Modlitwy o pokój czy za Busha?
- 5 kwietnia, 2003
- przeczytasz w 2 minuty
Czarni metodyści ze Zjednoczonego Kościoła Metodystycznego zaapelowali do prezydenta Busha i Kongresu Stanów Zjednoczonych o jak najszybsze zakończenie wojny — i modlitwę o pokój. Natomiast superintendent generalny amerykańskiej wspólnoty zielonoświątkowej Assemblies of God wezwał do modlitwy za liderów Stanów Zjednoczonych i sam ten kraj, który obecnie znajduje się w stanie wojny. “Czarni metodyści dla Odnowy Kościoła”, bo tak nazywa się grupa metodystyczna, która 4 kwietnia potępiła Wojnę, uważa […]
Czarni metodyści ze Zjednoczonego Kościoła Metodystycznego zaapelowali do prezydenta Busha i Kongresu Stanów Zjednoczonych o jak najszybsze zakończenie wojny — i modlitwę o pokój. Natomiast superintendent generalny amerykańskiej wspólnoty zielonoświątkowej Assemblies of God wezwał do modlitwy za liderów Stanów Zjednoczonych i sam ten kraj, który obecnie znajduje się w stanie wojny.
“Czarni metodyści dla Odnowy Kościoła”, bo tak nazywa się grupa metodystyczna, która 4 kwietnia potępiła Wojnę, uważa się za głos sumienia na “rzecz sprawiedliwości społecznej”. Reprezentować ma ona, według swoich liderów, prawie 380 tysięcy metodystów pochodzenia afroamerykańskiego. Jej liderzy zapisali w oświadczeniu, że nie potrafią pogodzić agresji Stanów Zjednoczonych na Irak ze swoją interpretacją Pisma Świętego.
Czarni metodyści wezwali do wytrwałego szukania Bożego pokoju i ostrzegli, że Amerykanie choć są na dobrej drodze, by zdobyć Bagdad — mogą równie łatwo stracić własne dusze.
Grupa potępiła zdecydowanie światowe media, za przedstawianie obrazu wojny, który wprawdzie korzystny jest dla Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników, ale niewiele ma wspólnego z prawdą.
Inne stanowisko zajął superintendet generalny Assemblies of God — Thomas Trask. Zaapelował on o modlitwę za przywódców Stanów Zjednoczonych i przypomniał, że los świata leży w Bożych rękach.
W tekście modlitwy, którą zanosić mają do Boga amerykańscy zielonoświątkowcy należący do Assemblies of God — znajdują się prośby m.in. o “mądrość dla naszego prezydenta, rządu i wojskowych”; “jedność narodu”; “ochronę cywilów przed atakami odwetowymi”; “aby ludzie w Stanach Zjednoczonych i na Bliskim Wschodzie byli bardziej otwarci na Ewangelię”; czy za “niewinnych irakijskich cywilów”. Zabrakło natomiast w tej modlitwie prośby o jak najszybszy pokój w Iraku.