Kościoły wschodnie, katolickie, protestanckie

Merton na cenzurowanym


Ame­ry­kań­scy bisku­pi rzym­sko­ka­to­lic­cy przy­go­to­wa­li kate­chizm, któ­ry ma być skie­ro­wa­ny do mło­dych kato­li­ków. Każ­dy roz­dział roz­po­czy­na się krót­ką bio­gra­fią posta­ci waż­nej dla rzym­skie­go kato­li­cy­zmu, któ­ra ma inspi­ro­wać wier­nych. Z final­nej wer­sji kate­chi­zmu znik­nę­ła jed­nak bio­gra­fia Tho­ma­sa Mer­to­na (na zdję­ciu), uwzględ­nio­na w pro­jek­cie. Dla­cze­go? Potrze­bę przy­go­to­wa­nia kate­chi­zmu tak tłu­ma­czył bp Donald Wuerl z Pit­ts­bur­gha: — Chce­my dotrzeć do jak naj­szer­sze­go gro­na mło­dych ludzi, mło­dych doro­słych, któ­rzy odda­la­ją się […]


Ame­ry­kań­scy bisku­pi rzym­sko­ka­to­lic­cy przy­go­to­wa­li kate­chizm, któ­ry ma być skie­ro­wa­ny do mło­dych kato­li­ków. Każ­dy roz­dział roz­po­czy­na się krót­ką bio­gra­fią posta­ci waż­nej dla rzym­skie­go kato­li­cy­zmu, któ­ra ma inspi­ro­wać wier­nych. Z final­nej wer­sji kate­chi­zmu znik­nę­ła jed­nak bio­gra­fia Tho­ma­sa Mer­to­na (na zdję­ciu), uwzględ­nio­na w pro­jek­cie. Dla­cze­go?

Potrze­bę przy­go­to­wa­nia kate­chi­zmu tak tłu­ma­czył bp Donald Wuerl z Pit­ts­bur­gha: — Chce­my dotrzeć do jak naj­szer­sze­go gro­na mło­dych ludzi, mło­dych doro­słych, któ­rzy odda­la­ją się od prak­ty­ko­wa­nia wia­ry, aby powi­tać poszu­ku­ją­cych ponow­nie.

Wśród osób, któ­rych bio­gra­fie zosta­ły osta­tecz­nie zamiesz­czo­ne, a któ­re wzbu­dza­ły kon­tro­wer­sje wśród kon­ser­wa­ty­stów byli dzia­łacz związ­ko­wy César Chávez i kar­dy­nał Joseph Ber­nar­dyn. Z kate­chi­zmu znik­nął jed­nak Mer­ton. – Gene­ra­cja, do któ­rej się zwró­ci­li­śmy nie mia­ła poję­cia, kim on był – tłu­ma­czył bp Wuerl. Opi­nia ta wywo­ła­ła wie­le kon­tro­wer­sji, a przez wie­lu zosta­ła uzna­na za nie­praw­dzi­wą. – Zaraz po C. S. Lewi­sie, Mer­ton jest oso­bą, któ­ra ma naj­więk­szy wpływ na poważ­nych mło­dych ludzi, któ­rzy głę­bo­ko zako­rze­nie­ni są w kato­li­cy­zmie – odpo­wie­dział hie­rar­sze Law­ren­ce S. Cun­nin­gham, teo­log z Uni­wer­sy­te­tu Notre Dame.

O co więc cho­dzi? Biskup Wuerl przy­znał w koń­cu, że powo­dem usu­nię­cia bio­gra­fii były wąt­pli­wo­ści kon­ser­wa­ty­stów na temat zain­te­re­so­wa­nia Mer­to­na reli­gia­mi Wscho­du. Choć zazna­czył, że mia­ły one wpływ dru­go­rzęd­ny. – Wzię­li­śmy też pod uwa­gę to, że nie wie­my wszyst­kie­go o jego poszu­ki­wa­niach pod koniec życia — stwier­dził. Zda­niem nie­któ­rych bada­nia nad reli­gia­mi Wscho­du odda­li­ły Tho­ma­sa Mer­to­na od tra­dy­cyj­ne­go naucza­nia kato­lic­kie­go. Nie­któ­rzy suge­ru­ją nawet, że gdy­by Mer­ton żył dłu­żej, opu­ścił­by Kościół.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.