My nie mówimy, wy nie pytacie
- 10 października, 2014
- przeczytasz w 1 minutę
Małżeństwo z Brazylii — jedno z trzynastu zaproszonych na Nadzwyczajny Synod Biskupów w Watykanie dotyczący rodzin — wyraziło prośbę o to, by Kościół przestał dawać sprzeczne pouczenia w kwestii kontroli urodzin i pomógł katolikom w posłuszeństwie nauczaniu Kościoła w tej kwestii. Brazylijska para małżeńska z ponad 40-letnim stażem i trójką dzieci dawała świadectwo przed Synodem na sesji poświęconej pasterskim wyzwaniom dotyczącym otwarcia na życie. Małżeństwo wyznało, że wiele katolickich małżeństw — nawet tych traktujących bardzo […]
Małżeństwo z Brazylii — jedno z trzynastu zaproszonych na Nadzwyczajny Synod Biskupów w Watykanie dotyczący rodzin — wyraziło prośbę o to, by Kościół przestał dawać sprzeczne pouczenia w kwestii kontroli urodzin i pomógł katolikom w posłuszeństwie nauczaniu Kościoła w tej kwestii.
Brazylijska para małżeńska z ponad 40-letnim stażem i trójką dzieci dawała świadectwo przed Synodem na sesji poświęconej pasterskim wyzwaniom dotyczącym otwarcia na życie. Małżeństwo wyznało, że wiele katolickich małżeństw — nawet tych traktujących bardzo poważnie swój związek sakramentalny — nie czuje się zobowiązanymi do przestrzegania wyłącznie dopuszczonych przez Kościół naturalnych metod planowania rodziny. Co więcej nie uważają tego za moralny problem w związku z czym nie wyznają tego jako grzechu w konfesjonale, a i też nie są wcale o to dopytywani przez spowiedników.
Brazylijska para skonstatowała, iż współczesny rytm życia czyni trudnym znalezienie czasu na nauczenie się naturalnych metod, które dodatkowo mają złą opinię jako nieskuteczne, ponieważ źle się ich naucza i źle stosuje. W związku z tym brazylijskie małżeństwo zaapelowało, by papież i Synod pomogli katolikom w zrozumieniu zasad encykliki ‘Humanae vitae’ tak, by mogli oni przyswoić i przestrzegać jej zasad.