mimo iż więk­szość bap­ty­stów nie wie­rzy w cha­ry­zma­ty. Jed­nak mówie­nie języ­ka­mi to nie wszyst­ko, to tyl­ko jeden z darów. Wg Cros­sa klu­czo­we jest zagad­nie­nie, czy życie i posłu­ga wyma­ga spe­cjal­nej siły danej od Boga, czy też jeste­śmy w sta­nie dać sobie z tym radę same­mu.

Ks. Cross zamie­rza spi­sać świa­dec­twa bap­ty­stów z całe­go świa­ta, doty­czą­ce dzia­ła­nia Trze­ciej Oso­by. Napraw­dę czu­ję, że te histo­rie muszą ujrzeć świa­tło dzien­ne — doda­je.

:: Ekumenizm.pl: Bap­ty­ści wciąż spie­ra­ją się o glo­so­la­lia