Ewangelicy w Głogowie
- 16 lipca, 2003
- przeczytasz w 2 minuty
W samym centrum głogowskiej Starówki odbudowywanej od kilku lat po jej całkowitym zniszczeniu w czasie II wojny światowej, miała miejsce radosna i wzruszająca uroczystość. Miejscowym ewangelikom przekazane zostały 12. lipca 2003 roku, przez parafie partnerskie z Bad Pyrmont i Crimmitschau, nowe naczynia liturgiczne. Ich poświęcenia w czasie nabożeństwa dokonał ks. biskup Ryszard Bogusz, który wygłosił także kazanie. Wiele uwagi poświęcił w nim znaczeniu Sakramentu Ołtarza w życiu Kościoła. […]
W samym centrum głogowskiej Starówki odbudowywanej od kilku lat po jej całkowitym zniszczeniu w czasie II wojny światowej, miała miejsce radosna i wzruszająca uroczystość. Miejscowym ewangelikom przekazane zostały 12. lipca 2003 roku, przez parafie partnerskie z Bad Pyrmont i Crimmitschau, nowe naczynia liturgiczne. Ich poświęcenia w czasie nabożeństwa dokonał ks. biskup Ryszard Bogusz, który wygłosił także kazanie.
Wiele uwagi poświęcił w nim znaczeniu Sakramentu Ołtarza w życiu Kościoła. Powiedział m.in.: Przez Komunię Świętą umacnia się też wspólnota prawdziwie wierzących – owe mistyczne ciało Chrystusa, którym jest Kościół. Nawiązując do historii zauważył: Wielu z was pamięta jeszcze te chwile, w których trzeba było natychmiast opuszczać swoje domy i gospodarstwa. Trzeba było opuścić swoją ojczyznę. To był tragiczny efekt II wojny światowej. Niestety przesiedlenie i wypędzenie przeżyli też ci, którzy przyszli tu po was. Ci którzy jako „zwycięscy” opuścić musieli swoją ojczyznę i zasiedlić tereny dla nich nieznane.
Dzisiaj wszyscy bolejemy nad tym, bolejemy nad każdą wojną, która toczy się na świecie, bolejemy nad losem ludzi Bliskiego Wschodu, nad losem setek tysięcy, a może milionów cywilnej ludności, która najbardziej zawsze odczuwa skutki wojny.
Nabożeństwo odbyło się w kaplicy przy rzymskokatolickim kościele św. Mikołaja, gdzie ewangelicy gromadzą się od kilku lat. Od II wojny światowej nabożeństwa dla głogowskich ewangelików odbywały się regularnie w różnych miejscach. Obecnie nie posiadają oni jednak własnego miejsca kultu mimo wieloletnich starań podejmowanych w tym zakresie. Istnieją jednak żywe wspomnienia jednego z najpiękniejszych dawnych kościołów ewangelickich w Głogowie. Był nim kościół zwany Łodzią Chrystusową (Schifflein Christi), który zbudowany został jako następca dawnego kościoła Pokoju, pierwszego z trzech takich kościołów, zbudowanych w XVII wieku później także w Jaworze i Świdnicy.
Ruiny Łodzi Chrystusowej stały jeszcze długo po wojnie do lat sześćdziesiątych XX wieku. Kościół został jednak niestety ostatecznie rozebrany. Dzisiaj to miejsce to ogrodzone jest metalowym płotem. Można jednak dostrzec odkryte dawne fundamenty.
Po nabożeństwie wszyscy udali się na ulicę Balwierską, gdzie kiedyś stała Łódź Chrystusowa. Oglądano dawne fotografie kościoła i zastanawiano się nad przyszłością tego terenu, który dzisiaj jest objęty rewindykacją mienia kościelnego. Do późnych godzin wieczornych głogowscy ewangelicy, jak i przyjezdni goście snuli plany dalszego rozwoju kościoła ewangelickiego w Głogowie, który obecnie jest filiałem Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Legnicy.
Autor: Ks. Cezary Królewicz