Kościoły wschodnie, katolickie, protestanckie

Kosciół Prawosławny w Polsce żegna Papieża Rzymu


Zwierzch­nik Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go w Pol­sce, Abp Sawa, (na zdj.) Metro­po­li­ta War­szaw­ski i całej Pol­ski, w związ­ku ze śmier­cią Papie­ża Jana Paw­ła II wydał oświad­cze­nie nastę­pu­ją­cej tre­ści: „… kto słu­cha sło­wa mego i wie­rzy temu, któ­ry mnie posłał, ma żywot wiecz­ny” (J. 5,24) W obli­czu odej­ścia do życia wiecz­ne­go Jego Świą­to­bli­wo­ści Jana Paw­ła II, papie­ża i bisku­pa Rymu, nasze­go Roda­ka, przy­po­mi­na­my sło­wa Apo­sto­ła Paw­ła: „… posta­no­wio­ne jest […]


Zwierzch­nik Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go w Pol­sce, Abp Sawa, (na zdj.) Metro­po­li­ta War­szaw­ski i całej Pol­ski, w związ­ku ze śmier­cią Papie­ża Jana Paw­ła II wydał oświad­cze­nie nastę­pu­ją­cej tre­ści:

„… kto słu­cha sło­wa mego i wie­rzy temu, któ­ry mnie posłał, ma żywot wiecz­ny”


(J. 5,24)



W obli­czu odej­ścia do życia wiecz­ne­go Jego Świą­to­bli­wo­ści Jana Paw­ła II, papie­ża i bisku­pa Rymu, nasze­go Roda­ka, przy­po­mi­na­my sło­wa Apo­sto­ła Paw­ła: „… posta­no­wio­ne jest ludziom raz umrzeć” (Heb. 9,27). Sło­wa te uzmy­sła­wia­ją nam, że w życiu wszyst­ko ma swój począ­tek i koniec. Nastał trud­ny moment dla wier­nych Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go, moment roz­łą­cze­nia się i poże­gna­nia z kocha­nym przez nich Papie­żem i ducho­wym Ojcem.


Wraz z Kościo­łem rzym­sko­ka­to­lic­kim, ten czas roz­łą­ki, prze­ży­wa­ją tak­że wier­ni innych Kościo­łów chrze­ści­jań­skich, wyznaw­cy róż­nych reli­gii i nie­wie­rzą­cy. Papież Jan Paweł II był wybit­ną, wyjąt­ko­wą oso­bo­wo­ścią na prze­ło­mie dwóch wie­ków, dru­gie­go i trze­cie­go tysiąc­le­cia. Jako ducho­wy przy­wód­ca dążył do prze­mia­ny obli­cza zie­mi.


Jan Paweł II był gło­si­cie­lem poko­ju, jed­na­nia ludzi i zjed­no­cze­nia podzie­lo­ne­go chrze­ści­jań­stwa. W cią­gu całe­go swe­go pon­ty­fi­ka­tu dawał temu dowód wie­lo­krot­nie.


Pod­czas jed­nej ze swo­ich piel­grzy­mek do Ojczy­zny odwie­dził naszą świą­ty­nię kate­dral­ną w Bia­łym­sto­ku. Była to trze­cia wizy­ta w świą­ty­ni pra­wo­sław­nej w wymia­rze świa­to­wym, po Jero­zo­li­mie i Kon­stan­ty­no­po­lu. Póź­niej nastę­po­wa­ły kolej­ne. Wizy­tę tę prze­ży­li­śmy wspól­nie w spo­sób szcze­gól­ny. Była to wizy­ta histo­rycz­na. Przy­czy­ni­ła się do zła­go­dze­nia napię­tych na tym tere­nie sto­sun­ków kato­lic­ko – pra­wo­sław­nych. Oso­bi­ście czte­ro­krot­nie spo­ty­ka­łem się z Jego Świą­to­bli­wo­ścią Papie­żem Janem Paw­łem II. W cza­sie zaś Jego wizy­ty w Dro­hi­czy­nie wygło­si­łem, w imie­niu Pol­skiej Rady Eku­me­nicz­nej, prze­mó­wie­nie powi­tal­ne, wyra­ża­jąc nasz sza­cu­nek i uzna­nie wobec wszech­stron­nej pra­cy Jego Świą­to­bli­wo­ści dla dobra chrze­ści­jań­stwa i ludz­ko­ści, wska­zu­jąc tak­że na ist­nie­ją­ce trud­no­ści pomię­dzy chrze­ści­ja­na­mi.


Nale­ży wspo­mnieć tak­że piel­grzym­ki Jego Świą­to­bli­wo­ści do kra­jów pra­wo­sław­nych: Gre­cji, Rumu­nii, Buł­ga­rii, Gru­zji, na Ukra­inę, a tak­że Kon­stan­ty­no­po­la i Jero­zo­li­my. Przy­czy­ni­ły się one do zbli­że­nia pomię­dzy naszy­mi Kościo­ła­mi i umoż­li­wi­ły pro­wa­dze­nie trud­ne­go dia­lo­gu teo­lo­gicz­ne­go. Pamię­ta­my, że to pod­czas Jego pon­ty­fi­ka­tu, w 1981r., roz­po­czę­ty został na Rodo­sie dia­log teo­lo­gicz­ny Kościo­łów rzym­sko­ka­to­lic­kie­go i pra­wo­sław­ne­go. Wszyst­ko to Jan Paweł II pozo­sta­wia w spad­ku Swo­je­mu następ­cy.


W obco­wa­niu Papież był otwar­ty, ser­decz­ny i przy­ja­zny, co wyczu­wa­ło się w kon­tak­tach oso­bi­stych i kore­spon­den­cji, któ­rą pro­wa­dzi­li­śmy od wie­lu lat.


W imie­niu Pol­skie­go Auto­ke­fa­licz­ne­go Kościo­ła Pra­wo­sław­ne­go i wła­snym, Kościo­ło­wi rzym­sko­ka­to­lic­kie­mu w cało­ści, szcze­gól­nie zaś w Pol­sce, hie­rar­chii, ducho­wień­stwu i wszyst­kim wier­nym prze­ka­zu­ję nasze bra­ter­skie wyra­zy współ­czu­cia pro­sząc Boga, by duszę Jego Świą­to­bli­wo­ści Papie­ża Jana Paw­ła II obda­rzył wiecz­ną szczę­śli­wo­ścią.



„Jezus umarł i zmar­twych­wstał, tak też wie­rzy­my, ze Bóg przez Jezu­sa przy­wie­dzie z Nim tych, któ­rzy zasnę­li” (1 Tesl. 4,14).


A my, ludzie wia­ry, woła­my:


„Gdzie jest, o śmier­ci, zwy­cię­stwo two­je? Gdzie jest, o śmier­ci, żądło two­je?”


(1 Kor. 15,55).


To jest nasza nadzie­ja. To jest nasza radość.


Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.