Po 425 latach kapucyni zamykają klasztor

Po 425 latach dzia­łal­no­ści kapu­cyń­ski klasz­tor w Appen­zell zosta­nie zamknię­ty ze wzglę­du na brak powo­łań. To zna­czą­cy roz­dział w szwaj­car­skiej histo­rii Kościo­ła – komen­tu­ją lokal­ne media. Już przed 10 laty przy­klasz­tor­ne gim­na­zjum prze­ję­ły regio­nal­ne wła­dze – teraz, na mocy poro­zu­mie­nia sprzed 100 lat, rów­nież klasz­tor­ne zie­mie przej­dą na wła­sność kan­to­nu.

Klasz­tor w Appen­zell był jed­nym z naj­waż­niej­szych ośrod­ków mona­stycz­nych w Szwaj­ca­rii. Kapu­cy­ni zosta­li spro­wa­dze­ni do wschod­niej Szwaj­ca­rii w 1586 roku do opie­ki dusz­pa­ster­skiej nad wiej­ską lud­no­ścią, któ­ra w dużej mie­rze pozo­sta­ła przy kato­li­cy­zmie w okre­sie refor­ma­cji. Póź­niej kapu­cy­ni zaję­li się rów­nież edu­ka­cją, a na począt­ku XX wie­ku rów­nież misją zagra­nicz­ną.

Obec­nie w klasz­to­rze miesz­ka ośmiu bra­ci, spo­śród któ­rych część ma ponad 80 lat. Duchow­ni zosta­ną odde­le­go­wa­ni do innych klasz­to­rów. Zamknię­cie klasz­to­ru odbę­dzie się w sym­bo­licz­nym dniu – 8 wrze­śnia, czy­li w świę­to Naro­dze­nia Marii Pan­ny, któ­re w szwaj­car­skiej tra­dy­cji kapu­cyń­skiej ozna­cza roz­po­czę­cie ‘kapu­cyń­skie­go roku’. Wcze­śniej – w uro­czy­stość Wnie­bo­wzię­cia Marii Pan­ny – kapu­cy­ni poże­gna­ją się z klasz­to­rem pod­czas mszy, któ­rej prze­wod­ni­czyć będzie bp Mar­kus Büchel z die­ce­zji St Gal­len.