- 4 marca, 2011
- przeczytasz w 3 minuty
22 lutego 2011 r. w płockiej świątyni Miłosierdzia i Miłości odbyła się kapituła kapłanów Kościoła Starokatolickiego Mariawitów. Podczas spotkania zdecydowano o rozpoczęciu przygotowań do synodu tego Kościoła, jednak nie określono, kiedy ten synod miałby się o...
Będzie mariawicki synod?
22 lutego 2011 r. w płockiej świątyni Miłosierdzia i Miłości odbyła się kapituła kapłanów Kościoła Starokatolickiego Mariawitów. Podczas spotkania zdecydowano o rozpoczęciu przygotowań do synodu tego Kościoła, jednak nie określono, kiedy ten synod miałby się odbyć. Decyzja ta jest przełomowa, ponieważ ostatni synod mariawitów odbył się w 1937 roku niedługo po rozłamie na nurt płocki i felicjanowski.
W skład kapituły wchodzą wszyscy kapłani mariawiccy, a na jej czele stoi biskup naczelny. Urząd ten sprawuje obecnie bp. Michał M. Ludwik Jabłoński. Decyzja o rozpoczęciu przygotowań do synodu rozpoczyna długą drogę po jeszcze dłuższej przerwie synodalnej próżni. Kapituła nie ustaliła daty zwołania synodu – może on zostać zwołany nawet za kilka lat. Ostatni Synod odbył się jeszcze w czasach II Rzeczpospolitej, a od tego czasu mariawityzm uległ wielu przeobrażeniom począwszy od zmian w liturgii, a skończywszy na nowej sytuacji demograficznej oraz ekumenicznej.
Jak dowiedział się portal Ekumenizm.pl, w najbliższym numerze „Mariawity”, organu Kościoła Starokatolickiego Mariawitów opublikowany zostanie oficjalny komunikat z kapituły, dotyczący przygotowań do synodu oraz innych aktualiów Kościoła.
Kościół Starokatolicki Mariawitów posiada ok. 25 tys. wiernych zgromadzonych w trzech diecezjach oraz zagranicznej prowincji francuskiej. Mariawityzm narodził się na terenie Królestwa Polskiego w XIX wieku. Jego celem była odnowa życia zakonnego i duchowego kleru zapoczątkowana przez św. M. Franciszkę Kozłowską, która w 1893 roku otrzymała objawienia nazywane Dziełem Wielkiego Miłosierdzia.
Objawienia M. Franciszki były pierwszymi objawieniami, dotyczącymi Miłosierdzia Bożego. Mariawici działający początkowo w ramach Kościoła rzymskokatolickiego zostali z niego ekskomunikowani w 1906 r. W 1935 w mariawityzmie doszło do rozłamu, w wyniku którego wyodrębniły się dwa ruchy mariawickie: Kościół Starokatolicki Mariawitów z siedzibą w Płocku oraz niespełna dwutysięczny Kościół Katolicki Mariawitów z siedzibą w Felicjanowie k. Płocka. Cechami charakterystycznymi mariawityzmu jest kult Przenajświętszego Sakramentu. Kościół ten jest członkiem Polskiej Rady Ekumenicznej oraz Światowej Rady Kościołów i od początku był zaangażowany w polski ruch ekumeniczny. Wspólnoty odwołujące się do dziedzictwa mariawickiego istnieją również m.in. w Niemczech, a także w Afryce i Ameryce Południowej.
Komentarz
Decyzja o rozpoczęciu przygotowań do synodu Kościoła mariawitów jest ważna, choć jeszcze ważniejsza będzie decyzja o jego zwołaniu. Będzie to jedno z najważniejszych wydarzeń ekumenicznych w Polsce, gdyż historia polskiego ekumenizmu nieodłącznie wiąże się z ogromnym zaangażowaniem wiernych i duchownych Kościoła Starokatolickiego Mariawitów. Jest to Kościół posiadający ogromny potencjał duchowy – tożsamość, wyrażającą się głównie w liturgii i pięknej mistyce Bożego Miłosierdzia oraz adoracji Przenajświętszego Sakramentu związanych z duchowym dziedzictwem św. Marii Franciszki. Kościół mariawicki od zawsze był Kościołem misyjnym, jednak od czasu ostatniego synodu jego misyjność zanikła – w dużej mierze z powodu zawieruchy wojennej i trudnych czasów PRL‑u, prześladowań, ale również z powodu własnych zaniedbań.
Kościół mariawickich chrześcijan nigdy nie będzie dużym Kościołem, ale ma szansę, czego bardzo mu życzę, stać się dynamicznym, misyjnym Kościołem, który ze swoim przesłaniem o Dziele Wielkiego Miłosierdzia jest w stanie pomóc w duchowej pielgrzymce wielu ludziom, poszukującym duchowości, w której ekumeniczne otwarcie i dbałość o piękno tradycji idą w parze.
Wpierw jednak trzeba wyjść do świata i tę tradycję odsłonić. Decyzja o rozpoczęciu przygotowań nie powstała nagle i w próżni — jest wyrazem troski o mariawityzm wiernych tego Kościoła. Im należą się podziękowania.