Profetyczne działanie, a nie tylko profetyczny głos
- 7 czerwca, 2007
- przeczytasz w 1 minutę
Dziesiątki watykańskich dokumentów pokazują, że Pius XII dyskretnie, ale niezwykle efektywnie działał na rzecz pomocy Żydom w czasie II wojny światowej — podkreśla kard. Tarcisio Bertone, watykański sekretarz stanu. Jego zdaniem dokumentacja pomocy charytatywnej to najlepszy środek do zwalczenia “czarnej legendy” Piusa XII. — Uczciwie pisana historia papieża musi uwzględniać otwarcie drzwi setek seminariów, klasztorów, które pomagały i ukrywały prześladowanych — zaznacza kard. Bertone. — Kościół […]
Dziesiątki watykańskich dokumentów pokazują, że Pius XII dyskretnie, ale niezwykle efektywnie działał na rzecz pomocy Żydom w czasie II wojny światowej — podkreśla kard. Tarcisio Bertone, watykański sekretarz stanu. Jego zdaniem dokumentacja pomocy charytatywnej to najlepszy środek do zwalczenia “czarnej legendy” Piusa XII.
- Uczciwie pisana historia papieża musi uwzględniać otwarcie drzwi setek seminariów, klasztorów, które pomagały i ukrywały prześladowanych — zaznacza kard. Bertone. — Kościół Piusa XII był nie tylko profetycznym głosem, ale także profetycznym działaniem — dodał hierarcha.
Kardynał podkreślił również, że sugestie jakoby papież miał sympatyzować z liderami faszystowskich Włoch lub hitlerowskich Niemiec nie znajdują poparcia w faktach. — Kiedy Pius XII spotkał Mussoliniego? … Jako papież nigdy. Kiedy kard. Pacelli spotkał się z kanclerzem Hitlerem? Nigdy. Kiedy papież spotkał Mussoliniego i Hitlera razem? Nigdy — tłumaczył.