- 12 października, 2015
- przeczytasz w 2 minuty
Były biskup anglikańskiej diecezji Lewes i Gloucester został skazany na karę 32 miesięcy pozbawienia wolności za molestowanie seksualne 16 nieletnich chłopców. Skazany przyznał się do winy.
83-letni biskup pójdzie do więzienia
Były biskup anglikańskiej diecezji Lewes i Gloucester został skazany na karę 32 miesięcy pozbawienia wolności za molestowanie seksualne 16 nieletnich chłopców. Skazany przyznał się do winy.
O sprawie informowaliśmy już na łamach ekumenizm.pl, gdy bp Ball oficjalnie potwierdził prawdziwość stawianych mu zarzutów
Peter Ball pojawił się w sali rozpraw Centralnego Sądu Karnego w Londynie (The Old Bailey) w otoczeniu reporterów i wysłuchał miażdżącego werdyktu sędziego, który uzasadniając karę, podkreślił, że Bell jako biskup sprzeniewierzył się autorytetowi biskupa Kościoła, krzywdząc młodych mężczyzn powierzonych duszpasterskiej i duchowej opiece Kościoła. – Czynił to pan jedynie dla zaspokojenia swoich seksualnych pragnień – podkreślił sędzia.
Peter Ball ma prawo ubiegać się o przedterminowe zwolnienie z odbywania kary dopiero po 16 miesiącach.
Po ogłoszeniu wyroku ponowne przeprosiny wystosował m.in. były arcybiskup Canterbury Lord George Carey, któremu zarzucano tuszowanie sprawy. Emerytowany arcybiskup wyraził żal, że mylnie dawał wiarę zapewnieniom Petera Balla i zawiódł w zapewnieniu odpowiedniej opieki ofiarom nadużyć seksualnych. Jednak przeprosiny Lorda Carey’a nie przekonują wszystkich, tym bardziej, że jeszcze trzy lata po odejściu bp. Balla z urzędu biskupa Gloucester arcybiskup Carey pozwalał mu na odprawianie publicznych nabożeństw.
Bezwględnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy, w tym systemowego krycia Balla przez ludzi Kościoła oraz kilku osób powiązanych z polityką i Rodziną Królewską, domagają się ofiary nadużyć, wśród których jest również czynny ksiądz Kościoła Anglii.
Wyrok sądowy kończy główną część sprawy na gruncie świeckim, jednak w Kościele otwiera nowe śledztwo, zmierzające do dokładnego zbadania mechanizmów i sposobu współpracy czynników kościelnych z organami ścigania. Odpowiednią komisję powołał dzisiaj obecny arcybiskup Canterbury Justin Welby. Najprawdopodobniej poszkodowani wystąpią na drogę sądową z pozwami przeciwko Kościołowi Anglii o odszkodowanie. Władze Kościoła deklarują pełną współpracę.
» Ekumenizm.pl: Biskup przyznał się do winy