Kościoły wschodnie, katolickie, protestanckie

Katoliccy liturgiści o indulcie


W 1962 r. Jan XXIII ogło­sił wyda­nie ostat­nie­go msza­łu w rycie try­denc­kim. Pod­czas Sobo­ru Waty­kań­skie­go II roz­po­czę­to refor­mo­wa­nie rytu rzym­skie­go tak, że w 1970 r. uka­zał się nowy mszał pro­mul­go­wa­ny przez nowe­go papie­ża Paw­ła VI, któ­ry usta­no­wił go zwy­czaj­nym i powszech­nie obo­wią­zu­ją­cym rytem w Koście­le rzym­sko­ka­to­lic­kim. Wyją­tek sta­no­wi­ły nie­któ­re wspól­no­ty, któ­re albo wywal­czy­ły sobie pra­wo do zacho­wa­nia sta­rej mszy, oraz brac­twa kapłań­skie, któ­re posta­no­wi­ły zerwać z Rzy­mem. Ogło­szo­ny nie­daw­no przez Bene­dyk­ta […]


W 1962 r. Jan XXIII ogło­sił wyda­nie ostat­nie­go msza­łu w rycie try­denc­kim. Pod­czas Sobo­ru Waty­kań­skie­go II roz­po­czę­to refor­mo­wa­nie rytu rzym­skie­go tak, że w 1970 r. uka­zał się nowy mszał pro­mul­go­wa­ny przez nowe­go papie­ża Paw­ła VI, któ­ry usta­no­wił go zwy­czaj­nym i powszech­nie obo­wią­zu­ją­cym rytem w Koście­le rzym­sko­ka­to­lic­kim. Wyją­tek sta­no­wi­ły nie­któ­re wspól­no­ty, któ­re albo wywal­czy­ły sobie pra­wo do zacho­wa­nia sta­rej mszy, oraz brac­twa kapłań­skie, któ­re posta­no­wi­ły zerwać z Rzy­mem.

Ogło­szo­ny nie­daw­no przez Bene­dyk­ta XVI indult gene­ral­ny, doty­czą­cy mszy try­denc­kiej, wywo­łał wie­le wąt­pli­wo­ści wśród kato­lic­kich litur­gi­stów. Jed­nym z nich jest opat cyster­skie­go klasz­to­ru w Val­de­diós (zdj.), o. Jor­ge Gibert Tar­ru­ell, któ­ry w latach 1976–1992 pra­co­wał w waty­kań­skiej Kon­gre­ga­cji Kul­tu Boże­go. Zakon­nik stał na cze­le sek­cji języ­ka hisz­pań­skie­go i por­tu­gal­skie­go. W wywia­dzie udzie­lo­nym hisz­pań­skiej pra­sie mówił o audien­cji u Paw­ła VI oraz o dzia­ła­niach lefe­bry­stów oraz ich sym­pa­ty­ków wymie­rzo­nych w sobór, któ­ry nego­wa­li pod wzglę­dem litur­gicz­nym, twier­dząc, że Paweł VI nie miał pra­wa zmie­niać rytu, oraz dogma­tycz­nym.


Odno­sząc się do motu pro­prio Bene­dyk­ta XVI, opat z Val­de­diós wska­zał na pew­ne pro­ble­my i dwu­znacz­no­ści. “Robi się rekla­mę, że nastą­pił powrót do mszy łaciń­skiej, ale ta msza prze­cież cią­gle ist­nia­ła i ja ją sam cza­sa­mi cele­bru­ję, cho­ciaż według msza­łu Paw­ła VI” — pod­kre­ślił Gibert. Zwró­cił on rów­nież uwa­gę na to, że “wszyst­ko, co było dobre w daw­nym msza­le zosta­ło prze­nie­sio­ne do nowe­go”, a oto teraz papież powie­dział, że ci, co go pro­si­li o sta­rą mszę, “są lepiej przy­go­to­wa­ni litur­gicz­nie, jak­by dotych­cza­so­wa msza była dla głup­ców”.


Cyster­ski mnich zasta­na­wiał się rów­nież, ilu bisku­pów i księ­ży jest w sta­nie odpra­wić mszę po łaci­nie i iluż wier­nych, aby w niej uczest­ni­czyć? Przy­po­mi­na sobie, że pod­czas poby­tu w Waty­ka­nie uda­wał się cza­sem z kimś na mszę do lefe­bry­stów, gdzie widział wier­nych zacho­wu­ją­cych się cicho, odma­wia­ją­cych różań­ce, pod­czas gdy kapłan cele­bro­wał obcą ludo­wi litur­gię.


Opat ostrzegł, że lefe­bry­ści nie zado­wo­lą się indul­tem, ponie­waż ich celem jest oba­le­nie rytu poso­bo­ro­we­go.


Opat Gibert cho­ciaż nie wąt­pi w dobrą wolę Bene­dyk­ta XVI, to jed­nak oba­wia się, że indult gene­ral­ny będzie źró­dłem podzia­łów w Koście­le, zwłasz­cza we Fran­cji, USA, Kana­dzie, Anglii, Szwaj­ca­rii i w Niem­czech. Odno­sząc się do kra­jów hisz­pań­sko­ję­zycz­nych, stwier­dził, że ist­nie­ją tam nie­wiel­kie gru­py i bene­dyk­tyń­skie klasz­to­ry, któ­re już posia­da­ły pozwo­le­nie na cele­bro­wa­nie mszy try­denc­kiej, a jedy­nie pro­szo­no ich, aby uzna­li waż­ność mszy Paw­ła VI.


Według inne­go litur­gi­sty, ks. Manu­ela Fan­ju­la, pro­bosz­cza para­fii Ducha Świę­te­go w Gijón i wykła­dow­cy Fakul­te­tu Teo­lo­gicz­ne­go Św. Dama­ze­go w Madry­cie, nie powin­no się czy­nić cho­rą­gwi z daw­ne­go msza­łu — przede wszyst­kim z przy­czyn ekle­zjo­lo­gicz­nych. Uwa­ża on, że refor­ma doko­na­na przez II Sobór Waty­kań­ski dała Kościo­ło­wi wiel­ką litur­gię. Teo­log przy­po­mniał sło­wa Jana Paw­ła II, że refor­ma ta była naj­więk­szą w histo­rii Kościo­ła. Przy­zna­je, że popeł­nio­no błę­dy przy wcie­la­niu jej w życie, ale nie nale­ży jej przez to depre­cjo­no­wać.


Ksiądz z Guijón nie wąt­pi w dobre inten­cje Bene­dyk­ta XVI, ale zara­zem pyta się, czy np. spra­wo­wa­nie w jed­nej para­fii dwóch róż­nych mszy przy­czy­ni się do budo­wa­nia jed­no­ści wier­nych? “Msza Piu­sa V była owo­cem Sobo­ru Try­denc­kie­go i zna­kiem jed­no­ści Kościo­ła w cią­gu pię­ciu­set lat, ale ten ryt, któ­ry miał jed­no­czyć, może teraz skłó­cić wier­nych” — prze­ko­nu­je ks. Fan­jul. Duchow­ny zanie­po­ko­jo­ny jest rów­nież fak­tem, że odtąd wier­ni mogą pro­sić o mszę try­denc­ką bez­po­śred­nio księ­ży, tak więc kwe­stia ta wymknie się teraz z rąk bisku­pów.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.