Między Biblią a Magisterium Kościoła
- 6 maja, 2003
- przeczytasz w 1 minutę
100 lat historii Papieskiej Komisji Biblijnej nie było łatwe, ale patrzymy się z nadzieją w przyszłość — powiedział kard. Joseph Ratzinger prefekt Kongregacji Nauki Wiary, który jest jednocześnie przewodniczącym komisji biblijnej. Szczególnie trudne było pierwszych 50 lat historii komisji, kiedy to egzegeci katoliccy starali się stosować protestancką metodę historyczno-krytyczną, na co zdecydowanie nie godziło się Magisterium Kościoła. Kard. Ratzinger podkreślił, że sytuacja zmieniła się po konstytucji […]
100 lat historii Papieskiej Komisji Biblijnej nie było łatwe, ale patrzymy się z nadzieją w przyszłość — powiedział kard. Joseph Ratzinger prefekt Kongregacji Nauki Wiary, który jest jednocześnie przewodniczącym komisji biblijnej.
Szczególnie trudne było pierwszych 50 lat historii komisji, kiedy to egzegeci katoliccy starali się stosować protestancką metodę historyczno-krytyczną, na co zdecydowanie nie godziło się Magisterium Kościoła.
Kard. Ratzinger podkreślił, że sytuacja zmieniła się po konstytucji dogmatycznej o Objawieniu Bożym “Dei Verbum” Soboru Watykańskiego II.
Prefekt kongregacji zaznaczył, że wiara musi opierać się na historii. — Wiara, która nic nie wie o wydarzeniach historycznych staje się gnostycka — zaznaczył. Skrytykował także abstrakcyjne pojmowanie wiary, która redukuje ją tylko do idei.
- Wiara opiera się na Biblii: rzeczywiste narodzenie Jezusa z Dziewicy Maryi, autentyczne ustanowienie Eucharystii w czasie Ostatniej Wieczerzy, cielesne zmartwychwstanie — są elementami wiary — powiedział kard. Ratzinger.
Według niego niezwykle ważne jest zachowanie związków między wiarą a rozumem i wzajemnie. “Wiara i nauka, magisterium i egzegeza nie są sprzeczne — dodał.
Komisja Biblijna, zdaniem kardynała, nie ma być jednak tylko organem Magisterium, ale raczej miejscem dialogu między przedstawicielami magisterium a wywalifikowanymi egzegetami.