Nowenna za księży

Nowen­na do Ducha Świę­te­go w inten­cji wszyst­kich księ­ży — roz­po­czę­ła się 31 maja w Sta­nach Zjed­no­czo­nych. Jest ona for­mą modli­tew­nej odpo­wie­dzi na skan­da­le sek­su­al­ne, któ­re podzie­li­ły ame­ry­kań­ski kościół i osła­bi­ły stan kapłań­ski. Ogrom­na ogól­no­na­ro­do­wa akcja roz­po­czę­ła się od pomy­słu trzech męż­czyzn — dwóch księ­ży i świec­kie­go.

W pew­nym momen­cie śle­dząc donie­sie­nia medial­ne i roz­ma­wia­jąc o kry­zy­sie kapłań­stwa doszli oni do wnio­sku, że współ­cze­sni księ­ża potrze­bu­ją wytrwa­łej modli­twy, i że to wła­śnie ona będzie naj­lep­szą odpo­wie­dzią na skan­dal wyko­rzy­sty­wa­nia sek­su­al­ne­go nie­let­nich przez duchow­nych. Jed­no­cze­śnie akcja modli­tew­na, według jej twór­ców, ma dać Kościo­ło­wi impuls modli­tew­ny do odno­wy.

- Chcie­li­śmy się modlić o odno­wę życia kapłań­skie­go - tłu­ma­czy ks. Chri­sto­pher Lay­den z Otta­wy. — Gdy modli­łem się w tej inten­cji pierw­szy raz pomy­śla­łem, że tę for­mę modli­twy trze­ba roz­prze­strze­nić. Utwier­dzi­łem się w tym posta­no­wie­niu, gdy odpra­wia­łem mszę świę­tą.

Ks. Lay­den dodał, że cały ubie­gły rok słu­chał gło­sów psy­cho­lo­gów, teo­lo­gów, socjo­lo­gów mówią­cych o źró­dłach i meto­dach zara­dze­nia skan­da­lom sek­su­al­nym. — Oni mie­li rację, ale prze­cież praw­dzi­wa refor­ma, praw­dzi­wa odno­wa życia ducho­we­go musi wypły­wać z głę­bi. Skan­dal w życiu Kościo­ła to sku­tek kry­zy­su świę­to­ści kapłań­skiej, o nią musi­my się więc modlić — dodał.

- Media poka­za­ły tyl­ko frag­ment obra­zu, tyl­ko jego część. Ale pro­blem leży głę­biej. Jeste­śmy poko­le­niem księ­ży, któ­re­go nie nauczo­no się modlić. A naj­więk­szym błę­dem księ­dza jest nie­umie­jęt­ność, nie­chęć do modli­twy — tłu­ma­czy ks. Lay­den. — Dla­te­go koniecz­ne jest ucze­nie się tego, medy­to­wa­nie, wcho­dze­nie w modli­twę.

Pomoc­na w tym ma być nowen­na w inten­cji księ­ży. Jest to pro­sta modli­twa, któ­rą każ­dy (nie tyl­ko duchow­ny) może odmó­wić w inten­cji innych, ale i sie­bie. Ta modli­twa, zda­niem jej twór­ców, wypo­wia­da­na szcze­gól­nie inten­syw­nie na kil­ka dni przed Zesła­niem Ducha Świę­te­go może mieć moc prze­mia­ny życia duchow­nych, a i całe­go Kościo­ła.

Gdy tyl­ko Chris Skok­na zało­żył stro­nę inter­ne­to­wą pro­pa­gu­ją­cą tę nową, krót­ką modli­twę natych­miast zgło­si­ło się do nie­go dro­gą mailo­wą kil­ka­dzie­siąt osób. - Wita­li nasz pomysł z rado­ścią. Dla nie­któ­rych modli­twa za księ­ży sta­ła się jak­by pra­cą cha­ry­ta­tyw­ną — opo­wia­da Sko­na.

- To pięk­na modli­twa, któ­ra wzy­wa do wia­ry aktyw­nej — komen­tu­je ks. Char­les Fanel­li

- Bóg potra­fi wypro­wa­dzić dobro nawet ze zła — pod­kre­śla abp Timo­thy Dolan — przy­kła­dem tego jest ten ruch modli­tew­ny, mogą­cy wie­le zmie­nić, a wyra­sta­ją­cy z reak­cji na zło skan­da­lu sek­su­al­ne­go.

Zda­niem abp Dola­na modli­twa nowen­ną może mieć świet­ne efek­ty. — Bóg nie zwle­ka, gdy ludzie wspól­nie modlą się o to samo. Spo­dzie­wam się wiel­kich owo­ców — pod­kre­śla.

wię­cej na ten temat:

http://www.novenaforpriests.com/