Ks. Degollado suspendowany

Waty­kan suspen­do­wał dziś 86-let­nie­go ks. Mar­cia­la Macie­la Degol­la­do, zało­ży­cie­la zgro­ma­dze­nia Legio­ni­stów Chry­stu­sa, oraz prze­zna­czo­ne­go dla świec­kich sto­wa­rzy­sze­nia Regnum Chri­sti. Duchow­ne­mu nie wol­no publicz­nie spra­wo­wać sakra­men­tów. Jed­no­cze­śnie ks. Degol­la­do został wezwa­ny do “pro­wa­dze­nia życia peł­ne­go modli­twy i poku­ty”. Sank­cje te są pośred­nim potwier­dze­niem zarzu­tów, kie­ro­wa­nych wobec duchow­ne­go od kil­ku lat.

W latach 90-tych kil­ku byłych legio­ni­stów Chry­stu­sa (w tym kil­ku księ­ży) oskar­ży­ło mek­sy­kań­skie­go księ­dza o mole­sto­wa­nie sek­su­al­ne. Mia­ło do nie­go docho­dzić w latach czter­dzie­stych, pięć­dzie­sią­tych i sześć­dzie­sią­tych ubie­głe­go wie­ku. Docho­dze­nie w tej spra­wie wsz­czę­ła waty­kań­ska Kon­gre­ga­cja Nauki Wia­ry, wte­dy pod prze­wod­nic­twem kard. Rat­zin­ge­ra. Obec­ny papież zawie­sił śledz­two w 1999 r. W 2004 r. wzno­wio­no postę­po­wa­nie, gdy zebra­no wię­cej świa­dectw ofiar. Dziś kard. Leva­da zakoń­czył postę­po­wa­nie. KNW ogło­si­ła, że ze wzglę­du na wiek i stan zdro­wia ks. Degol­la­do nie sta­nie przed sądem kano­nicz­nym.

Zało­ży­ciel legio­ni­stów Chry­stu­sa miał w Koście­le wie­lu wpły­wo­wych obroń­ców; cie­szył się popar­ciem papie­ża Jana Paw­ła II. Przed oskar­że­nia­mi bro­nił go też ks. Richard John Neu­haus, redak­tor wpły­wo­we­go ame­ry­kań­skie­go cza­so­pi­sma “First Things”.

“Rze­czy­wi­ste pyta­nie, przed któ­rym stoi obec­nie Waty­kan, doty­czy tego co zro­bić z legio­nem — orga­ni­za­cją zbu­do­wa­ną na kłam­stwie i micie jego zało­ży­cie­la” — sko­men­to­wał sytu­ację Jason Ber­ry, współ­au­tor wyda­nej w 2004 r. książ­ki “Vows of Silen­ce”, opo­wia­da­ją­cej o przy­pad­ku ks. Degol­la­do.

Legio­ni­ści Chry­stu­sa liczą w tej chwi­li 650 księ­ży i 2500 semi­na­rzy­stów; sto­wa­rzy­sze­nie Regnum Chri­sti liczy zaś 70 000 człon­ków na całym świe­cie.