Między dotychczasową doktryną a miłosierdziem
- 17 października, 2014
- przeczytasz w 1 minutę
O napięciach wśród biskupów zgromadzonych na nadzwyczajnym synodzie o rodzinie mówił wczoraj na konferencji prasowej kardynał Christoph Schönborn. Zaprezentowany w poniedziałek dokument będący sprawozdaniem z pierwszego tygodnia obrad synodu nie spodobał się dużej części uczestników jako nieodzwierciedlający rzeczywistości obrad i ich poglądów. Zdaniem kardynała z Wiednia ważne jest znalezienie równowagi — jak pamiętając o doktrynie móc towarzyszyć ludziom w trudnych sytuacjach. Zdaniem wiedeńskiego hierarchy w związku z wzrastającą liczbą […]
O napięciach wśród biskupów zgromadzonych na nadzwyczajnym synodzie o rodzinie mówił wczoraj na konferencji prasowej kardynał Christoph Schönborn. Zaprezentowany w poniedziałek dokument będący sprawozdaniem z pierwszego tygodnia obrad synodu nie spodobał się dużej części uczestników jako nieodzwierciedlający rzeczywistości obrad i ich poglądów. Zdaniem kardynała z Wiednia ważne jest znalezienie równowagi — jak pamiętając o doktrynie móc towarzyszyć ludziom w trudnych sytuacjach.
Zdaniem wiedeńskiego hierarchy w związku z wzrastającą liczbą par żyjących w związkach pozasakramentalnych Kościół musi mówić nowymi słowami o nowych sytuacjach. Kardynał nie widzi sprzeczności w tym, o czym dyskutuje się na synodzie a nauczaniem świętego Jana Pawła II, którego książka o teologii ciała była — zdaniem kardynała — znaczącym rozwojem w doktrynie małżeństwa.
Na konferencji prasowej angielskojęzyczni dziennikarze mieli zastrzeżenia co do oficjalnego tłumaczenia relatio z pierwszego tygodnia na język angielski. Chodziło o zastąpienie welcoming w odniesieniu do osób homoseksualnych terminem providing for. Zdaniem dziennikarzy włoskie accoglienza (ugoszczenie) odpowiada bardziej angielskiemu welcome a nie provide for użytemu w oficjalnym tłumaczeniu.