Zadośćuczynienie ofiarom pedofilów nie jest zadowalające
- 10 lipca, 2014
- przeczytasz w 2 minuty
W lipcu br. papież Franciszek spotkał się w Watykanie z ofiarami molestowania seksualnego przez księży. Po raz kolejny padły mocne słowa nt. zła wyrządzonego poszkodowanym przez ludzi Kościoła — pedofilów, ale też osób, które zlekceważyły lub wręcz ukrywały informacje o molestowaniu. Wcześniej doszło do usunięcia ze stanu kapłańskiego oskarżonego o molestowanie chłopców na Dominikanie b. nuncjusza, abpa Józefa Wesołowskiego. Jednak zarówno ze strony ofiar, jak i kościelnych autorytetów można usłyszeć głosy, że obecne działania […]
W lipcu br. papież Franciszek spotkał się w Watykanie z ofiarami molestowania seksualnego przez księży. Po raz kolejny padły mocne słowa nt. zła wyrządzonego poszkodowanym przez ludzi Kościoła — pedofilów, ale też osób, które zlekceważyły lub wręcz ukrywały informacje o molestowaniu. Wcześniej doszło do usunięcia ze stanu kapłańskiego oskarżonego o molestowanie chłopców na Dominikanie b. nuncjusza, abpa Józefa Wesołowskiego. Jednak zarówno ze strony ofiar, jak i kościelnych autorytetów można usłyszeć głosy, że obecne działania nie są wystarczające.Jedna z ofiar księdza-pedofila, pochodząca z Irlandii kobieta poprosiła papieża o usunięcie z urzędu prymasa Kościoła rzymskokatolickiego w Irlandii kardynała Seana Brady’ego, oskarżanego, że wiedział o jednym księdzu-pedofilu i nie zareagował w sposób właściwy. Kardynał Brady w tym roku kończy kanoniczny wiek 75 lat i będzie musiał złożyć rezygnację. Papież jednakże może jej nie przyjąć.
Niewątpliwie można się cieszyć, że arcybiskup Wesołowski został ukarany jednakże, jeżeli wszyscy są przekonani, że wykorzystywanie seksualne nieletnich jest zbrodnią to sama “degradacja” i areszt domowy nie są chyba wystarczającą karą. Można podkreślać, że to ważny precedens, że dostojnik kościelny tej rangi został obłożony najwyższą karą kanoniczną, ale pozostawienie tego przypadku bez nałożenia kary “zwykłej” byłoby wyraźnym sygnałem, że inaczej ocenia się kaliber przestępstwa w zależności od tego, kto się go dopuścił — w tym wypadku dyplomata i hierarcha Kościoła rzymskokatolickiego.