Nie zaczęło się od Angoli

W odwie­dza­nej wła­śnie przez papie­ża Bene­dyk­ta XVI Ango­li, udzie­lo­ny został pierw­szy w Afry­ce chrzest, jest to więc naj­star­szy Kościół Afry­ki — taką infor­ma­cję poda­ła część mediów, w tym “Rzecz­po­spo­li­ta” i Wir­tu­al­na Pol­ska. Chrze­ści­jań­stwo w Ango­li poja­wi­ło się jed­nak w roku 1491, pra­wie pół­to­ra tysią­ca lat po jego dotar­ciu do Afry­ki.

Chrze­ści­jań­stwo dotar­ło bowiem do kon­ty­nen­tu afry­kań­skie­go bar­dzo szyb­ko.

Według tra­dy­cji, zało­ży­cie­lem pierw­szej chrze­ści­jań­skiej wspól­no­ty w Afry­ce — Kościo­ła egip­skie­go, miał być św. Marek Ewan­ge­li­sta. Kościół ten ode­grał czo­ło­wą rolę w kształ­to­wa­niu się teo­lo­gii chrze­ści­jań­skiej. To w Afry­ce dzia­ła­li Ory­ge­nes, Ata­na­zy Wiel­ki czy Cyryl z Alek­san­drii. To tam wresz­cie naro­dził się mona­sty­cyzm. Nie w Ango­li więc nale­ży szu­kać pierw­szych afry­kań­skich chrze­ści­jan.

Gwo­li spra­wie­dli­wo­ści trze­ba dodać, że wie­le mediów pisa­ło o “pierw­szym chrzcie” lub “naj­star­szym Koście­le” Czar­nej Afry­ki. Jeden wyraz, a jaka ogrom­na róż­ni­ca.