Nowy humanizm w Ameryce Łacińskiej

Kar­dy­nał Oscar Andres Rodri­gu­ez Mara­dia­ga z Hon­du­ra­su otrzy­mał tytuł dok­to­ra hono­ris cau­sa Uni­wer­sy­te­tu Pana­my z rąk jego rek­to­ra, Gusta­vo Gar­cia de Pare­de­sa, za “nie­zmo­żo­ną pra­cę na rzecz spra­wie­dli­wo­ści spo­łecz­nej i wia­ry chrze­ści­jań­skiej”. Pod­czas prze­mó­wie­nia kar­dy­nał wezwał do two­rze­nia w Ame­ry­ce Łaciń­skiej nowe­go huma­ni­zmu opar­te­go na Ewan­ge­lii i pod­sta­wo­wych war­to­ściach współ­ży­cia spo­łecz­ne­go, roz­wo­ju i soli­dar­no­ści.

Według kard. Mara­dia­gi laty­no­ski huma­nizm, poza nie­któ­ry­mi wyjąt­ka­mi, “jest olśnie­wa­ją­cą paro­dią teo­re­tycz­nych oświad­czeń co do huma­ni­zmu i jego prak­tycz­nym zaprze­cze­niem”. Dodał jesz­cze, że “kon­ty­nent, któ­ry został ewan­ge­li­zo­wa­ny dzię­ki Łasce Bożej przed 500 laty, na nasze nie­szczę­ście nie zdo­łał roz­wi­nąć rela­cji bra­ter­stwa, soli­dar­no­ści, współ­ży­cia i miło­ści bliź­nie­go”.

Według hon­du­ra­skie­go kar­dy­na­ła “posia­da­my wiel­ki dług co do huma­ni­za­cji w Ame­ry­ce Łaciń­skiej” i powin­no się to przy­ło­żyć na wal­kę z taki­mi bolącz­ka­mi jak ubó­stwo, brak rów­no­ści, bez­ro­bo­cie, porwa­nia i mor­der­stwa w regio­nie. Uwa­ża on, że nie ma wytłu­ma­cze­nia, dla­cze­go naj­bo­gat­szy kon­ty­nent świa­ta jest zamiesz­ka­ny przez taka ilość ludzi bied­nych. “Jak wytłu­ma­czyć nie­za­prze­czal­ną praw­dę, że gdy boga­ci są z każ­dym dniem coraz bogat­si, to ubo­dzy sta­ją się nędza­rza­mi, a potem emi­gran­ta­mi, znaj­du­ją­cy­mi się coraz bar­dziej na skra­ju śmier­ci?”, zapy­tał.

Kar­dy­nał pod­kre­ślił, że z ludz­kie­go punk­tu widze­nia w Ame­ry­ce Łaciń­skiej nasza sytu­acja jest zła, wca­le nie tyl­ko z powo­du USA i Euro­pej­czy­ków, ale dla­te­go ponie­waż Ewan­ge­lia nie zdo­ła­ła zasia­ne­go nasie­nia prze­mie­nić w drze­wo dają­ce dobre owo­ce. Nowa Ewan­ge­li­za­cja, do któ­rej wzy­wa Kościół kato­lic­ki, jest wezwa­niem do ponow­ne­go sia­nia nowe­go huma­ni­zmu i zagwa­ran­to­wa­nia nowej rze­czy­wi­sto­ści, tak jak to powia­da Ewan­ge­lia: kró­le­stwa spra­wie­dli­wo­ści, miło­ści, soli­dar­no­ści i poko­ju.

Kar­dy­nał Mara­dia­ga wspo­mniał tak­że o korup­cji w inte­re­sach prze­pro­wa­dza­nych we współ­cze­snym spo­łe­czeń­stwie, w któ­rym pry­wa­ty­zu­je się z chci­wo­ści i uspo­łecz­nia się pono­szo­ne stra­ty, a zara­zem ist­nie­ją tacy, któ­rzy z wiel­ką łatwo­ścią mówią o zagra­nicz­nym zadłu­że­niu, zapo­mi­na­jąc jed­nak o dłu­gu spo­łecz­nym.

Kar­dy­nał Oscar Andres Rodri­gu­ez Mara­dia­ga z Hon­du­ra­su jest rów­nież prze­wod­ni­czą­cym Mię­dzy­na­ro­do­we­go Cari­ta­su. Kapła­nem Zgro­ma­dze­nia Księ­ży Sale­zja­nów został w Gwa­te­ma­li w 1970 roku, już w 1978 roku został wyświę­co­ny na bisku­pa, a od 8 stycz­nia 1993 roku usta­no­wio­no go arcy­bi­sku­pem sto­li­cy Hon­du­ra­su, Tegu­ci­gal­pa. 21 lute­go 2001 roku papież Jan Paweł II kre­ował go kar­dy­na­łem.