Kontrowersyjny Kardynał

W ostat­nich dniach arcy­bi­skup Limy, sto­li­cy Peru, kar­dy­nał Juan Luis Cipria­ni, zno­wu poja­wił się na pierw­szych stro­nach gazet tego kra­ju. Powo­dem była denun­cja i oskar­że­nie, któ­re pod­czas mszy Nie­dzie­li Pal­mo­wej skie­ro­wał prze­ciw pro­ku­ra­to­ro­wi Hec­to­ro­wi Vil­lar Huamáno­wi, pro­wa­dzą­ce­mu docho­dze­nie w spra­wie śmier­ci poprzed­ni­ka Cipria­nie­go, kar­dy­na­ła Augu­sta Var­ga­sa Alza­mo­ra, zmar­łe­go 4 wrze­śnia 2000 r.

Powo­dem pod­ję­cia śledz­twa przez pro­ku­ra­tu­rę było poja­wie­nie się świad­ka, któ­ry miał usły­szeć z ust Vla­di­mi­ra Mon­te­si­no­sa, daw­ne­go dorad­cy i „sza­rej emi­nen­cji” w oto­cze­niu byłe­go pre­zy­den­ta Peru Alber­cie Fuji­mo­ri, iż uda­ło mu się zwer­bo­wać bli­skie­go współ­pra­cow­ni­ka kar­dy­na­ła Alza­mo­rze, któ­ry dzię­ki spe­cjal­nej tru­ciź­nie zabił Kar­dy­na­ła.

W maju 2000 r. kar­dy­nał Var­gas Alza­mo­ra miał wylew krwi do mózgu i po czte­rech mie­sią­cach poby­tu w szpi­ta­lu zmarł, ofi­cjal­nie na zapa­le­nie płuc i na nie­wy­dol­ność nerek. Tym­cza­sem już w lutym 2001 r. brat zmar­łe­go kar­dy­na­ła, Luis Var­gas Alza­mo­ra, stwier­dził, że wylew krwi do mózgu był skut­kiem oskar­żeń i boj­ko­tu kie­ro­wa­ne­go przez Cipria­nie­go, a wymie­rzo­ne­go w fun­da­cję zmar­łe­go kardynała„Ognisko Domo­we Chry­stu­sa”.

Pro­ku­ra­tor Hec­tor Vil­lar Huamán wezwał kar­dy­na­ła Cipria­nie­go i byłe­go prze­wod­ni­czą­ce­go Peru­ań­skiej Kon­fe­ren­cji Bisku­piej, Luisa Bam­ba­réna, aby zło­ży­li zezna­nie jako świad­ko­wie, ponie­waż jako ostat­ni roz­ma­wia­li w szpi­tal­nej kli­ni­ce z kar­dy­na­łem Augu­stem Var­ga­sem Alza­mo­rą tuż przed jego śmier­cią.

Pod­czas mszy Nie­dzie­li Pal­mo­wej Cipria­ni oskar­żył pro­ku­ra­to­ra o uwła­cza­nie god­no­ści. Poza tym zło­żył denun­cję w lokal­nym radiu, że jesz­cze do nie­daw­na zarów­no jego tele­fon pry­wat­ny, jak też tele­fon z sie­dzi­by arcy­bi­skup­stwa, były na pod­słu­chu.

Kar­dy­nał Juan Luis Cipria­ni jest człon­kiem Opus Dei i przy­ja­cie­lem, ukry­wa­ją­ce­go się w Japo­nii byłe­go pre­zy­den­ta Peru, Alber­ta Fuji­mo­ri. Jego kon­tro­wer­syj­ne wypo­wie­dzi były wie­lo­krot­nie komen­to­wa­ne przez peru­wiań­ską pra­sę i wywo­ła­ły już licz­ne kon­tro­wer­sje.